Wczoraj sie obronilam a dzis kopa w dupe od zycia dostaje.

Dzwonie do firm z ogloszenia i poprostu totalna zenada. Przed chwila uslyszalam ze szukaja kogos po trzydziestce. Juz wczesniej pracy szukalam ale dzis chamstwo tych ludzi mnie zdolowalo. Wiekszosc rozmow kwalifikacyjnych na jakich w zyciu bylam byla na poziomie uragajacym czlowiekowi. Na palach jednej reki moge policzyc normalnych rozmowcow w takich rozmowach. Co robic? Zasilic grono emigrantow?

Myślalaś, że czekaja na Ciebie z otwartymi ramionami? Spokojnie, to dopiero jeden dzień. Wrzuć na luz, daj sobie kilka miesięcy i uśmiechnij się i szukaj dalej. Powodzenia !

Szukam od lutego:) Teraz z dyplomem ludze sie ze lepiej pojdzie. Szczerze powiedziawszy nie wiem czemu akurat dzis mnie to tak zdolowalo.

bardziej sie liczy doswiadczenie a nie dyplom. ja pracuje w firmie gdzie czesto szukamy ludzi do pracy i jak dzwoni dziennie kilkadziesiat osob to po pewnym czasie ma sie dosyc tych ludzi i dlatyego czlowiek staje sie niemily - trzeba to poznac z 2ej strony zeby zrozumiec. najlepiej wysylac cv meilem :)

ale ja mam dyplom od lat dwoch, doswiadczenie 6 letnie , jezyk bdb , i szukam od polowy marca.... Nie pamietam na ilu rozmowach juz bylam , ale okazywalo sie pozniej ze albo oni mnie nie chca ,albo ja ich (pensja pozal sie Boze) Narazie sie nie poddaje ;) alternatywa jest znalezienie bogatego meza ;) :) ;)

a po jakim kierynku jestes? w duzym miescie szukasz?

Jestem po kierunku humanistycznym (no coz) i pracy szukam raczej w nieduzym miescie do 25 tys mieszkancow ale troche firm tu jest ogolnie miasto jest rozwojowe. Chyba zaczne rozglaszac wszem i wobec ze szukam pracy bo czuje ze bez znajmosci to w sklepie moge jedynie pracowac.

jezeli o mnie chodzi , to szukam w najwiekszym miescie.... - pracuje 6 lat juz w jednej firmie i chce to zmienic :) ps. 75b :P

humanistyczny to pojecie szerokie filologia/historia/socjologia?

Politologia jesli ci to w czyms pomoze.

nie szukaj u nas polsce. Ja tak samo szukałem,dzwoniłem i nici z tego. Znalazłem prace w niemczech dopiero co wruciłem(2dni temu) ale znowu wyjeżdzam za tydzień. A zarobiłem przez 2 miesiące 3tys Euro. Trzeba emigrować na zachód bo w polsce człowieka szukającego pracy mają za nic. np. dam ci przykład: spadłem z drabiny w pracy i ręka strasznie mnie bolała. poszedłem do szefa że chciał bym się zwolnić do końca dnia i pójść do lekaża bo zaistniała taka sytuacja, on nie myśląc długo kazał mi iść do jego samochodu i zawiuzł mnie do szpitala tam siedziałem chyba ze 3,5 godz ale zrobili mi wszystkie badania,prześwietlenia, dali mi recepty jakieś i co warzne szef mi za swoje własne pieniądze wykupił. Na drugi dzien poszedłem do pracy a szef mnie wygonił i powiedział że mam wyleczyć reke a dopiero wtedy mam przyjśc pracować. Tak to jest w niemczech. Tylko wyjeżdzać do legalnej pracy w niemczech

Lepiej wysłać CV mailem.. wtedy jak ktoś będzie chciał to oddzwoni, takie \"napastowanie\" (bo tak to jest odbierane) przez telefon nie jest mile widziane.. no chyba ,że w ogłoszeniu czy na stronie, czy gdziekolwiek podany jest tylko numer telefonu żeby dzwonić. A jak firma jest mało rozwinięta internetowo, to powinno się CV doręczyć własnoręcznie i czekać na ewentualną odpowiedź :) Pozdrawiam i owocnego szukania pracy!

minty dokladnie tak robie. Praktycznie wysylam mailem tylko a dzwonie jak numer tel jest tylko podany i nic zadnych wymagan ani innych informacji. Chyba dzis mialam pecha dzwoniac tylko. krzysiek ty masz absolutna racje. Co prawda moj narzeczony ma dobra prace tu ale tam moglby miec o wiele lepiej platna i ja napewno bym cos znalazla. Chyba wystarczy sie odwazyc. Cos czuje ze najgorszy bedzie ten czas zanim zdecydujemy ze jedziemy gdyz boje sie ze strace wiare w sibe i swoje mozliwosci przez takie traktowanie.

Sluchaj, nie trac wiary w siebie.. bo to bez sensu :) Do szukania pracy trzeba podchodzic z pewnoscia siebie! Poza tym, dopiero co jedno osiagniecie z obrona udana (GRATULACJE!) a juz sie podlamujesz.. powolutku wszystko. Kolezanka szukala pracy pol roku i w koncu znalazla i jest zadowolona :) a jak narzeczony Twoj ma dobra prace to Cie wesprze w razie czego przez jakis czas:) Aa.. moze popros kogos zeby Twoje cv przegladnal i list motywacyjny, moze nad tym trzeba troszke popracowac? I nie szukaj pracy, w ktorej nie maja zadnych wymagan, tylko takiej ktora bys naprawde chciala! Wtedy latwiej przekonasz kogos , ze sie do tej pracy nadajesz! :) Wiecej wiary w siebie!

Dziekuje za wsparcie naprawde pomaga:) minty Tobie szczegolnie. nie bede sie poddawac a wiare w siebie pielegnowac bede bo masz racje bez tego ani rusz. Dzis mam chyba poprostu slaby psychicznie dzien:)