życiktóre nie cieszy

viki....czyli cierpisz podobnie jak ja? Dlaczego brałaś te leki? Myślę, że może miałaś nieodpowiednie i dlatego zemdlałaś.

xxxxxxxxx....jeżeli dla ciebie problemy z niemocą i strachem przed jutrem są durnym problemem to proszę omiń ten temat i niewypowiadaj się bo się ośmieszasz swoim prymitywizmem.

o, to wlasnie efectin byl mialam tez po nim jakies dziwne zrenice- jak obcy jakis a moze guarane sprobuj? podobno daje kopa :D albo to- Oliwka Zastosowanie: Poczucie wyczerpania fizycznego i psychicznego, trudności z koncentracją na skutek przemęczenia. Jest to ekstrakt dla ludzi, którzy utracili dużo energii na skutek przepracowania fizycznego, psychicznego lub po przebytej chorobie. Utrata sił sprawia, że nie interesują się tym, co ich otacza - również sprawami, które wcześniej dostarczały im wiele satysfakcji i radości. W tym stanie, wszystko wydaje się męczące i człowiek marzy tylko o spokoju, ciszy i śnie. Paradoksalnie, niektórzy mogą mieć trudności z zaśnięciem.

Mam to samo, ale juz od wczesnego dziecinstwa, jakbym byla nie na swoim miejscy, przez pomylke na tym swiecie, od 14 roku zycia mam depresje, wiele terapi za soba, mam chlopaka, przyajciol, mam pasje ale i tak nie urzadza mnie tu nic, nie lubie zyc i zawsze tak bylo, przeraza mnie to, bo mysle juz o samobojstwie, nie chce miec dzieci, nie chce wychodzic za maz, niczego nie chce, procz swietego spokoju, zeby sie juz nie budzic

Do wiadomości tych, którzy myślą, że wyimaginowałam sobie problem z nudów. NIE! Właściwie nawet to miałabym to w d....gdyby nie moi bliscy. Nie wiem jak mam się odnalezc w życiu. Nagle przestały mnie interesować mnie rzeczy które do tej pory były ważne. Nie potrafię kontynuować rozmowy, unikam spotkań bo nie umie czuć się dobrze jak inni. Sprawiam tym ból innym i to mnie martwi. Wszystko mnie drażni. Problemy innych są dla mnie śmieszne. Czy to nie jest powód do zmartwienia?

viki....a Tobie one pomagają?? 26 latkie.....ja też mam wrażenie, że święty spokój da mi to właśnie czego potrzebuję. najlepiej lubię noc gdy wszyscy śpią. A w ogóle to zaczęłam się zastanawiać co takiego pięknego może być w życiu. Bez sens. przereklamowana sprawa. Ludzie boją się śmierci bo myślą że życie to coś najwspanialszego co ich mogło spotkać. Tylko skąd to przekonanie?

To co napisze teraz pewnie Was zbulwersuje ale napisze. Kiedyś w takich stanach lubiłam się napić. Teraz alkohol nie pomaga. Nie wiem dlaczego. nawet po kilku drinkach świat jest dalej tak samo szary i nieciekawy a już napewno nie jest zabawny

jeszcze pomaga.., ale piję rzadko, więc i radości niewiele..

to masz fajnie. wracam do życia. obiad. jeszcze tu wróce. pa

W takim razie musisz kioniecznieprzeczytac ten pamiętnik\" http://kominek.blox.pl/2006/03/JAK-POPELNIC-SAMOBOJSTWO.html uciecha gwarantowana;)

mi sie udalo wyjsc z depresji ale dlugo to trwalo.. pamietam jak tez mialam takie mysli- przezylam juz 25 lat i po co mi wiecej? Tylu swietnych pisarzy i artystow sie zabilo to moze i ja? Uwielbialam czytac Stachure a tam wciaz tesknota za ,,niebytem,, troche pomogl mi strach przed lekami, troche wyjazd do wloch, pewnie troche czas.. teraz angazuje sie w pomoc innym, to pomaga. zawsze potrzebowalam poczucia sensu w tym co robie a naprawianie swiata wydawalo mi sie najlepszym zajeciem. wreszcie mam na to czas :D mieszkam poza polska i nie moge tu zamowic tych kropli ale jak pojade do Pl to na pewno sobie kupie