Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ELIzka 33

czy powinnam sie czuc urazona?

Polecane posty

Gość ELIzka 33

moja kuzynka mila wesele i nie zostalam zaproszona-podobno zaprasza sie najblizsza rodzine-no rodzice panny mlodej zapraszaja swoich braci i siostry-a ich dzieci juz nie bo maja swoje rodziny jednak ja mieszkam od nich 3 domy dalej i sie normalnie odwiedzalismy a rodzine maja mala i zaprosili na wesele kuzynow z daleka nie rozumiem tego poczulam sie jak by mnie nie lubili

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pluminka
może po prostu zapytaj delikatnie, jeśli uważasz, że byłyście w dobrym kontakcie. ja jednak uważam, że należy uszanować zdanie młodych, którzy nie mają obowiązku zapraszać każdej osoby z rodziny. Ja np zapraszam kuzynkę, ale jej brata z rodziną (kiedyś bardzo brzydko mnie potraktował, zawsze się wywyższał) już nie i nie uważam, że powinnam się żle z tym czuć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ELIzka 33
no oczywiscie ze nie ma obowiazku-ale ja im nie zrobilam przykrosci -spotykalm sie z jej mama na kawe czesto -bo to moja chrzestna i nie rozumiem tego zanjoma mi mowila ze podobno jest zw

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pluminka
no właśnie, spotykałaś się z jej mamą, a nie znią, a to nie to samo. moje zdanie jest takie, jeśli Cię nie zaprosiła to 1. nie ma klasy i kultury lub 2. po prostu inaczej niż Ty postrzega Waszą znajomość (uznała, że łączy Was zbyt mało).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tralalal
jezeli cie nie zaprosila, a mieszkasz 3 domy dalej to znaczy ze cie nie lubi i zrobila to specjalnie. Ja na twoim miejscu totalnie bym ja olala, tak jak ona Ciebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pluminka
do tralalal: nie rozumiem, dlaczego napisałaś, że jej kuzynka SPECJALNIE jej nie zaprosiła. zgodnie z Twoją teorią kuzynka autorki nie lubi, to po co miała ja zapraszać. Nie rozumiem. To miała zaprosić jak ma uczucia jakie ma?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tłuczek
Nie wiem, po co ją podjudzacie jeszcze dodatkowo. Moim zdaniem laska musiała gdzieś postawic linię - i postawiła ją miedzy rodzeństwem rodziców a ich dziecmi. Jakby ciebie zaprosiła , to całą granicę by musiała przesunąć i zaprosic juz wszystkie siostry i braci ciotecznych. Po prostu chcieli zrobic. malutką imprezkę , a w takim wypadku każdy dodatkowy gosć robi różnicę. Na twoim miejscu bym nie dramatyzowała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a może poprostu kuzynka
nie ma kasy????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×