Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość AnaPaula

gdzie sprawdzić, czy samochód nie jest kradziony?

Polecane posty

Gość AnaPaula

witam, chcę kupić samochód, uzywany :) gdzie i jak mogę sprawdzić, czy nie byl wcześniej kradziony? wiele jest krajowych ofert uzywanych samochodów, sporo też całkiem ciekawych sprowadzonych jakiś czas temu z zagranicy, a zarejestrowanych już u nas. tylko męczy mnie taka wizja, że kiedyś policja może mnie puścić pieszo... bardzo proszę o pilną pomoc, jesli ktoś coś na ten temat wie. a poza tym... może znacie jakieś w miarę pewne miejsca, gdzie mozna kupić samochód? portale internetowe (gratka, otomoto, moto już przewertowałam) z góry dziękuję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ahantalle
Chyba wlasciciel powinien Ci przekazac dokumenty od kogo kupil wczesniej auto, sprawdzasz czy sa ok. Nie wiem jakie inne moga byc, moze numery sprawdzic czy nie sa wytarte.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AnaPaula
dziękuję za pierwszy glos. obawiam się jednak, że nieuczciwi ludzie potrafią nawet "salonowe" dokumenty bez problemu podrobić, a potem ktoś od nich nieswiadomie takie auto kupi, ja od niego, Bogu ducha winnego... a na kogoś trafi kontrola policyjna ;) czy jest może jakaś baza kradzionych samochód dostępna dla ludzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ahantalle
A tego to juz nie wiem. Przejdz sie moze na komisariat i zagadaj jakiegos policjanta, oni najlepiej znaja sie na rzeczy i mysle, ze tak Ci doradza, ze sie nie wpierdzielisz:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AnaPaula
mam nadzieję :) czlowiek ciuła grosz do grosza, kredyt bierze, to chciałby mieć coś SWOJEGO :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asssss
hahaha na policję???!!! Kupując pierwsze auto 2 lata temu poszłam na policje i co mi powiedzieli? Owszem niby sprawdzili czy nie ma go w spisie kradzionych - powiedzieli że w Polsce nie ma go w rejestrze ale czy tak samo jest zagranicą to ręki nie dadzą. Nawet nie wyszli zobaczyć co to za auto tylko po dowodzie rejestracyjnym sprawdzali!!! Moim zdaniem powinni też wyjśc i sprawdzić czy numery nie są przebite czy nie ma jakichś wstawek. No ale cóż Polska!!! Byli wyjątkowo nie kompetentni!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AnaPaula
o kurczę, żenada ta nasza policja...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ahantalle
Ej no to wiadomo, ze nie wiedza czy za granica byl kradziony. Chodzi o to, ze jak byl w Polsce to mozna sie wpierdzielic. Skoro w Polsce Twoje nie bylo kradzione to juz dobrze i dobrze, ze Ci powiedzieli. Za granica jak bylo to niby skad oni maja wiedziec? Co myslisz, ze policja zagraniczna dzwoni po wszystkich krajach swiata?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AnaPaula
moim zdaniem powinni wyjśc obejrzeć numery silnika chociaż, przeiceż dowód rejestracyjny to każdy nieco spryniejszy cwaniak może spreparować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ahantalle
Wiesz skoro w bazie danych nie bylo to im wystarczylo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AnaPaula
ech, same dylematy z tym autem :-o w dodatku odbyt mnie dziś swędzi :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ręce opadają, że nawet w tak neutralnym temacie jakiś pacan znajdzie powód do żalosnego podszywu. na swędzące pustki w mózgu polecam książkę, lekture szkolną obowiązkową, z pewnościa wiele jest pacanowi nadal obcych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ahantalle
nie martw sie, tacy zawsze sie tu znajda 🌻 po prostu to jacys frustraci ktorzy przegrali zycie :-P zycze dobrego wyboru w kupowaniu samochodu a teraz juz spadam - wlasnie zamierzam dokonac epokowego czynu a mianowicie wlozyc sobie zbiorowo w odbytnice kalafior, gasnice pianowa i lape zdechlego krokodyla to zadanie, ktore nawet Einstein okreslilby jako nielatwe ale bede walczyc :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ahantalle
Pustaku ale Ci nudno :) Widac odrazu, ze gowniarz bez znajomych...:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ahantalle
sorry ze gadam do siebie, ale moj lekarz powiedzial ze przy mojej chorobie czasem to nieuniknione... :-o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dobrze chociaż, że ma świadomość, że przegral zycie. moze pora się ewakuować skoro i tak jesteś szczeniaczku przegrany? i na dodatek mało smieszny...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ahantalle
Ana Paula dokladnie :P Rodzicow juz nie stac na dalsze leczenie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ahantalle
...ale caly czas mam nadzieje... i ciesze sie ze nie odrzucilas mnie gdy napisalam o mojej chorobie a podszywaczom z gimnazjum mowimy - precz! :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to tylko wspólczuć trzeba. rodzicom, że takiego osła spłodzili i szczeniaczkowi, bo w glowie pusto, na twarzy pewnie masa pryszczy i w dodatku przyrodzenie mikro :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ahantalle
hehehe, no wlasnie niedawno jeden taki gnojek probowal sie do mnie dowalac seksic sie chcial, ale od razu rozwialam jego marzenia! :-P zrobilam mu tylko loda i kazalam isc precz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ahantalle
Oj tepaku Tobie dawno nikt dobrze za to nie zrobil, odrazu widac :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
widać :) i na dodatek nie ma na to szans żadnych. współczuć, współczuć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Taaaa haha kto by chcial z taka wywloka :P Pewnie smierdzi i sie nie myje dlatego mysli o sexie, bo nie wie co to znaczy:P Kijem pewni enikt nie dotyka takiego paskudztwa grrr..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
najpierw to trzeba mieć ten kij, a nie gałązkę wierzby płaczącej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaczerniły się
cel osiągnięty koniec akcji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a teraz wypoiwedz się wreszcie na temat. wiesz coś o samochodach w ogóle? takich prawdziwych, duzych, nie Matchboxach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jest taka strona http://autobaza.pl/ i tutaj możesz wpisac numer VIN i sprawdza Ci, czy samochód nie jest kradziony

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×