dziewictwo to najwieksza zaleta kobiety

zareczylas sie w wieku 26 lat. ja w tym wieku juz bylam zona. teraz rozumiem podloze twoich nawiedzonych postow

wielu z was ma problemy zyciowe i dlatego jestescie tacy zlosliwi

poznaliscie sie na kolku rozancowym?

weee ale na pewno nie masz tak dovrego wyksztalcenia jak ja no i pewnie bylas latwa i zlapalas faceta na dziecko. chyba ze bylas dziewica, wtedy ok.

HAHAHa do twojej wiadomosci uniwerek skonczylam i to uniwerek o o wiele lepszym poziomie niz ten twoj. a sadzac po twoich postach to jesli masz juz jakis dyplom to chyba kupilas go sobie na targu za zlotowke. meza na dziecko nie zlapalam. wyszlam za maz jako nie dziewica a moj chlopak (maz) chcial mnie za zone o wiele szybciej niz ten twoj.

bo pękniesz; Jeśli taki poziom umysłowy reprezentuje uniwerek w Lublinie to ja wysiadam

weee, pewnie jest niewiele wart i dlatego wybral puszczalska.

doktorat na uniwerku w Lublinie zaden powod do chwaly. ja mam znajomych co robia doktoraty na uczelnich zagranicznych i poziom jaki reprezentuja jest o wiele wyzzszy niz ten co ma 30 latka

twoj cie zechcial tylko dlatego bo jego juz zadna nie chciala. a i tak zwlekal 4 lata bo mial nadzieje ze jeszcze moze pozna inna

zazdroscisz mi bo sama masz marne wyksztalcenie

ran taki porąbany topik i widzę ,że dalej się nudzisz!!!:O przestań wypisywać tu takie łgarstwa ,bo aż trzęsie od tej lipy... idż uzupełnij braki w wychowaniu,bo po tym co piszesz sądzę ,że masz 15 lat i podstawówkę ...wiele osób już tak pisało więc : jeśli nie potrafisz nie pchaj się na afisz !!!

A ja straciłam dziewictwo z moim obecnym partnerem. Natomiast on stracił je z byłą dziewczyną, która wtedy też była dziewicą. Żałuję, że nie stracił ze mną. Kiedyś mi powiedział, że przez to, że byli dla siebie pierwszymi- wspomina ją sentymentalnie. Żałuję, że nie byłam jego pierwszą...

przewodu doktorskiego nie otworze bo dziekanica dala na msze blagalna by mnie wiecej nie zobaczyc, ale dziewica w wieku 30 lat to dziwolag zamiast studiowac uczyla sie i zdurniala, cnota jej na umysl padla.

Wiesz co,może i jestes wykształcona (choć szczerze bardzo w to wątpię, czytając Twoje wypoowiedzi), ale jesteś głupia. człowiek wykształcony a człowiek mądry to dwie różne osoby. można być wykształconym, a być głupim, czy też niedojrzałym, tak, jak Ty. Osądzasz wszystkich,choć nic o nich nie wiesz. Mówisz,ze jesteśmy Bóg wie jakimi grzesznikami, bo straciliśmy (ja jeszcze nie) cnotę nie po ślubie, ale sama nie potrafisz przyjąc krytyki i nie docierają do Ciebie racjonalne argumenty. Sądzisz, że skoro dotrzymałaś czystości to jesteś wspaniała i się tym szczycisz. Nie ma czym, z resztą sama sobie zaprzeczasz. Mówisz jaka to z Ciebie katoliczka, a unosisz się pychą i się wychwalasz, więc gdzie ta skromnośc cechująca głęboko wierzącego katolika? Tak więc powiem Ci tyle, żebyś dla własnego dobra nic nie dodawała, by się bardziej nie pogrążać.

i rośnie nam kolejny moherowy beret

Moja droga piekna30latko!! Twoje wypowiedzi sa bardzo glupiutkie ladnie mowiac.To ze jestes dziewica w wieku 30 lat to twoja sprawa ale nie musisz tego stanu zachwalac i inne kobiety obrazac.Zapewne jak bys stracila dziewictwo w wieku np.17lat tez bys to teraz wychwalala.Jak na 30letnia kobiete masz myslenie dziecka naprawde nie obraz sie ale tez twoj nick ''piekna''mowi o tym ze jestes mala zakompleksiona istotka ktora tutaj moze sie tak nazwac bo w rzeczywistosci nikt tak o tobie nie mowi.Prawdziwa piekna i cnotliwa kobieta nie pisala by tutaj o sobie jako nie wiadomo o kim.Do twojej wiadomosci bo taka niby pobozna jestes to orgazm bez stosunku (pomijajac oczywiscie w malzenstwie po slubie koscielnym) jest grzeczem ciezkim!!.Ja mam 21 lat i biore slub w tym roku tez bylam dziewica napewno duzo dziewczyn tez wiec nie pisz ze braly slub bo byly w ciazy.P.s wspolczuje twojemu przyszlemu takiej falszywej i proznej zony !!!!