Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość hmmmmpomocy

boje sie jezdzic autem pomocy jak zaczac

Polecane posty

Gość hmmmmpomocy

mama prawko od 2 lat boje sie wsiasc i pooprostu ruszyc jak sie przemoc?? chce jezdzic ale mam jakas blokade ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nooo taaaaak
Kazdy to ma, musisz po prostu wsiasc i tyle. Zacznij moze od jakiegos parkingu na uboczu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmmmmpomocy
ale ja nie wiem jak aczac jejku mama taki lek ze masakra przez to czuje sie kompletnie niedowartosciowana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poproś kogoś doświadczonego
niech się tobą zajmie przez jakiś czas !!! też tak miałam nie jeżdziłam 3 lata ale mąż mnie wręcz zmusił :) jezdził ze mną jako pasażer i to był strzał w 10!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koalamisiu
ja mam to samo :D tylko ze nie mam prawa jazdy tylko sie ucze.. i panicznie sie boje jezdzic.... masakra... boje sie wrzucic 2 zeby nie jechac zbyt szybko... buhahah... nie dlugo zamierzam isc na kurs... a chcialabym wczesniej czuc sie w miare pewnie za kierownica.... tylko jak to zrobic??:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmmmmpomocy
nie mam auta ojciec ma clio zawsze fajnie mi sie nim jezdzilo az przestalam tata jest cholerykiem o byle co wrzeszczal a co jakbym sama zaczela jezdzic?? mama nie jezdzi ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nooo taaaaak
Wiem co czujesz i tez chcialabym zeby moj ojciec mial wtedy clio, mial mondeo kombi i to dopiero jest stres :o Po prostu wsiadaj niech mama siadzie oboj i jedz w niedziele np. do poludnia gdzie nie ma duzego ruchu;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmmmmpomocy
dzieki za pomoc raz jakies 2 lata temu haha zabralam auto i pojechalam sama jakos mi najlepiej i jakos zajechalam haha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nooo taaaaak
Mi tez najlepiej bylo wlasnie samej i w dodatku na 1 jezdzie samej mialam akcje z pijanym kierowca ktory zajechal mi droge przylazl i zaczal sie czepiac, chyba mu przeszkadzalo, ze kobieta go wyprzedzila bo jechal 20km na godzine. Wtedy to sie stresowalam po tej akcji kilka dni :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmmmmpomocy
oj wspolczuje :( musze jakos sprobowac wziac sie w garsc ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rada na zajada
rada zalecona przez specjaliste dla pewnego kaferiana ktory cierpail na fobie prowadzenia samaochodu: - za kazdym razem gdy masz wsiasc do samochodu i czujesz ze zaraz ogarnie cie panika, zrob 20 przysiadow. Takie utlenienie dziala bardzo dobrze na napady paniki i pozwala zachowac rytmiczny oddech w momencie gdy nerwy beda prowadzily do jego przyspieszenia, ktore moze znaczoco wplyniac na zaburzenia trzezwego myslenia, nieodlacznie wiazacego sie ze stresem. Ta rada to nie zart. 20 przysiadow przed tuz wejsciem, na podworku Porada pochodzi z topiku o nerwicy na forum zdrowie i uroda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak sie boisz to nie jezdzij, bo to stwarza tylko zagrozenie, nie tylko dla ciebie, ale dla innych, bo oni nie wiedza, ze jedzie bojna dupa ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ałałąłąaaa
dokładnie! i takie bojuchy nie powinny jeździć po drogach!!!! tykko ruch tamują...zatrzymuje sie toto przed każdym rondem i skrzyżowaniem, nawet jeśli widać że jest ewidentnie wolne....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja się zastanawiam
jak to możliwe że ty w ogóle zdobyłaś prawko z taką bojaźliwością ?? Przecież egzaminatorzy strasznie tępią takie zastrachane osoby. Na egzaminie trzeba się wykazać zdecydowaniem, spokojem i pewnością siebie. Więc jak to możliwe ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość watcher
Piszcie moze kobiety same za siebie.Ja nie przypominam sobie zebym sie bal jezdzic samochodem.Wrecz przeciwnie-ciagnelo mnie niemilosiernie.Do dzis lubie sobie pojezdzic po miescie ot tak... A ty kochana -popros kogos zeby pojechal z Toba na jakis plac.Zero drzew,krzakow,latarni.Tam cwicz.To musi podzialac!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiem i chetnie powiem
Ci na zdieciach z pewnoscia sie nie bali

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agentka123
Miałam to samo. Mąż mie chamował. Jak chciałam jechać to on, że deszcz padał, albo że jest śnieg. W ten sposób przestałam jeździć. Teraz jeżdżę. Musiałam się przemóc. Wsiadłam do samochodu i jechałam. Popełniłam pewnie 100 błędów. Ale mus to mus.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmmmmpomocy
na egzaminie sie nie balam po egz jezdzilam mamy tylko 1 auto ojciec strasznie go pilnuje mnie na swoje nie stac a co z nim jezdzilam to to zle robie to tamto zniechecilam sie ;/ i tak minely dwa lata ;/;/;/ egz zdawalam 5 razy ;/ podchodzac do 3 juz sobie wmawialam ze jestem tepa, choc inni zdawali po11 i pewnie teraz jezdza to mi8 na psyche siadlo;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmmmmpomocy
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmmmmpomocy
:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hurraaaaa
Ja sie przemoglam!!!! I jezdze sama!!!! Bez meza!!!! Maz byl w szpitalu i sama zaczelam jezdzic. To trzeba sie tylko przelamac. Kosztuje duzo nerwow ale warto!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×