Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość valkiria33

jak dac facetowi nauczke???

Polecane posty

Gość valkiria33

jak dac facetowi nauczke bo jest za pewny moich uczuc??dodam ze wiekszosc czasu spedza przed kompem i gra w jakies swoje gierki a dla mnie wogole nie ma czasu.musze wzbudzic w nim troche zazdrosci!!!prosze pomozcie mi licze na was:)dzieki z gory

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sritnej
też zacznij grac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hjhg
sritnej--> to najgorsze co może zrobić, może jeszcze w to samo co on? to ten związek będzie czysto wirtualny - sama tego doświadczyłam Ja bym poleciła raczej wyjścia na miasto z koleżankami, jakieś piwko, disco, fajny ciuch, tak żeby poczuł że tym razem to ty nie masz czasu dla niego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hjhg -> to najlepsze co można w takiej sytuacji zrobić, jeśli rozmowy nie przynoszą skutku - nagle przestać mieć dla niego czas. I dużo opowiadać o swoich kolegach, ale nie jednym, tylko kilku na raz ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hjhg
Stonka_a u mnie by to nie przyniosło efektu, bo mój mężczyzna jeszcze bardziej by się odizolował, mimo że bardzo kocha, jest przekorny :) tym brakiem czasu właśnie sprowokować do rozmów, ale żeby to z jego strony wyszło :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość valkiria33
dzieki wam za rade.chodzi o to ze jak on przyjedzie do mnie to ciagle siedzi przed kompem,sex tez go przestal interesowac a czasami to mam chote otworzyc drzwi i powiedziec spierd......co zrobic jak przyjedzie i co ??wyjsc wtedy z domu a jego samego zostawic???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hjhg
powiedz żeby nie przyjeżdżał bo nie masz czasu na spotkanie. Tylko jak zapyta dlaczego to niewiem co lepiej odpowiedzieć :P czy to że wychodzisz gdzieś z koleżanką, czy wyłożyć kawę na ławę (oczywiście bez fochów, krzyków i takich tam rękoczynów :P ) ale myślę że lepsza ta opcja z koleżanką

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja bym wogóle zniknęła z domu tuż przed jego przyjściem, a jak zadzwoni :\"O, Kochanie, przepraszam, zapomniałam, że masz do mnie przyjść... Może spotkamy się na mieście?\" ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość valkiria33
no tak ale to nie jest takie proste bo on tak jakby juz u mnie mieszkal!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oczywiście, że to ma na celu sprowokowanie poważnych rozmów, takie lekkie denerwowanie :) Dogadać jednak się trzeba, ale trza też pokazać, jak my się czujemy kiedy on nas olewa, tak by poczuł na własnejskórze troszeczkę odrzucenia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to jak wraca z pracy, skubnąć mu klucze od Twojego domu, położyć na szafce tuż przed wejściem ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hjhg
to tym bardziej niech przyjdzie, siądzie do kompa, a ty mu powiedz żeby się nie gniewał ale umówiłaś się z koleżanką której nie widziałaś x czasu i dzisiaj jest jedyna okazja do spotkania :) mam nadzieję że nie odpowie ci czegoś w stylu ok, a o której mniej więcej wrócisz?? bo to już będzie kapa totalna :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój by tak powiedział... :O Trzeba powiedzieć, że się wróci o 22, a jak zadzwoni o trzeciej gdzie jesteś to powiedzieć, że świetnie się bawisz i straciłaś poczucie czasu ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hjhg
mój również :) ale co tam i tak go kocham :P na szczęscie lubię też grać w różne giery więc po części go rozumiem :) (ale tylko po części) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skonany
gdy twoj luby zapragnie zlozyc wizyte w twym domu, rzeknij mu, iz niestety juz nie prowadzisz salonu gier komputerowych i ze musi znalezc sobie jakis inny....a ponadto oznajmij, ze wychodzisz spotkac sie ze znajomymi i nie bedziesz miala dla niego teraz czasu..niech sprobuje omówić sie innym razem, moze akurat utrafi, ze bedziesz miala nieco czasu, ktory mu przeznaczysz, ale to nic pewnego.....:-) zapewne, co najmniej pchnie go takie twoje zachowanie do zastanowienia sie nad wlasnym postepowaniem....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×