Sex przy dziecku.

Znam soby, ktore maja pokoje razem z dzieckiem. Mlode malzenstwa wiec sex byc "musi". Ale pytam jak? Przy dziecku? Wiem, ze nie maja mozliwosci w kuchni czy gdziekolwiek indziej, bo nie mieszkaja sami. Rozumiem gdy jest malutkie to ok, ale potem? Jak jest u Was? Do jakiego wieku mozna to robic przy dziecku? Zakladajac oczywiscie, ze spi. Bo watpie by byli tacy co lubia gdy dzidzia patrzy jak tatus na mamusi...

co do tego do jakiego wieku dziecka mozna uprawiac przy nim seks, jak chcecie to możecie uprawiac seks przy dziecku tak długo jak chcecie, kiedy dziecko przez większość dnia śpi to nie ma problemu, ale np. przy takim 2 latku który wszystko chce wiedzieć i wszystko go interesuje no to ja bym się chyba nie odwazyła, a co mieszkacie w kawalerce?

hej, my z mezem mamy podobny problem. Mamy 15 miesiecznego synka, który zasypia tylko z nami w łóżku, gdy zasnie przekladam go do lozeczka. Czesto budzi sie w nocy i musze go przekladac znow do lozka poki nie zasnie.. Najlepsze jest to ze gdy spi, a my z mezem zaczniemy cos zblizac sie do sexu przez gre wstepna, on zawsze, za kazdym razem, 10/10 budzi się ... Zastanawialismy sie z mezem nad nakims duzo wiekszym lozeczkiem dla syna w ktorym moglby podczas snu tak jak i na lozku, miotac sie wszedzie... Co sadzicie? KTO POMOZE????!!!!

Jak przyzwyczailas do spania w waszym lozku to masz. Podstawowy blad zrobilas

ma prawie 14 miesiecy, zasypia sama w swoim pokoju, w lozeczku i nie mamy z tym tematem zadnych problemow. do jej pokoiku przprowadzilismy ja gdy miala 6 miesiecy. grunt to myslec z wyprzedzeniem jakie konsekwencje moze miec np. nauczenie dziecka zasypiania z rodzicami w lozku ect. mi tez sie nie chcialo nieraz w nocy wstawac z lozka, karmic i odkladac - wiadomo ze wygodniej miec dziecko przy sobie wyjac cyca i na pol spiacy nakarmic - ale myslalam perspektywicznie ze jesli ja przyzwyczaje do spania z nami to pozniej bede miala problem. a tak go nie mam :)

Do 9 miesięcy córka miała łożeczko w naszej sypialni. Późnym wieczorem już mocno spała więc z sexem nie było problemu. My zachowywaliśmy się na tyle cicho by jej nie wybudzić. I nigdy się nam nie obudziła podczas igraszek :) Później łożeczko wstawiliśmy już do jej pokoju więc wolność i swoboda hahahaha

Mam koleżankę, która ma tylko jeden pokój który dzielą z Mężem i dwuletnią córką. Sytuacja przejściowa bo się budują ;) Na szczęście ich córka śpi od początku w swoim łóżeczku. Kochają się po cichutku w swoim łóżku bo nie mają możliwości w kuchni czy łazience ponieważ mieszkanie dzielą z rodzicami. Z tego co wiem mają w porządku rodziców bo często jest tak, że dziadkowie zabierają małą na wieczorne spacery niby dla dotlenienia przed snem ( ok.18-19) dając w ten sposób koleżance i jej Mężowi czas dla siebie hehehe

nasza mala zrozumialas o czym temat? dziewczyny pisza o tym jak ma sie JEDEN pokoj, a ty sie chwalisz jaka to jestes boska bo dziecko spi w drugiom pokoju. Czytaj ze zrozumieniem idiotko