Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość klaposznica made in japan

Czy wam tez kaleczyło nogi jak zakladaliscie nowe japonki?

Polecane posty

Gość klaposznica made in japan

bo kupilam sobie nowe i strasznie niewygodnie sie w nich czulam do tego pokaleczylam sobie pakluchy, a teraz sie boje ze tak bedzie za kazdym razem jak je zaloze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mi japonki kaleczą paluchy za kazdym razem kiedy zaczynam je nosic...tzn kilka pierwszych dni noszenia, bez wzgledu czy nowe czy nie...potem juz jest si...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość veroni24
ja mam tak samo, po jakimś czasie, kiedy stopy się przyzwyczają czuje się w nich jak na bosaka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DORISA
a mnie jeszcze nie "obgryzły" mam juz nie pierwszą pare, ale zwracałam ugage przy kupnie żeby między paluszkami nie były plastikowe bo wtedy noga się poci i robią się ranki. pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja kupiłam japonki raz pokaleczyły mi nogi tak że dwa tygodnie leczyłam rany więcej ich nie ubrałam i więcej nie kupiłam japonek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość próźniok chowok i łobodok
zawsze tak jest. ja tak miałam ale lepiej nie kupowac japonek z plastikowymi rzemykami-są gorsze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klaposznica made in japan
ale moje maja skorzane paski...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość próźniok chowok i łobodok
noga musi przywyknąć i koniec. ja po zimie tez tak mam z japonkami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to mnie
pocieszyłyście - kupiłam sobie cudne japoneczki, założyłam je do pracusi... Po godzinie szukałam już plasterka, bo otarcie do krwi jakoś uniemożliwiało mi chodzenie normalne. Przykleiłam plaster, do końca dnia wytzrymałam, ale tak mi szkoda, jak sobie pomyślę, że może nie będę mogła ich nosić. Ale jak mówicie, że noga musi sie przyzwyczaić, to jeszcze popróbuję. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×