kurde znow zrobil mnie w balona

moj ex po rozstaniu wodzil mnie za nos przez 1,5 roku, obiecywal zycie razem, wielkie love, rodzina, dziecko itp ja glupia wierzylam, ufalam kochalam jakies 5 mies temu przerwalam to bledne kolo-zerwalam wszelki kontakt a on sie odezwal miesiac temu, pragnac "przyjazni"... oczywiscie znow to bylo klamstwo - teraz widze ze ma "ucieszony" opis a jego byla tez jest na gg, czyli chyba znow cos z nia kreci to ja zawsze kochal a ja bylam lekarstwem na zranione serce

jestem zla, wsciekla, przykro mi i jakbym go dorwala to bym nim porzadnie potrzepala chyba usune to cale gg i sie odizoluje od tego drania

jak mozna byc tak wstretna kreatura i zawracac glowie dziewczynie, ba robic jej wode z mozgu przez tak dlugi okres czasu?

zabloku go na gg i odrazu skapnie o co chodzi

wiesz blokowalam go juz raz, ale on wtedy bedzie wiedzial ze mnie to ruszylo, ze mi zle....

to poprostu sie do niego nie odzywaj...daj sobie z nim spokoj i pokaz , ze masz klase

nie pisze do niego nie jest juz takie wazny dla mnie jak kiedys ale mam zal ogromny ze odnowil kontakt tylko po to zeby znow wbic mi noz w plecy co za kurwa frajer polaczek pierdolony na emigracji nienawidze go

widze ze nie jestem sama, mnie wodzil za nos dwa lata

ta sama sytuacja, skad oni sie biora

Z Twoim byłym widocznie jest coś nie tak skoro nie może sie zdecydować. Nie brnij dalej w tą znajomość bo to nie ma sensu. Po jakimś czasie sama sie przekonasz że dobrze zrobiłaś i będziesz się z tego bardzo cieszyć. Olej go bo on nie zasługuje nawet na Twoją przyjażń!

czasami ciezko jest rozstac sie z osoba z która zyło sie kilka lat. To sa wspolne chwile, wspomnienia, marzenia...czas upływa a jednak w nas to zostaje. Może przyczyna owych zachowan waszych ex ma podloze bardziej skierowane na potrzebe "posiadania" kogos bliskiego kim bylyscie dla nich. Tyle lat - tyle fundamentu w pamieci. Mozna to porownac do utraty bliskiej osoby, która jest im potrzebna bo była w ich zyciu i odegrała duze znaczenie. Pozdrawiam