Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

perelka22

Czy któraś z Was ma alergie i jest w ciąży...

Polecane posty

Gość a to dobre pytanie
bo ja jestem i wlasnie zaczynam kichac i oczy mnie swedza. czekam pare dni a potem to chyba wybiore sie do lekarza. wolalabym nic nie brac, ale jak bedzie bardzo zle to chyba bede musiala :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no właśnie ja brałam 2 dni claritine coś w stylu zyrtecu ale jak potem przeczytałam ulotke to przestałam...nie wiem co mam brać to jest nie do wytrzymania...katar,kichanie,oczy no i te ciągłe swędzenie w gardle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a to dobre pytanie
ja moge miec jazde, bo jak bardzo pyli to moj organizm przestaje reagowac na leki. nie wiadomo dlaczego tak jest, zrobiono mi kiedys jakies specjalistyczne badania na cos tam, czego nazwy nawet nie pamietam i wyszly ok. podobno czasem w ciazy alergia ustepuje, albo jest mniejsza, na razie pada i jest zimno (a, bo ja w aglii teraz jestem), wiec sie troche uspokoilo. mam nadzieje na mokre lato :) dla mnie najgorsze oczy, jak swedza to moglabym je po prostu wyjac i podrapac sie w srodku... no a potem, jak juz jest zle, to mi gardlo zaczyna podpuchac i zatoki i wtedy obawiam sie, ze bez lekow sie nie obejdzie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a to dobre pytanie
aha - podobno w ogole leki antyhistaminowe nie sa zalecane, ciekawe co jest w takim razie? a ja claritiny i tak nie moge, bo spie poniej jak zabita. zawsze bralam zyrtek, ale teraz wolalabym nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pisalam dzisiaj o tym na innym temacie wiec teraz to czesciowo przekopiuje. ja tez kicham prycham i malo mi nie rozsadzi twarzy- mam aleregie na pylko traw zboz i drzew a ze mieszkam obok parku na baaaardzo zielonym osiedlu to niestety nie brakuje mi dolegliwosci. do oczu stosuje POLCROM zamiennie z VISINE bo mam tak zapuchniete i czerwone ze nie daje bez nich rady. w miedzy czasie oklady z gazikow lub wacikow nasaczonych letnia woda (na rumianek mam uczulenie ale jak komus nie przeszkadza to pomoze) no i uzywam BUDESONID FORTE na problemy z oddychaniem. troche pomaga - chociaz kilka godzin spokoju. wrzucam link na artykul z ostatenigo M jak mama na temat alergii: http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/08c7 577f1a625e2d.html aha perelka ani claritine ani zyrtecu nie wolno brac w ciazy. z lekow do lykania nic nie ma. sprobuj z tym BUDESONID FORTE i po prostu doraznie kropelki do oczu zawsze to troche ulgi. ja czesto przemywam twarz, pije duzo wody (i plucze gardlo) no i po przyjsciu z podworka natychymiast prysznic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madlen73
hejn alergiczki ja bralam tabsy, nie pamietam co to bylo, ale zalecil mi lekarz, bylo to juz w drugim trymestrze, problemem jest ze wiekszosc lekow nie jest badana pod wzgl kobiet w ciazy, samemu trzeba wyczuc czy to jest konieczne, ja mialam odlot, taki katar i kichanie, ze sie balam, ze wypadek spowoduje, mala ma teraz pol roku , jakos jej te leki nie zaszkodzily specjalnie, inna rzecz, ze dzieci alergikow tez maja czesto takie problemy i ona tez miala silne reakcje skorne na rozne pokarmy na poczatku, szczegolnie na nabial.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a mi wlasnie alergolog nie pozwolila brac zadnych lekow ani przy 1 dziecku w czasie karmienia ani teraz. powiedziala ze jak juz nie dam rady to ten budesonid moge. ale wiadomo co lekarz to inna opinia tak jak w wielu innych sprawach. u nas dzieci sa podwojnie narazone na alergie bo i ja alergiczka i maz. maz tylko wziewna ma a ja wziewna (pylki plus zwierzaczki kurz i plesn) i skorna (chemia kosmetyki) zalecenie pani alergolog przy 1 dziecku bylo nastepujace - karmic piersia minimum rok. bylo ciezko przyznam bo wtedy tez lato bylo upalne i pylilo dziadostwo nieziemsko i konczylo sie na wieszaniu mokrych rpzescieradel w oknach zeby mieszkanie wywietrzyc a przed spacerkami z cora byl inhalator i krople a i tak puchlam. dzieki Bogu corcia ma 5lat i zero alergii, karmilam 18miesiecy. teraz tez mam nadzieje ze uda mi sie malca przekarmic conajmniej przez rok ale to juz wszystko w rekach tego tam na gorze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a to dobre pytanie
jak pytalam w aptece, juz podejrzewajac, ze jestem w ciazy czy cos mi wolno - to pami powiedziala, ze piryton w zasadzie tak, ale lepiej spytac lekarza (ale ja nie wiem, czy to jest dokupienia w polsce...). wiem, ze piryton podaje sie kobietom z cholestaza, zeby je tak bardzo nie swedzialo, wiec pewnie cos jest na rzeczy. ale to raczej pozniej, na pewno nie w I trymestrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a to dobre pytanie
jak pytalam w aptece, juz podejrzewajac, ze jestem w ciazy czy cos mi wolno - to pani powiedziala, ze piryton w zasadzie tak, ale lepiej spytac lekarza (ale ja nie wiem, czy to jest do kupienia w polsce...). wiem, ze piryton podaje sie kobietom z cholestaza, zeby je tak bardzo nie swedzialo, wiec pewnie cos jest na rzeczy. ale to raczej pozniej, na pewno nie w I trymestrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Już jestem poinformowana:)przez ginekolga-napisałam do niego sms-a:)nie chciał odebrać a potem sam napisał smsa:) No wiec jest tak:w 1 trymestrze tzn,do 10 miesiąca wcale nie można brac...leków typu zyrtecpootem owszem zalecał mi claritine pytałam sie o zyrtec ale powiedział że bardziej wskazany jest claritine.A wiec za tydzień już spokojnie moge łykać:)Bardzo sie ciesze bo już nie moge normalnie funkcjonować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Perelko upewnij sie jeszcze u alergologa - moja mowila ze nia ma mowy o claritinie i to samo potiwerdzil ginek, czesc lekow jest mocno przeciwskazana w ciazy czesc nie badana i dopuszczona do obrotu po 1 trymestrze, w kazdym badz razie ja bym byla bardzo ostrozna z przyjmowaniem czegokolwiek o ile to nie zostanie potwierdzone przez conajmniej 2-3 lekarzy. lepiej dmuchac na zimne. zobacz wg ulotki jest ze np przenikanie jest malo prawdopodobne a mi i alergolog i neonatolog nie pozwolily jej stosowac. takze popytaj jeszcze innych co na to powiedza tutaj jest wyciag z ulotki. Ograniczone doświadczenia ze stosowaniem leku w okresie ciąży, należy zatem zasięgnąć opinii lekarza w razie zamiaru stosowania Clarityny podczas ciąży. Preparat przenika do mleka matki, lecz oddziaływanie na karmione dziecko jest mało prawdopodobne. Zamiar stosowania leku podczas karmienia piersią należy jednak omówić z lekarzem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a to dobre pytanie
no fajnie, czy lepiej nic. dobrze, ze leje od wczoraj :) ja do tego nie moge budesonidu, wyladowalam po nim na ostrym dyzurze laryngologicznym pare lat temu i diagnoza brzmiala - albo sie u mnie za szybko wchlania, czyli nie dziala miejscowo tam gdzie powinien, albo ma na niego... uczulenie. dokladniej na ten gaz co to w nim jest. pozostaje siedzenie w domu, tylko co z praca mam zrobic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×