Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość irusianami

jaka chcialybyscie miec idealna wage????odchudzacie sie ?jaka dieta najlepsza?

Polecane posty

Gość irusianami

hej chcialabym zrzucic okolo 2-3 kg tak w ciagu 2 tyg, jaka najlepiej diete stosowac? dodam ze nie chcialabym zrezygnowac calkiem z makaronow i ryzu, oraz co nieco slodkie przekasic czasem. moze jesc wszystko ale w mniejszych ilosciach tylko?albo przed snem nie jesc? a nie chce pic zadnych herbat na odchudzanie bo biore tabletki antykoncepcyjne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jamajka21
Schudłam 2 kg w ciągu dwóch tygodni a moja dieta poległa na tym, że nie jadłam ziemniaków, białego pieczywa, nie słodziłam herbaty ani kawy, piłam dużo wody, jadłam praktycznie tylko ciemny, pełnoziarnisty chleb z warzywami lub białym dietetycznym serkiem, ewentualnie czasem jakiś makaron z sosikiem w niewielkiej ilości. Efekt był błyskawiczny, może dlatego, że zwykle jadam dużo słodyczy i chipsów więc samo zrezygnowanie z takich śmieci mogło być dla mojeg organizmu rodzajem szoku:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość irusianami
a jadlas w normalnych ilosciach? czy male porcje? ile razy dziennie? a po tej diecie zaczelas normalnie jesc ziemniaki, pieczywo i chipsy? czy juz w ogole odstawilas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość irusianami
a o ten serek to chodzi ci o chudy twaróg? co myslisz o kefirach 0% i jogurtach naturalnych? a slodkiego przez te 2 tyg to nawet kosteczki czekolady nie zjadlas? och nie wiem czy wytrzymam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fallon
hej ja od wielu lat utrzymuję figurę -choć mam tendencję do tycia , po prostu nie jem nic po godz.18-19 ,poza tym nic nie podjadam ,natomiast jem wszystko -ryż ,ziemniaki ,mięcho... niewiem ,czy to pomoże schudnąć tak szybko ,ale na przyszłość warto o tym pamiętać....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jamajka21
Jadłam najczęściej kilkamałych posiłków - np. na śniadanie jogurt bez cukru z płatkami owsianymi i rodzynkami, potem chlebek z pomidorem, ogórkiem itp. Praktycznie nie jadłam obiadów, jesli już, to, jak napisałam makaron lub ryż z mięsem normalnie smażonym i sosem z paczki i wszystko w porcji mniejszej niż zwykle. Moim głównym problemem było podjadanie między posiłkami i głód czekoladowy - rozwiązywałam to jabłkami i słonecznikiem(zamiast chipsów:) ), dużymi ilościami wody i różnymi herbatami bez cukru(zielone, z żeń szeniem itp. - ale nie odchudzające). Kiedy miałam ochotę na coś słodkiego i nic nie pomagało - ani jabłko ani rodzynki, wtedy sięgałam po Belvitę - batonik z ziarenek, z orzechami, karmelem i czekoladą(w różnych wersjach - w sumie ok 130kcal) Niestety wtedy przyszły święta...i cała dieta wzięła w łeb, i do tej pory nie udało mi się w pełni do niej wrócić(bo te jabłka takie drogie teraz! :P ), co więcej znowu zaczęły się chipsy, lody, pizza, piwo(a należy całkowicie zrezygnować z alkoholu, ew. wino czasem można - "na trawienie")... Na szczęście, właściwie nie wiem czemu, ale obyło się bez efektu jo-jo, po prostu wróciłam do tego co było wcześniej...Ale myślę że czas znowu się wziąć za siebie. Kto dietuje ze mną? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fioli
kurcze jak bez alkoholu to ciezko bo ja lubie piwko zimne sobie wypic i czesto chodze do pubow .i potrafie wypic nawet 5 pic bo mam mocna glowe.ja wlasnie tez jablka przefryzam miedzy posilkami lub mandarynke.a jak na cos slodkiego mam ochote to jem chalke z maselkiem kawalek i mam slodkie i najadam sie. a z tym nie jedzeniem po 18-19 to nie da rady bo o tej porze najbardziej chce mi sie jesc i jak chodze spac po 24 to z glodu bym uschla chyba.naraznie przezucilam sie z normalnych jogurtow na naturalne i kefiry, i z wieprzowiny na drob

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fioli
fallon- a co tzn ze utrzymujesz caly czas figure? ze masz taka sama wage caly czas? czy ze bardzo chuda jestes? a slodycze jadasz i chipsy? slyszalam tez ze jak sie odchudza to trzeba jesc lody ale takie smietankowe oczywiscie bez zadnej polewy bo wtedy organizm potrzebuje duzo energii by ogrzac organizm po ich zjedzeniu. a co sadzicie o napoju FIT z l-karnityna?zaczelam tez to pic i herbate mietowa-wiem ze ona nie jest na odchudzanie ale poprawia prace zoladka i regukuje wzdecia po jedzeniu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jamajka21
Drób jest lepszy, no i ryby. Ja prowadzę typowo studencki tryb życia, więc jak wracam do domu i karmią mnie kotletami to nie potrafię odmówić tego luksusu... U mnie plusem jest też to, że do najbliższego sklepu mam kawałek, więc to nie jest tak, że jak chce mi się czegoś słodkiego to po prostu ubieram się i za 5 minut mam batonika...po prostu nie chce mi się zasuwać do sklepu po każdą zachciankę, więc uczę się radzić sobie bez tego. Ostatnio staram się jeść najpóźniej o 20...ale przez to chodzę spać wcześniej "żeby czasem nie zgłodnieć";) Z tego co wiem najgorsza jest mąka pszenna(czyli wszelkie jasne pieczywa), ziemniaki, ociekające tłuszczem mięsa i alkohol (o chipsach, słodyczach i frytkach nie wpsominając;) )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy znacie
ja waze 53 kg, mam 163 cm wzrostu i chce schudnac jakies 4 kg, pomozcie jak to zrobic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jamajka21
O lodach też słyszałam - że można jeść bo przez to że sa zimne nie tuczą. Ale jakoś nie uważam żeby to była do końca prawda - lody to nie tylko masa cukru, ale także tłusta śmietana, także wątpię, żeby wszystko zostało od razu zużyte...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fioli
no wlasnie ja tez studiuje i jak tylko do domu przyjezdzam to jem po 2 obiady dziennie jeden w domu a drugi u babci do tego zawsze jakies ciasto i kawka itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fallon
to znaczy że kiedyś kupowałam różne tablety na schudnięcie ,proszki itp ,ale zrezygnowałam oczywiście w czasie ciąży... potem stosowałam metodę o której mówilam -to kwestia rytmu dnia , potrafię czasem nie jeść po 16 ! ,ale za to rana mam wilczy apetyt i jem do woli ,piję kawę ,nie jem płatków itp -bo po prostu się tym nie najem - to podstawa -jeśli się nie najesz porządnie -to podjadasz... ja jem 2-3 posiłki duże i to mi wystarcza .... przede wszystkim na noc żołądek ma być pusty -bo kiedy spali jedzenie? mam prosty przykład w domu : mój mąż lubi jeść na noc.. i zaczął mu rosnąć brzuch! w porę się opamiętał ,tzn je nadal na noc ale stara się ograniczać ... i wieczorem robi skłony na leżąco -tzw. brzuszki -50razy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fallon
ja mam 164 wzrost i wagę 49 -50 kg....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jamajka21
Ja stosuję też wyczytane triki - np. jedzenie na ciemnym talerzu zmniejsza apetyt; jedząc wolniej i dokładnie przeżuwając każdy kęs najesz sie szybciej itp. I to faktycznie działa. Moim probleme od zawsze było jedzenie - jadam prawie wszystko i to w kosmicznych ilościach. Nie potrafię zostawić nic na talerzu, zwłaszcza jak mi smakuje. Jeśli wiem, że w lodówce jest coś dobrego, to momentalnie to znika. Co do godzin posiłków - nigdy nie jestem głodna rano. Potrafię nie jeść do 15 i nie czuć głodu. Ale wiem z własnego doświadczenia, że wprowadzenie pożywnego, sycącego śniadania jako stałego posiłku daje efekty. Serio. Serio serio.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marta1983
Dziewczyny pomóżcie mi schudnąć przed ciążą??!!!! Proszęę.. Pilnie muszę przynajmniej 8 kg do lipca zrzucić:(::((:(:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość joliczka23
ja jem wszystko wazylam 47kg przy wzroscie 171cm, codziennie chipsy, spagethi na obiad bo studiuje i same takie dania szybkie przyrzadzam, dania chinskie , pizze i kazdy sie dziwil ze mam taka figure, ale biore cilest i ostatnio zaczelam tyc po nim i miec nie odparta ochote na slodycze i wcinam po 30 ciastek dziennie i waze teraz 49,5kg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość irusianami
no nie wiem napewno nie zrezygnuje ze slodyczy ani z kolacji postaram sie jedynie jesc w mniejszych ilosciach i mniej tlusto. bo w koncu 2kilo chce tylko zrzucic zobaczymy jak bedzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marta1983
do joliczka23

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marta1983
masz za małą wagę i bardzo dobrze że tyjesz!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość joliczka23
kazdy sie cieszy ze przytylam z rodziny i chlopak , i teraz i tak mam nadal niedowage i mowia mi ze spokojnie mam wcinac wszystko bez ograniczen bo ze 2-3 kg jeszcze spokojnie moge przytyc. ale ja sie zle czuje juz wydaje mi sie ze sadlo mi wisi. bo wszystkie jeansy mialam luzne w pasie ze bez paska nie wyszlam a teraz normalnie mam tak obcisle ze az mnie cisna w brzuch i jak siedze to wydaje mi sie ze mi sadlo wystaje , nie wiem moze manie mam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marta1983
Dużo jedz i dużo ruchu sadła nie będzie a i lepiej wyglądać będziesz:) JA jeszcze mam 12 kg do zrzucenia..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×