Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kobieta potrafi....

ZARAZ OSZALEJE!!!!

Polecane posty

Gość kobieta potrafi....
narzekam bo jest mi cholernie przykro i tyle.już taka jestem ,nie potrafie sie na kogoś obrazić,strzelić focha i zamknać na wieki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdezorientowana jaa
a moj cos odwalił i tez sie nei odzya ja do niego pisze a ten nic nawet na esa nie odpisał....on w innym miescie ja w innym...czarno to widze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobieta potrafi....
u mnie to samo on u siebie w mieście,u rodziców ja u siebie w domu(nie mieszkamy razem)nie wiem juz co mam o tym myśleć,z jednej strony jestem załamana i bardzo mi smutno z tego powodu a z drugiej strony to jestem wściekła,ze można tak robić...cisza i koniec...nigdy sie tego po nim nie spodziewałam mimo,że nasz staż nie jest nie wiadomo jaki....jest inny,wyjątkowy dlatego zdecydowałąm sie na znajomość z nim....długo sie broniłam bo mam bardzo zle doświadczenia wrecz tragiczne...i kiedy zaczynałam ufać to taki numer..bardzo mnie to boli:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobieta potrafi....
kurcze patrze tylko na zegark i zastanawiam sie dlaczego to tak długo trwa...:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobieta potrafi....
ludziska ratujcie ...............:( dlaczego faceci są w stanie tak robić???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobieta potrafi....
żeby to takie łatwe było....:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lukrencja.
a gdzie sie poznaliście?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobieta potrafi....
zupełnie przypadkiem u mnie w pracy....ale co to ma do rzeczy?zaraz kota dostanę,nic mi nie przechodzi:(matko ,ale to zycie okropne....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 954123
i jak?????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobieta potrafi...
kurwa mać!nie odezwał się do tej pory!tel wyłączony!ale mnie super potraktował!jak ja mam się teraz czuć ?chyba jak jakaś najgorsza:(nie spodziewałam się,że tak można....:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobieta potrafi...
co ja mam teraz myśleć?co ja mam myśleć o nim?mam jeden wielki kocioł w głowie?ja juz nic nie wiem!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobieta potrafi...
cały dzien...cały wieczór z głowy..i jeszcze długa noc przede mną!!!!nie wiem co zrobić żeby nie oszaleć!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ludzie!!! NIgdy nie byliście w takiej sytuacji??? Po co te głupie komenty??? Kobietko: czujesz się samotna, bo czekasz na wiadomość, ktora ma być dowodem na to, że mu zależy. Nie czytaj konemtarzy pt. że jesteś kwoka, bo akurat prawda jest taka, że nie ma nic złego w ozcekiwaniu, że ktoś odwzajemni nasze uczucia, albo przynakmniej je zrouzmie. Chciałaś żeby on tęsknił albo przynajmniej zrozumiał, że Ty potrzebowałaś ciepła i zrozumienia. Nie bardzo widzę tu Twoją winę. Pewnie też jestem KWOKA ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na mój gust to... nie warto. Pamiętaj, że masz siebie. Skoro dla kogoś nie jesteś najważniejsza, to bądź ważna dla siebie.On...wyłączony telefon?? nie uważasz, że to dziwne?? nie chce mieć kontaktu?? nawet z kolegami?? może gdzieś na wsi gdzie nie ma zasięgu?? może warto wyjaśnić?? na bank nie warto tak przeżywać... to nic nie da... co ma być to będzie..niepotrzebny Twój stresik...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobieta potrafi...
owieczko 26 bardzo dziekuję za miłe słowa chyba jedyne tutaj...wiem,że nie warto tak sie przejmować,ale moje życie dało mi tak w kość,że już nie potrafie spokojnie podchodzić do takich sytuacji to przede wszystkim,a inne sprawy to-nie widzę powodu żeby musiał tak zareagować,zależy mi na nim i tym bardziej boli,a co najważniejsze to wcale to do niego nie podobne,wiec albo naprawdę postanowił mieć mnie gdzieś,albo coś sie stało....sama nie wiem....martwie się,smuce i złoszcze naprzemian..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobieta potrafi...
hakuna---------tak jak napisałam sama nie wiem co mam myśleć,naprawde nie wiem,a swoją drogą obrać taki drastyczny sposób na sprawdzenie uczuć to dla mnie metoda żadna,ale fakt za facetami trafić to już wogóle nie lada wyczyn.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wwiktoriaaa
nie wiem co ci poradzić...jestem w stanie zrozumiec twoje samopoczucie i szkoda,że niedziela upłynęła ci tak a nie inaczej:(spróbuj się może czymś zająć,a zresztą juz pozno to może połóż sie,poleż,zaśniesz a jutro też jest dzień i może przyniesie rozwiązanie twojego problemu.pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobieta potrafi...
o kurwa!po godzinie pierwszej właczył tel (przyszedł mi raport doreczenia) po czym napisał do mnie --dobranoc!!!!!!! boże święty ale Ci faceci sa okrótni!ja cały dzień wyrywam sobie włosy z głowy bo na koniec to już sie i bardzo martwiłam a tu takie coś!!!!! człowieku -rodzaju meskiego czy kiedyś bedziesz wreszcie zrozumiały bez żadnego ale?????do wszystkich się tyczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobieta potrafi...
powiem tak,jestem bardzo cierpliwą osobą to jedno,a drugie,ze nauczyłam sie nie podejmować decyzji zbyt pochopnie pod wpływem chwili...swoje odchoruje,ale pozniej na spokojnie szukam odpowiedniego rozwiązania.... ...zdołowana jestem na maxa bo niestety smutek był górą,spłakałam się jak trzeba,wyglądam tragicznie,oczy mam spuchnięte jak diabli,wstydziłam sie wyjść z psem a jeszcze gorzej będzie mi wstyd pokazać się w pracy... ...mam wrażenie ,ze oni jednak nigdy nie zrozumieją nas kobiet i do końca bedziemy dla nich jakimiś dziwadłami... ...w kilku smsach przedstawiłam mu namiastke tego jak super się czuję i dzieki komu oczywiście...mam nadzieję,że jak przeczyta @ ode mnie to może zrozumie coś więcej i da mu to coś do myślenia...bo pisanie do mnie od rana jak to on mnie uwielbia to juz lekkie przegięcie... ...co nas nie zabije to nas wzmocni.... ...i niech ma świadomośc,że ja zaczęłam,ale że to on namieszał zdecydowanie za bardzo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wariateczka
chyba fajna z Ciebie babka.a swoją drogą współczuje bo wiem co to znaczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×