Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość terefereqq

samoocena -moje zarzuty -takie same jak otoczenia

Polecane posty

Gość terefereqq

Taka jedna młoda nie lubiła swojego odbicia w lustrze...lubiła wyodrębniać dwie części siebie ; 1. ja=to kim być CHCĘ [charakter, zachowanie] 2. ja=wygląd czyli to co się niechcący trafiło. Pewnego razu usłyszała od pewnego gówniarza (ona miała ~13 lat ; gówniarz -~12) wykrzyknienie na jej widok ; "ALE BRZYYYYDKA" To że to było w szkole , na korytarzu przy ludziach ...to małe piwo. Najgorsze było to że ona "stanęła po jego stronie " (W duchu przyznała mu rację i jeszcze bardziej zaczęła sobą pogardzać jak to ujmowała w myslach "za mordę".) takich zdarzeń drobnych gdzie ludzie przez aluzje lub bezporednio krytykowali moj wyglad było duuuzo. ...a teraz...minęlo parę lat a ona niecierpi robić sobie zdjęć, a na każdy uśmiech (szczególnie chłoopaka regauje podejrzliwie ; "pewnie się ze mnie nabija!") i jeszcze to że otaczam sie tylko brzydkimi i grubymi bo ..oni tylko mnie mogą kumać :] :? To głupie pytanie jak na 17-letnią kobietę ale... okey; jak polubić siebie? jedyne wyjście jakie widzę to wytoczyć walkę ja contra reszta świata. wiem że oni nie lubią mojego wyglądu (i maja powody) a ja poniewaz uważam tak samo jestem jakby przeciw sobie samej!! sorry że się tak rozpisałam ale liczę na ..hmm rady :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kkkk9
chyba 17letnie dziecko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasia 75B
Sorry, że nie na temat, ale napisane w fajnym stylu :) MAsz talent pisarski 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jelesais
przede wszystkim powinnas skoncentrowac sie na sobie samej. Jesli cos Ci w Tobie przeszkadza, czujesz sie z tym zle sproboj to zmienic, jesli to jest mozliwe. Mi tez dzieciaki zawsze dokuczaly i nazwaly deska, tereska itp. Dzeki temu tez mialam problemy i mam do dzis bo mam juz duzo latek a piersi praktycznie nie urosly...coz taka jestem i akceptuje to. Ktos z kim sie zwiaze tez bedzie musial pokochac mnie taka jaka jestem. Nie iwem jakie masz konkretnie problemy, moze napisz to cos wymyslimy razem , buzka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×