Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ciekawy jak to jest

Czy wy teraz wymagacie sponsorowania wyjazdow ?

Polecane posty

Gość ccc...
taka praawda przykro mi ale ciebie nie slucham bo znam cie z innych topikow i z twoja psychika nie wszystko oki ale pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zzzzzzimny Roman
jak nie masz oporow korzystania z cudzej kasy to jedz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka prawdaaa
to był twój bład ze nie słuchałes mnie jakbys słuchał od roku 2004 dzis suka alka nie skakała by ci po głowie a tak rzadzi toba, dziecko ci pokazuje lub nie a ty cicho siedzisz ona to twa zona? jak nie to pokaz gdzie jej miejsce znow biadoli ze ma mało kasy na brylanty? czy razem lalki z wosku robicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka prawdaaa
nie jedz! napewno cos z alką wymyslili razem i cie skrzywdzą ja bym nie ufała obojgu tyle razy pokazali, ze trzymaja razem sztame.. krzywdzili cie.. mieli super zabawe.. smiali się.. obgadywali. alka wielce mądrą udawała i rady jemu dawał.. nie jedz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ccc...
zimny roman mam wielkie opory przeciez pisze , ze czuje sie conajmniej glupio ale z drugiej strony jest mi przykro ze sie nie poznamy w takiej sytuacji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka prawdaaa
ccc jakby cie kochał to by przyjechał a nie zmysla bajdy albo gada ze na wycieczce.. zagranicą jak sie kocha to sie leci syzbko do ukochanej osoby, a nie wymysla jakies problemy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość izabel1
taka prawda daj sobie spokoj bo nikt cie nie czyta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pan
jesli faktycznie narazie nie moze to dlaczego by nie skorzystac ? jesli do tego pisze , ze on podal jej miejsce pracy i inne dane to chyba nie powinna miec wkieszych obaw. Ja bym jeszcze poprosil numer do kogos ze znajomych badz rodziny zeby porozmawiac o tej sprawie i niech jej powiedza czy jest tym za kogo sie podaje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka prawdaaa
nie jedz facet co publicznie stoi po strnie innej a nie ukochanej to nie facet jak mozesz mu ufac? nie mozna skad wiesz czy cie tak nie potraktuje zagranicą? no własnie ze ciebie skopie, a A. wyciucia, bo ona nie moze ani jednej łzy uronic..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ccc...
taka prawda jestes jakas ulomna czy jak? chcialabym posluchac rad kogos normalnego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ala B. vel tatar
Ja byłam w egipcie. Nie miałam pracy wiec ani kasy. Ale pojechałam, zapłacił za mnie Tak mi sie spodobało, ze go w tym samym miesiacu złapałam na ciąże:) fajnie tak, kasa, konto, hulanki po lokalach, nie trza pracowac, chłop daje kase. I se go złapałam- zaszłam w ciąże, mysłam, ze on takie ma zasady, ze ze mną zostanie bo ciąża:) taka suka ze mnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ccc...
a dla mnie jest to powazny dylemat i szala bardziej przechyla sie na strone by nie jechac chociaz chcialabym bo bylaby to jakas przygoda w moim zyciu. To czlowiek powaznie myslacy o przyszlosci ale faktycznie wolalabym najpierw zobaczyc go w polsce , a on nie moze i mowil mu ze jest mu przykro bardzo .A mnie jest przykro , ze nie bede mogla go poznac w realu chociaz ciagniemy ta znajomosc i pozniej moze okazac sie ze wyobrazenia w zderzeniu z rzeczywistoscia roznia sie . Wolalabym wiedziec o tym wczesniej . Czyli z ta teskota to jest poczesci tylko racja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niewiadomow
mysle, ze głupotą jest jechanie zagranice z facetem, którego nie znasz. Zaufanie buduje sie powoli. Jak kocha to by przyjechał do ciebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ccc...
niewiadomo -> mam podobne zdanie . A moj dylemat wzial sie stad , ze zalezy mi na nim i chcialabym go zobaczyc :( ale mimo ze sprawia dobre wrazenie i nawet na odleglosc czuje sie bezpieczna dzieki niemu chyba sie nie odwaze:( dzieki za wpisy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ccc...
i jeszcze jedno taki frazes ' jak kocha to przyjechalby sam" owszem cos w tym jest ale jezeli ja pisze , ze on nie moze ( wczesniej mial tu jakies problemy i nie chce narazie przypomninac sobie o nich przyjazdem tutaj, uzyska obywatelstwo to przyjedzie) a znowu ja moglabym jechac do niego gdyby nie strach mimo wszystko .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mnmn
ja mialam kiedys podbna sytuacje i zaryzykowalam ( na szczescie) teraz jestemy szczesliwym malzenstwem:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do ccc
a dlaczego Ty nie mozesz jechac do niego (nie do tej Hiszpanii na wycieczke) ? zaplacilabys tylko za bilet wtedy ... :) a on by Cie na pewno przenocowal u siebie ... Ale ... ryzykujesz... i to duzo :) a jesli piszesz ze on mialby tutaj jakies problemy to hmm ? jest jakims przestepca z wystawionym listem gonczym ??? ciekawe.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ccc...
do ccc-> no wlasnie jesli chodzi o podroz do niego to proponowal mi juz pare razy ale ja zawsze sie jakos tlumaczylam . Naprawde nie wiem co za problemy mial tutaj w kazdym razie narazie nie chce tutaj przyjechac :( podpytywalam go ale prosil by tego nie robic bo jest to dla niego przykre i niech chce do tego wracac . Ale nie sadze by byl jakims przestepca to spokojny czlowiek takie rzeczy sie czuje ale nutka niepewnosci pozostaje i to jest normalne bo znam go tylko z sieci . On tutaj przyjedzie ale jeszcze nie teraz. Nadal jestem w punkcie wyjscia. W sumie podroz do hiszpanii czy do niego to takie same ryzyko .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość druga stronnanan medaluu
coś za długo jestescie w tym punkcie wyjscia- widac, ze cię olewa, a problemy? ale sie wytłumaczył, to zadeno wytłumaczenie. kazdy sie tylko problemami zasłania. Bo tak prosciej, najlepiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ccc...
to nie tak ze on mnie olewa gdyby tak bylo nie staralby sie utrzymac kontaktu a codziennie pisze , zagaduje , proonuje przyjazd wiec chce sie spotkac byle nie w polsce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ccc...
wiecie po przeczytaniu waszych wpisow zaczelam sie zastanawiac i moj stosunek do niego nieco sie zmienil tzn ochłodzil:( nie chce tego , a zaczynam miec teraz watpliwosci . Zanim tutaj napisalam bylam przekonana ze jemu zalezy , tak jakos w srodku czulam kiedy rozmwial ze mna . Nie wglebialam sie az tak bardzo dlaczego nie moze tutaj przyjechac ale teraz zaczynam sie powaznie zastanawiac. Nie moge nic zlego na niego powiedziec bo jeszcze wczoraj mowil do mnie zdrobniale i z szacunkiem i widac , ze chce utrzymac kontakt ale na pytanie czy przyjedzie do mnie powiedzial ze teraz nie bardzo ma czas bo ma na glowie kupno domu tam i to mu zajmuje czas , a oprocz tego ma jeszcze prace. I tak jakos rozmowa zeszla na inny tor . Teraz to zaczynam sie gubic najgorsze jest to , ze emocje nagle opadly , jeszcze zanim sie tutaj wpisalam niecierpliwie oczekiwalam na jego telefon dzisiaj jest mi obojetne. Kurcze co sie dzieje:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krrrug
to jedz do niego niekoniecznie do hiszpanii przeciez nie bedziesz czekac rok na to zeby sie znim zobaczyc lepiej wiedziec wczesniej czy moglby cos z tego byc czy nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tripiki
ja bym sie wahala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ccc...
rozmawiam z nim czesto i wiem ze np weekendy spedza w domu , nie lubi wychodzic na imprezy za to kocha swoja prace i jej poswieca praktycznie caly swoj czas . Zreszta nie mow ze nie wyczujesz z rozmowy jaki ktos jest . Przeciez rozmawiamy o tym co robimy i poznaje jego codzienne zycie. Zreszta jesli mialabym mu nie wierzyc w kazdej chwili moge zadzwonic do kogos z jego rodziny .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ccc...
poza tym jagoda jakos przekonac sie tez musze prawda? przeciez nie bedziemy tkwic w takiej wirtualnej znajomosci nie wiadomo jak dlugo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaa...
ja bylam w podbnej sytuacji poznalismy sie przez gg i pojechalam do niego jako pierwsza , ryzykowalam ale okazal sie tak samo mily i uroczy jak w wirtualu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×