krzywe nogi - co ubierac zeby wyglądac modnie?

A ja już po prostu nie mogę. Mam krzywe nogi, iksy. Chyba nic nie można na to poradzić, chociaż słyszałam o jakiejś operacji - bo mam też coś w biodrach lekko nie tego. Z tym, że ja już najzwyczajniej w świecie nie potrafię myśleć pozytywnie, ani cieszyć się z życia. Kiedy chodzę, to wygląda obrzydliwie, nie powinnam nosić rurek, ale noszę... Nie mogę nosić szpilek, które tak kocham. Oglądam je w sklepach, i czuję, że nie wytrzymam i rzucę się pod jakiś samochód. Nie mogę pojąć, za jakie grzechy... Nie mam już ochoty żyć. Kiedy w szkole widzę dziewczyny na szpilkach... po prostu nie mogę na to patrzeć. Prawie wybucham płaczem. Wydaje mi się zawsze, że wszyscy patrzą na moje krzywe nogi. Bez wahania oddałabym wszystko co posiadam za proste nogi. Dodam, że moje kończyny są szczupłe i wgl ładne.. Jedyną, ale gigantyczną ich wadą jest ta koślawość... Codziennie myślę tylko o tym, jak chodzę, jestem pełna obrzydzenia do samej siebie... Nie wiem, jak długo jeszcze dam radę. Mam 16 lat. Pomocy...

mam nogi jak pilkarz!!!! okropnie krzywe w kształcie O ... do tego koszmarne kostki, wystające, zaginajace cala stope do wewnatrz... wyglada to strasznie. nie tak dawno zalozylam sukienke na wesele, przyjechali znajomi i jeden z nich na caly glos "ALE TY MASZ KRZYWE NOGI" !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! stalo tam chyba z 20 osob i polowa w smiech a druga "rzeczywiscie krzywe". chcialam umrzec

a ja mam () i do tego na lewej nodze wielką bliznę po oparzeniu i co mam powiedzieć? nie chodzę w spódnicach ani spodenkach, czy upał czy nie upał to ja w spodniach albo legginsach, gdybym nie miała tej blizny to bym miała gdzieś ta krzywiznę. więc nie narzekajcie i pokazujcie nogi, w dupie miejcie komentarze innych! jak widzicie - inni mają gorzej... :/

pewnie nikt oprocz was tego nie zauwaza. Serio. kilka moich kolezanek tez ma takie kompleksy i nikt oprocz ich samych tego nie widzi.

mam okropny problem mam koslawe jedno kolano w lewej nodze,prawą nogę mam zgrabna i prostą. Strasznie to wygląda,nie nosze rurek,mini tez odpada. Ciągle wydaje mi się że wszyscy na moje nogi patrza i komentują o jaką ona ma krzywą nogę. jestem zrozpaczona,nic nie mogę sobie kupic modnego...

http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=3b3f26c3a8568202 ubierz sie tak i bedzie dobrze!

Hejka! Ja mam bardzo krzywe nogi .do tego płaskostopie i grube uda.jestem niska. co tu gadać nogi wyglądają fatalnie. mam duży dystans do siebie śmieję się ze swoich wad, ale trudno olewać skoro widzę uśmieszki na ulicy czy słyszę głupie teksty typu nogi na beczce prostowane :) zawsze mnie to w jakimś stopniu gdzieś dźgnie w serducho .... ciężko jest dobrać stylizacje do takich nóg. z butami - tragedia. w każdych wyglądają źle i to mnie najbardziej wkurza. kupuję butki za 500zł a wyglądam jak kaczka dziwaczka.jak pokraka. a dziewczyny o zgrabnych nóżkach to i zwykłych trepach ze skaju wyglądają zjawiskowo. jakie to niesprawiedliwe. z mojego doświadczenia co zauważyłam: brzmi jak absurd ale wśród spódnic najlepiej wygląda się w minówkach i do tego matowe kryjące rajtki. buty na obcasie ale bardzo wysokim. niski - kaczuszka czy też taki do 6-7 cm tylko bezlitośnie podkreśla nogi w kształcie 0. próbowałam na zimę kozaków koturnów i wydawało mi się że jest ok. ze nie widać ale na spacerze okazało się że owszem. szli jacyś mali chłopcy ok. 12-14 lat i na mój widok zaczęli się śmiać i rozkraczać swoje nogi jak małpy podczas chodzenia po ziemi....:) wiecie w sumie olewka ale daje do myślenia kombinując dobór ciuchów. a kozaków choć sprowadzane ze stanów i kosztowały też duuużo pozbyłam się na allegro za 200zł. dobrze się wygląda w spodniach szwedach z kantem, w dzinsach obcisłych w udach i rozszerzających się od kolan i to nawet nie mówię o dzwonach ale prostych nogawkach. ja mam dramat z butami bo lubię mieć oryginalne ale zbyt przyciągają wzrok do defektu, w obcasach niestety nie potrafię chodzić swobodnie czuję się nienaturalnie jak na szczudłach więc mnie zostaje ukrywać :) pozdrawiam wszystkie krzywonogie !

dobrze odwrocic uwage od "krzywizny"

Dziewczyny miałam-mam-i będę mieć ten problem z nogami. Podkreślę że mam 25 lat i pierwszy raz ubrałam spódnice (troszeczkę przed kolano) w tym roku i to w zimie pomyślałam ze nikt nie będzie na mnie patrzył bo zima zimno i nie uwierzycie ile komplementów usłyszałam tego dnia mimo moich krzywych kolan wchodzą do środka . Uwierzcie w siebie i noście spodenki spódnice najlepiej do opalonych nóg. Naprawdę warto Pozdrawiam krzywonogie.

do al--di: Zamierzam nosić wszystko co się da, niech się patrzą i komentują - mam to gdzieś! Mam nadzieję, że Twój pierwszy raz w spódnicy nie będzie ostatnim :) Pozdrawiam

a mnie kręciły i kręcą krzywe nogi, a w mini dopiero to jest fantasytczny widok

ja też mam krzywe nogi i zawsze nosze spódnice długie jak na przykład takie http://shushu.pl/odziez/asymetryczna-spodnica-domi-grzybek i wtedy ona duzo zasłania a i tak fajnie to wygląda :0

a ja chce założyć krótkie sukienki !!! ale się wstydzę bo mam krzywe nogi :-(

Myślę, że szpilki mogą odpowiednio "wydłużyć" nogi przez co niektóre wady nie będą widoczne. Na pewno nie warto odbierac sobie przyjemnosci chodzenia w takich butach, ktore podkreslają kobiecość. Dlatego radzę sprobowac cos takiego: http://www.kornecki.com.pl/obuwie-damskie-veronii-36-41/

hmm... ciekawy temat, może sama się czegoś dowiem. Mam podobny problem tyle ze moje nogi z kolei łączą się w kolanach ale już w kostkach nie... :( typowe skrzywienie X. Macie jakieś pomysły jakby to zamaskować?? ;]

Długą spódnicą , spódnicą za kolano kloszową albo marszczoną w pasie ,niedawno kupiłam taką w stradivariusie, mają kilka wzorów tej długości - gładkie i wzorzyste) sukienką o podobnej długości. Modne teraz szerokie spodnie , alladynki, chinosy też zamaskują takie nogi.

Witajcie dziewczyny:))) Mam nogi w kształcie litery Od dawna są one moim wielkim kompleksem(kiedys nawet chciałam zrobić na nie operację) Kiedy byłam młodsza( do 30) i szczuplejsza, wystarczyły dżinsy poszerzane od kolan do tego wysoka koturna i czułam się dobrze.A teraz mam 40 lat( 175 wzr, 89 kg), sporą nadwagę z ktorą walczę, ale córki uparcie mi wciskają rurki-bo modne, a ja czuje się w nich jak baleron a w dodatku nogi od kolan w dół wygladaja w nich komicznie. Czy odważyłybyście się założyć zimą długie buty przy tak krzywych nogach?jakoś nie umiem sobie powiedziec,ze mam gdzieś zdanie innych. Przykre jest to, że te kobiety które maja proste nogi obcinają wzrokiem i wyśmiewają takie jak ja i wiele innych. Niby nie wprost,ale tak mimochodem.

Źle wyglądasz i źle się czujesz w rurkach , to nie noś takich spodni. Dzwony i koturny znowu są modne, wróć do nich :)