Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość stokrotetka

pomozecie?

Polecane posty

Gość stokrotetka

witam :) Mam taki problem: pozalam faceta przez komunikator. Milo sie gadalo, postanowilismy sie spotkac. Przyjechal, ma tu przyjaciol. Spedzilismy cudowny wieczor. Zaiskrzylo, u niego raczej tez, powiedzial mi to dzis. Dzieli nas 600km. I moje pytanie: co ja mam teraz zrobic? przeciez same rozmowy przez neta nie wystarcza zeby sie poznac na tyle by stworzyc zwiazek a u nas czeste spotkania odpadaja...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lakabajkhkjags
600 km? kobieto daj sobie spokoj i znajdz sobie znajomosc w realu albo blizej.. ile Ty masz lat z epyatsz o takie rzeczy? 15? kobieto patrz trzezwiej!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stokrotetka
nie bylo nawet zalozenia, ze zaiskrzy....oboje nie lubimy znajomosci netowych wiec jak przyjechal do przyjaciol to umowilismy sie na piwo. Nie mialam pojecia, ze mi sie spodoba, wczesniej nie bylo zadnego zauroczenia przez net! ot, mily kolega...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stokrotetka
ludzie, napiszcie mi cos....dodam, ze nie umiem sobie ulozyc zycia, sporo przeszlam i jestem juz zmeczona ciaglymi bublami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stokrotetka
upppp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zaryzykuj :) nie masz nic do stracenia. Jesli to cos wiecej niz znajomosc znajdziecie sposob by być blizej siebie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×