Związek/seks z wykładowcą

Czy ktoś ma może doświadczenia odnośnie seksu ze swoim wykładowcą? Czy ktoś z was był w związku z taką osobą? Mam wykłady z pewnym Doktorem ... facet szalenie inteligentny, wyluzowany, dobrze zbudowany, z twrzy przeciętny. Może to głupie ale bardzo mi się podoba. Jest sam. Jest starszy 10 lat ode nie. Nie sadze zeby wdał sie w romans ze studentka ale chciałam poznać waszą opinie .... Chamstwu i wysmiewaniu mowie stanowcze nie:)

a zonaty ten wykladowca?

niewiem na pewno ale wszystko wskazuje na to że nie ... Moim największym problemem jest to że obsesyjnie o nim mysle, sama sie nakrecam, zamiast zdusic to w zarodku

'Jest sam.'

tez podoba mi sie mj cwiczeniowiec :D hehe- równiez starszy okolo 10 lat ;-) co ten Twoj wyklada? ;)

kurcze bo z doktorami to jest tak ze oni panicznie boja sie studentek- tak mi sie wydaje- ostatnimi czasy- czesto sie slyszy o aferze \"majtkowo- kopertowej\" na uniw........nie wiem a udzielasz sie na jego zajeciach?;)

Nie udzielam sie bo sa to wykłady. Zawsze siadam w pierwszym rzedzie i hipnotyzuje go wzrokiem ... Heh nie wydaje mi sie zeby on bał sie kobiet, nie jest jakos zabojczo atrakcyjny ale moze sie podobac. Niewiem czy powinnam pisac co wyklada...

aaa... już rozumiem o co chodziło z tym baniem się i z aferą :)

Zastanawiam sie jak zaczac z nim rozmawiac ... przedmiot ktory wyklada jest cholernie ciezki i on ... hmmm powiem tak: jest psychologiem. Wiem co mowia o psychologach, o ich licznych romansach ale boje sie ze on jest na to "za madry". nO i nigdzie nie jest powiedziane ze mu sie spodobam ... ehhh sama juz niewiem co robic...

czy mu sie spodobasz czy nie ... jak sie nie boisz to sprobuj niewiem jak ale sprobuj ... o psychologach mowia ze lubia seks i panienki ... moze on tez lubie:P

lojezu taka straszna burza ze net az wylaczyli:( a ile masz lat?---->bo jesli np jestes na pierwszym albo drugim roku to ja bym uwarzala na twoim miejscu z tym startowaniem

mam 23 lata ... No własnie rozsadek podpowiada "daj sobie spokoj". Ale ta fascynacja ... Miło ze mogę tu o tym z kimś porozmawiac. dziekuje:)

mój promotor bardzo mnie podnieca... mimo tego ze jest 40 lat starszy... bardzo go kocham ... jest dla mnie ideałem \\;p

Hmm... to wyzej to chyba ktos chcial mi zrobic przyjemnosc:) Nie mam 23 lat tylko 22. A z ta fascynacją masz racje ...

ooo 40 lat to duzo:)

obmyslilas juz plan ataku?;) sluchaj wykuj sie maksymalnie z jakiegos tematu idz do niego po wykladzie , i zapytaj sie o cos tam - w kwestii oczywiscie tego obrytego tematu:)--> zaimponuj mu wiedza, powiedz ze sie tym interesujesz itp. dobre zeby na sam poczatek cie kojarzyl i pamietal:)

zapomniałam zmienic nicka. złapaliscie mnie:P napisałam to bo Cie troche rozumiem, sama mam problemy ze starszym facetem!

Hmm.. dziekuje mniam. To całkiem niezły pomysł. Zreszta predzej czy pozniej okaze sie czy jest zainteresowany czy nie ... nie jestm obsesyjnie zakochana nastolatką i pogodze sie z porazką. Ale ten dreszcczyk emocji:)

tak.. ale ma fajny charakter i osobowość jak dla mnie jest najlepszym profesorem na świecie ... jest super..

hej nakrecam sie --------> podobno o to chodzi zeby gonic kroliczka---> a nie go zlapac:)

Mam wykłady z pewnym Doktorem ... facet szalenie inteligentny, wyluzowany, dobrze zbudowany, z twrzy przeciętny. Może to głupie ale bardzo mi się podoba. Jest sam. Jest starszy 10 lat ode nie. Nie sadze zeby wdał sie w romans ze studentka ale chciałam poznać waszą opinie .... Chamstwu i wysmiewaniu mowie stanowcze nie ..................... nie bierz sie za doktorów bo to szuje ... kiedyś byłam z jednym zwiana... mój profesorek jak sprawdzał to napisał mi w mojej pracy mgr. pan doktor to doznał szoku .....

wykorzystaj doktorka i rzuć go...

z czystej ciekawosci spytam z jakiego miasta Powodzenia :)

ja czy Doktor?

Ja tam nie radzę zadawać się z doktorami... Sama miałam problemy z zaliczeniem roku, bo pewnien wykładowca najpierw się na mnie gapił, rzucał dziwne aluzje w moim kierunku, nawet przy całej grupie i w ogóle coś mu sie pomyliło, a potem chyba chciał się odegrać za brak reakcji z mojej strony... Przykre:(

no gdzie wyklada w jakim miescie?? bo do licha sytuacje mam podobna

wykłada we wrocławiu (nie chciałabym wiecej pisac, wiem ze doktorów psychologów jest mnostwo ale mimo wszystko)

moja droga to z jednego miasta jestesmy-------->:D

To może się weź za niego, jeżeli musisz, jak juz przestaniesz mieć z nim zajęcia. I najgorszym sposobem jest krótka spódnica czy tam dekolt na egzaminie...

ja nie, ale moja koleżanka z klasy z liceum hajta się z naszym polonistą :/ byli razem już w maturalnej, ale dobrze się kryli. bleeeeeeeeee