wrodzona wada wzroku - jak to jest?

chcemy się z mężem starac o dziecko, ale sytuacja wygląda tak, że ja jestem krótkowidzem z dużą wadą wzroku a mąż widzi dobrze. i nie wiem, czy ja to mogę jakos przekazac dziecku i byc odpowiedzialną za to, że ono źle widzi? moja mama tez nosi okulary ale w moim przypadku podobno wada wzięła się stąd, że urodziłam się duża i szybko rosłam, a oczy się przez to nieprawidłowo rozwijały nie chciałabym, zeby przeze mnie dziecko było np niewidome :(

i nigdy nie wiadomo jakie cechy dziecko odziedziczy.

posłuchaj ja mam duż a wade wzroku, na jedno oko widzę bardzo bardzo slabo. Miałam tez zeza. Mój syn nie odziedziczył tego po mnie, widzi dobrze. Ale nie gwarantuje, że i u Ciebie tak będzie. Bo np. mój syn odziedziczył po mnie geny wzrostu i wyglada jak chłopiec 1,5 roku, a ma juz prawie 3.

ojciec ma bardzo wysokoą krótkowzroczność, mama widzi całkowicie dobrze. Ja odziedziczyłam słaby wzrok po ojcu, a brat widzi tak dobrze jak mama. Jest po prostu 50% szans że dziecko będzie dobrze widziało.

echh :( dzięki za odpowiedzi kurczę martwię się - całe szczęście, że medycyna idzie do przodu i w razie czego można spróbowac interweniowac... ale cholera ja się czuję winna już na zapas a jeszcze w ciążę nie zaszłam, to idiotyczne :O

wyluzuj... wada wzroku nic strasznego, można kupić soczewki i tyle. Czy z powodu swojej wady wzroku masz zamiar zrezygnować z dziecka?? To co ja jak mam 1,50 powinnam iśc powiesić sie i nie mysleć o dziecku. Przesada. Wierze, że mój syn urośnie, a jak nie to za kilka lat otrzyma hormon wzrostu.

no soczewki tak, ale ja panikuję ze np może byc calkiem niewidome z drugiej strony się zastanawiam - jesli lekarze twierdzą, ze winę z amój zły wzor ponosi mój szybki wzrost to czy ja w ogole mam jakis gen krótkowzrocznosci? bo rpzeciez genom jest zaprojektowany od razu przy zapłodnieniu i nic się w nim zmienic nie mogło, nawet kiedy wzrok mi się nagle popsuł

no więc nie masz czym sie martwić. Ale pamietaj, że dzieci bardzo często otrzymuja nie tylko geny rodziców, ale i dziadków.

Nie ma reguły,ja mam zdrowe oczy mój maż też a moja córka ma wadę wzroku

dzięki, trochę mnie pocieszyłyscie :)