Kocham go nad życie,pomimo,że mnie zostawił....

Przejdzie Ci

Wiem, co czujesz.. Mój ukochany bardzo mnie rani.. I najciekawsze jest to, że im bardziej czuję, że go tracę, tym mocniej się angażuję... Słowo \"rozstanie\" jest u nas na porządku dziennym. Nie wiem jak sobie z tym poradzę.

olac to wszystko :)

kocham go, mimo ze mnie ranił.. rani.. moze zmądzreje:) napyskuje matce, alce:) tak inteligentnie, tak miedyz wierszami;) nie kaze mu bluzgac, Alce moze:P bede happy wtedy

przejdzie ci po jakis dwoch miesiacach- pierwszy przesiedzisz/lezysz w domu, w drudgim zaczniesz wychodzic do ludzi ..a potem nauczysz sie nie myslec o nim :(

po 2 meisiacach? hahaha 1 rok przelezany.. i kolejny.. wcale tak szybko to nie jest

do chyba taak co ta Alka ci zrobila? juz na ktoryms topiku cie widze...

a po co dolowac autorke jeszcze bardziej? dziewczyno wychodz do ludzi zaden mezczyzna nie jest wart kobiecych lez

ja prawie 3 lata dochodzilam do siebie, ale w koncu sie udalo. Teraz ukladam sobie zycie z innym, duzo lepszym mezczyna:)

ja tez kocham pomimo ze mnie zostwail i juz jest w zwiazku z inna od 9 miesiecy...czy jeszcze go kiedy zdolam odzyskac?jak pozbyc sie tego uczucia??ja nie chce tak zyc;(

a ja 4 lata... Nie tak łatwo zabic miłosc, mimo usilnych stsran zabiacia jej z jego strony:) nic tylko ją zabijał, kazdego roku, u siebie a mne mamił.. obiecanki, wystawianie do wiatru, wyznania a publicznie sie wypierał.. ranił.. cacał ex, pokazywał sie z zinnymk..

pozbedziesz sie tylko zacznij zyc swoim nowym zyciem i postaraj sie nie rozpamietywac, bo to tylko pogarsza. Poznawaj nowych ludzi, wychodz, spotykaj sie ze znajomymi. Rob wszystko, zeby nie miec czasu na myslenie :) Przejdzie w koncu, a kiedys poznasz innego i uznasz, ze tamto nie mialo sensu. Wiem, bo tak mam, a kiedys bym dla niego w ogien skoczyla :)

tylko ja juz dwno zaczelam nowe zycie...tylko ze za kadzym razem jest taki czas ze on wraca...dzsiaj np mi sie snil:/ to byla jego i moja pierwsza milosc...2.5 roku i sie odkochal....pezez pewien czas w oglnie z nim nie gaalam a jak zaczelam po 5 miesiaciach to wyslal mi piosenke wilkow.na zawsze i na wiecznosc. co to mialo oznaczac?

ja mu wszystko wybaczam,nie gniewam się.będę go kochała wiecznie i taka też będę wierna,Aneto-Ty przecież wróciłas do swojego X...

Czasami, mimo iż dwoje ludzi się bardzo kocha, to jednak nie mogą być ze sobą. Smutne, ale prawdziwe... :(

jak sie kocha to sie wybacza:) ale jak sie kocha to sie juz nie robie tego i owego;)