Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość trochę mi smutno

dlaczego tak trudno znaleźć przyjaciółkę?

Polecane posty

Gość agatek 12
ja niewiem dlaczego tak tródno ja znales ja niemam zadnej przyjaciółki ale zato mam duzo kolegów jak jedno to nie drógie chciałam bym ja znalesc ale niemoge miałam taka przyjaciółkę ole i pauline .ale ola dzis mnie zostawiła nieczekajac namnie poszła po pauline ale one mnie juz nie lubia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pb
Przyjaciółke ostatni raz miałam w...podstawówce. Potem życie nas rozłaczyło. Po pięciu latach rozłąki, kiedy wreszcie się spotkałyśmy, okazało się że dla niej ważniejszy był facet niż moja przyjaźń. Facet został jej mężem, który do tej pory zdążył ją już kilka razy zdradzić - jej marzenia o pracy/karierze itd poszły w niepamięć. Przykro mi się robi kiedy widzę ją w roli zagonionej, zmęczonej 'kury domowej' z dwójką dzieci, ale coż, wybrała co chciała. Dziwne tylko że po 15 latach ta stracona przyjaźć wciąż boli...czasami chciałabym cofnąć czas i wrócić do momentu kiedy byłyśmy blisko, kiedy mogłyśmy się sobie wyżalić lub śmiać się zupełnie bez powodu...niestety życie idzie do przodu...ona nigdy już nie będzie moją przyjaciółką...a może tak naprawdę nigdy nią nie była?....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem z rocznika 81 i mam ten sam problem. Prawdopodobnie ze względu na starszego brata wykształciłam w sobie "męskie zainteresowania". Ponieważ jestem idealnym "kumplem" (nie mylić z feministką, czy babo-chłopem!), od początku inwestowałam w przyjaźnie z płcią przeciwną i... wylądowałam na lodzie. Tzn. ogólnie nie narzekam - mam cudownego męża, fantastycznych rodziców, wyżej wspomnianego brata, znajomych i wiodę szczęśliwy żywot. Ale brak mi tej "pokrewnej duszy". Doświadczenie bezpardonowo nauczyło mnie, że nikt tak nie zrozumie babeczki, jak druga babeczka. Płeć mózgu, nie poradzisz. A nie wszystko chcesz mówić mamusi - nawet tej najlepszej... Przyjaciółka potrzebna od zaraz!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mnie,, przyjaciółka,,
zawiodla 10 lat temu i od tej pory żadnych takich nie potrzebuję. Nie warto sie nikomu zwierzać,bo jak nadaży się okazja wszystko wygada. Mimo,że przepraszała,nachodziła mnie w domu,zatrzasnęłam jej drzwi przed nosem i ten okres w zyciu został zamknięty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mam dużo koleżanek ale to nie to samo, na dodatek wszystkie daleko ... fajnie mieć bratnią duszę, blisko siebie, kompankę do tańca i do różańca !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podstępna kuciapa
To ja jestem jakaś dziwna, ale mam kilka przyjaciółek i dobrych koleżanek i nigdy nie zawiodłam się na nich Oo. Może sama nie ukazujesz sie innym jako kobieta wartościowa (nie oceniam Ciebie, ale moze jestes tak postrzegana) i stad takie kiepskie znajomosci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mi tez brak przyjaciolki
takiej naprawde z jajami babeczki, co zrobic, dla wieksozsci kobiet liczy sie maz, kasa, dzieci i pozory.... mam 31 lat, wiele dziewczyn poznalam i ze wszystkim jest to samo... kurcze nie mam zamairu siedziec tylko z mezem..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz dla mnie też się liczy mąż, dziecko i kasa, to chyba normalne ? same do tego dążymy żeby mieć kasę, męża i dziecko :) mi brakuje przyjaciółki na wspólne przygody, wypady w week i inne babskie pierdoły ;) żeby nie musieć ciągle wisieć na mężu :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To ja też jestem dziwna bo też mam przyjaciółki. Oj, różnie bywało, ale na tym własnie że jedna drugiej czasem czegoś lub kogoś pozazdrosciła, budowalysmy przyjaźń. No po prostu te tak normalne ludzkie przywary, jak się do nich przyznać to łączą. I trzeba rozmawiać, jak coś boili. Razem się dojrzewa i dorasta do miana przyjaciołki. trzeba tez umeić przebaczyć. Jest taki typ kobiet, który potrafi "przyjaźnić" się tylko z facetami, ale to naprawdę nie dlatego że kobiety sa okropne. tylko dlatego ze taka przyjaźń jest łatwiejsza. I wydaje mi się że to w Tobie autorko jest jakiś wyimaginowany idealizm. W końcu czy męśka przyjaźń jest taka idealna? nie. Oni po prostu nie wymagają od siebie niewiadomo jakiej więzi czy jedności.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×