chlopak mnie zostawil po 4 latach nie chce zeby wrocil

ale strasznie go kocham i boje sie, ze jak bedzie chcial wrocic i bedzie plakal to nie bede umiala powiedziec mu nie. bo bardzo go kocham i .. nie umiem patrzec jak ktos tak cierpi :(

ja zerwalam z moim po 2,5 (troche czasu temu to na szczescie bylo:) i owszem, chcial wrocic niejednokrotnie. tez jestem bardzo wrazliwa i nie umiem patrzec na ludzkie cierpienie, ale postanowilam byc twarda, i jak mnie tak blagal to w glowie przypominalam sobie wszystkie chwile, kiedy cierpialam przez niego:)pomagalo, jak wrocilam do domu to owszem, jakies lezki polecialy, ale zlapalam sie na tym ze wcale nie dlatego, ze go kocham tylko dlatego, ze mi go szkoda...No, ale skoro nie potrafil docenic tego, co mial to niech cierpi, a co :) pozdrawiam

to skąd zmartwienie, że będzie chciał wrócić i płakał z tego powodu? Chyba ponosi Cię własna próżność.

bo jzu tak robil

zrywal ze mna juz z 15 razy, mowil mi za kazdym razem ze to dlatego ze sie go czepiam i mi odbija i juz nie moze ze mna wytrzymac, bo ja jetsem taka zla i okropna a wracal bo kochal. teraz taka sama sytuacja ja juz nie mam sily :(

to sie zastanów czy napewnonie chciałabys do niego wrocic... w koncu to decyzja na cale zycie... ja drugi raz \"weszłam do tej samej rzeki\" i nie żałuje...

no ale my nie rozchodzilismy sie tyle razy... ile Twoj eks ma lat? zachowuje sie jak dzieciak....