staramy sie o dziecko, jak rozpoznac pierwsze objawy ciazy?

hej, na pewnoe ych tematow juz bylo pelno. ale zawsze ciezko znalesc. staramy sie o dziecko z mezem juz od kilku miesiecy, mysle ze moze teraz? ale czy od np tygodnia po tym jesli komorka zostala zaplodniona to moga zaczac np juz bolec piersi? prosze o pomoc i rady. pozdrowienia

za wcześnie na jakiekolwiek objawy nie daj się zwariować powodzenia!

ok, ale od kilku dni na prawde strasznei piersi mnie bola, czy to jest normalne, moze bardziej sutki.

Pewnie masz pms:)

ja moge powiedziec ze \"mam nadzieje ze za wczesnie\" Jestem 9 dni po inseminacji i jakis objawow nie dostrzegam:( Pobolewanie brzucha i na poczatku jajnikow ale moge to wytlumaczyc samym zabiegiem oraz tym ze przyjmuje luteine a to przecierz hormon wioec moze jakos tam wplywac zewnetrznie na cos... Ech..przeczucie ze sie nie udalo jakos mnie nie opuszcza.

powiem tak - to może być objaw ciąży ale NIE MUSI i w tym cały problem ja staram się o dziecko już półtora roku i mimo iz nie jestem przewrażliwiona na tym punkcie (wydawałoby się), to zdarzyło mi się już jakieś 2 czy 3 razy, że byłam przekonana że tym razem się udało - bóle piersi, zawroty głowy, mdłości, spóźniony okres, ospałość, zachcianki itd.. teraz ufam już tylko testom :(

pms? moze wyda ci sie to glupie ale nie wiem co to jest:( jesli chodzi ze cos co sie dzieje bo mam dostac @ to raczej nie bo nigdy tak nie mam. no to kiedy i jakiekolwiek oznaki, ze moge byc w ciazy powinno sie zauwazac, oprocz tego ze spoznia sie @?

pms - zespół napięcia przedmiesiączkowego

pewnie masz racje. nam raz sie udalo, zrobilam test 1 pozytywny , nastepnego dnia pozytywny, ale potem ponad tydzien po testach, i w miedzyczzasie z ogromnymi bolami brzucha dostalam @. Lekarz mi powiedzial ze poronilam, ale czy w tak wczesnym okresie mozliwe ze to sie nazywa poronienie? czy po prostu jajeczko sie nie usadowilo odpowienio albo wogole?

mogla byc jakas wada genetyczna i zarodek organizm sam odrzucilTo sie ponoc nie zdaza wcale tak zadko.tylko wiele kobiet nawet o tym nie wie bo nie robia testow.a okres zdaza ze sie spozni kilka dni..

a w którym dniu cyklu robiłaś testy i w którym miałaś krwawienie? jeśli w czasie kiedy normalnie masz okres, to mogło być tzw. poronienie samoistne czyli właśnie tak jak piszesz - zarodek się nie zagnieździł

ilez jeszcze takich samych topikow zalozysz...kurcze nie mozesz poszukac topikow o macierzynstwie...kolejna desperatka

wiem. tylko szkoda strasznie ze moze zrobilam testy bo rozczarowanie wtedy jeszcze wieksze. mam nadzieje, ze caly czas tak nie bedzie. ostatnio starania byly wg testow owulacyjnych, na ulotce pisze ze 99% skutecznosci:):) ciekawe. najgorsze jest zawsze to czekanie, kazdy dzien sie strasznie dluzy. chcialam tez dowiedziec sie, jakie dziewczyny mialy objawy? np zanim sie okres spoznil i zanim zrobily test.

sorki, ale nie musisz tego czytac jesli nie chcesz. poza tym zauwazylam, ze jak sie wchodzi na inne topiki to wszystkie osoby sie juz znaja i topik staje sie zupelnie na inny temat a ciezko wtracac sie tak w cudze dyskusje i znajomosci. nikt cie nie zmusza, zebys tu wchodzila i czytala

sarkastyczna cyniczko: okres mam zawsze regularny jak w zegarku. krwawienia, zawsze bardzo skape, nie wiem czy to dobrze czy zle. moj @ jest taki, ze przez 1, 2 dni troche krwawie a potem bardziej plamienia przez nast 2-3 dni. a tez zrobilam jak mi sie okres spoznil. mialam co 25 dni. zmienilo mi sie od jakiegos czasu. a teraz juz rowno co 28.

a co do testów owulacyjnych - ja już mam za sobą 4 cykle z testami i nic to nie pomogło co nie znaczy oczywiście że Tobie nie pomoże tak czy inaczej życzę powodzenia :)

a co do testów owulacyjnych - ja już mam za sobą 4 cykle z testami i nic to nie pomogło co nie znaczy oczywiście że Tobie nie pomoże tak czy inaczej życzę powodzenia :)

witam staraczki :) u mnie z objawow to w sumie nic ciekawego pamietam ze mialam b duzo gestego bialego sluzu ok 10 dni po owulacji (pisze ok, bo nie wiem na 100% kiedy byla) strasznie w nocy bolal mnie lewy jajnik ogolnie od tego bolu w nocu, codzinnie czulam sie jakbym miala zaraz dostac okres-tam mnie ciagle pobolewalo, a przeciez do okresu mialam jeszcze sporo dni piersi hmm bolaly jak zwykle sutki zaczely mnie bolec dopiero cos kolo 6 tygodnia ciazy

wielkie dzieki za info, tak sobie mysle ze chyba nie mam co liczyc, piersi bola pozniej, do okresu jeszcze z tydzien, brzuch troche boli, ale sluzu nie ma zadnego, a to z tym sluzem juz slyszalam od kilku osob. moze nie bede sobie nadzieji robic:(

arvena kazdy ma inne objawy, albo wogole moze ich nie miec wiec nic nie jest jeszcze przesadzone!!!! mam nadzieje ze za tydzien zobaczysz II kreski

Ja nie mialam baaaardzo dlugo zadnych objawów, ale to żadnych. Wlaściwie gdyby nie to, że okresu nie bylo - moglabym nie wiedziec przez wiele tygodni, że jestem w ciązy. Potem zaczęła sie senność w ciągu dnia i mulenie w brzuchu, częste odbijanie się, ale to i tak dopiero po kilku tygodniach, może nawet po ok. 1,5 miesiąca. Teraz jestem w polowie i jak dotąd też nie mialam innych objawów niz te, ktore wymienilam, czyli prawie nic.

fajnie, zadnych objawow, totalne zaskoczenia, i niespodzianka. strasznie przybita jestem ostatnio, ciagle nawal mysli z tego powodu, az mi sie plakac chce. a dzis to szczegolnie, cos tak mnei tknelo ze zalzawione oczy w pracy caly dzien mam:(