Przestroga dla kawalerów -

Panowie, jeśli w małżeństwie po kilku (4-5) latach chcecie liczyć na w miarę przyzwoity (albo na jakikolwiek) sex to lepiej wziąć sobie za żonę nimfomankę niż \"zimną rybę\". Tej pierszej obniży się trochę temperament i będziecie mieli normalną kobietę z potrzebami seksualnymi. A z tą drugą to możecie zapomnieć nawet o jakimkolwiek dotyku intymnym. Ewentualnie pozwoli Wam raz na jakiś czas skorzystac z jej ciała (leżąc jak kłoda), żebyście się zaspokoili a kiedy zajdzie w ciążę to będziecie mogli schować \"ptaszka\" do szafy. Normalnie \"Prz...ne\"

??

Niestety :-(

Jeżeli chcesz mieć seks na w mniarę równym poziomie to zamiast się żenić lepiej pozostać kawalerem i odwiedzać regularnie agencje. To niestety jedyny sposób. Witamy w klubie niedopieszczonych mężów.

bzdura :D

Ale \"agencja\" wiąże się z kosztami i to nie bylejakimi. A poza tym to można tam coś złapać. Nigdy nie wiadomo kto był przed tobą.

\"pomocna\" no to bądź pomocna - co radzisz?

Trudno bracie nie ma tak dobrze. Coś za coś. Znalezienie temperamentnej kobiety jest bardzo trudne, a jej utrzymanie przy sobie jeszcze trudniejsze. Poza tym nigdzie nie ma gwarancji że temperament utrzyma się przez dłuższy czas.

ale powiedzcie mi dlaczego tak jest, przeciez seks to przyjemnosc. To kobieta rezygnuje z przyjemnosci? Nie moge ich zrozumiec.

To co proponyjecie?-gadżety z sexshop\'u czy skoki w bok?

prawda jest taka ,ze obydwoje malzonkow musi sie starac a nie tylko kobieta........a moze panowie trzeba w kobiecie rozbudzic temperament...a moze poprostu obydwoje powinniscie sobie przypomniec jak to bylo kiedy zakochaliscie w sobie........

skoro rezygnuje to widocznie nie jest jej przyjemnie... i moze nigdy nie bylo ...

Proponowałem seks oralny (w jej kierunku) - nawet nie chce słyszeć; dzień w łóżku - też nie; prezerwatywy z wypustkami - nie, seksuolog - nie. Więc co? \"Małego\" pod topór?

A może zacznę się stroić i wychodzić w nieznane - może to ją ruszy?

no to wspóczuje :( jesli ty sie starasz a ona nic w tym kierunku nie robi, a przed slubem bylo wam lepiej?

i kochankiem, tak naprawde zawsze byłeś, ale im dłużej jesteś mężem, tym jesteś beznadziejny. NIestety większość facetów tak ma, w domu każdy robi wszystko wymuszenie, jak piesek, żeby dostać nagrodę. Jest niedomyślny, a w łózku im dłużeszy staż tym gra wstępna krótsza i taka jakby koniecznośc. Rada dla mężatek rozwodzić się szybko.

ja mam problem analogiczny tylko że z mężem. Lubię seks, ale nie mam z kim go uprawiac. Mam sobe zakleić pochwę czy wyciąć łechtaczkę?

jak bylo przedtem? Chciala sie z toba kochac i dawales jej satysfakcje? czy to bylo tylko takie: 5 minut i po akcji (bo ty zaspokojony) . mozesz odp. na to pytanie?

Bo o kobietę trzeba zabiegać przez caly dzień, od samego rana, a nie tylko włóżku przed snem. Czułe dotyki, pocałunki, zapewnienia o miłości- każda kobieta tego potrzebuje, a w 99% mężczyźni zaniechają takich praktyk po ślubie. A potem sie dziwią- czemu ona jest oziębła???

Do \"Bo jesteś do dupy męzem \". Co Ty wiesz o naszym życiu i o mnie. Skąd wiesz jakim jestem mężem. Może jeszcze byś takiego chciała. Może Tobie się w życiu nie ułożyło i stąd tyle wrogości. Nie oceniaj ludzi, których nie znasz.

A mozesz odp na moje pytanie? Jesli to nie problem oczywiscie.

"Bo o kobietę trzeba zabiegać przez caly dzień, od samego rana, a nie tylko włóżku przed snem. Czułe dotyki, pocałunki, zapewnienia o miłości- każda kobieta tego potrzebuje," ke? jeszcze czego :o seks to przyjemnosc dla obu stron, mamy prosic zony, zebysmy mogli im zrobic dobrze?

To nie jest 5 minut tylko po to żebym się zaspokoił. Najpierw myślę o Tym żeby ona miała z tego jak najwięcej przyjemności.

zgadza się. Ja jak urodziłam dziecko to w ogóle nie mam ochoty na seks. Mam nadzieję, że mi to minie, bo szkoda mi partnera

Hienna => glowe daje ze jestes dobrze przy kości i masz spory tylek a tym samym NIE PODNIECASZ JUZ swojego męża ;)

Bamipard - jesteś niegrzeczny. Gdyby nic nie widział w niej i nie kochał tej Pani to by się z nią nie ożenił.

jak ma sie kobieta zachować, jak cały dzien mąż jest obcym gościem, który nawet nie zamieni zdania jak przychodzi z pracy, domagając się tylko obiadu i oglądając kolejny nudny mecz. A wieczorem gdy światło gaśnie on nagle domaga sie super namiętnego seksu i pieszczot ze strony żony. Panowie, poczytajcie sobie najpierw pierwszy lepszy poradnik jak sie obchodzic z kobietami, a później skadajcie tu swoje zażalenia. Bo niestety w większości przypadków tak jest że jesteście do dupy. Widzicie tylko swoje potrzeby. A dla kobiety nie jest ważny sam orgazm tylko co pieszczoty, pieszczoty, pieszczoty. To tyle kosztuje?

A moze to chwilowe? moze jakos sie klociliscie ostatnio, czy cos takiego...mi sie zdarzalo nie miec ochoty na seks jak miedzy nami cos sie psulo. Moze to minie? I nie odpowiedziales na wczesniejsze pytanie - jak bylo przed slubem? Zona miala wiekszy temperament? zgrywaliscie sie jakos?

Bamipard cóż będę opowiadać jak wygladam? I tak mi nie uwierzysz, że jestem atrakcyjną 30stką, na której wiele mężczyzn zawiesza wzrok. Gruba też nie jestem, wręcz przeciwnie. Poprostu mąż ma mniejszy temperament i tyle. To nie ma nic do mojego wyglądu.

Mało dziewczyn po slubie i urodzeniu np dziecka tyje i przybiera na wadze ?? Tak samo z facetami i ich zwisajacymi brzuchami.Jedno i drugie wyglada aseksualnie ale poniewaz seks nie jest najwazniejszy w zwiazku , dlatego ludzie wciaz ze sobą są.A ze nie szaleja juz w lozku tak jak przed slubem to juz wina czasu ktory nie oszczędza naszej fizycznosci .