Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość randkowa panna

gdy facet nie podoba sie tobie na 1 randce, moze potem byc milosc?

Polecane posty

Gość randkowa panna

fizucznie nie podoba sie wcale ale to wcale, czy jednak cos potem moze sie poajwic glebszego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żóóóól
no może być coś głębszego np. jeden głębszy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy to mozliwe jest
tak ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość małolata36
tak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zapytaniea
mysle, ze tak bo poznanie to procec ciagły i złozony:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 2face
TAK JASNE ZE TAK ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój facet niemal mnie odstraszył na naszej 1 randce :) Był fatalnie ubrany, nieuczesany, ogólnie wyglądał niechlujnie. Do tego nie jest żadnym przystojniakiem, no i miałam niezbyt miłe odczucia po tym spotkaniu. Ale potem nie wiem czemu zgodziłam się na kolejne i im lepiej go poznawałam tym bardziej mi na nim zależało. W międzyczasie zrzucił parę kg, pochodził na siłownię, pod moimi naciskami zaczął w końcu zakładac jakieś lepsze ciuchy niż szmatki i teraz nigdy w życiu nie zamieniłabym go na innego :) A za 2 miesiące bierzemy ślub, po 3 latach razem. Tak więc radzę nie oceniać czlowieka po jednym spotkaniu i dać sobie i jemu szansę na kolejne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wbp
oczywiscie ze tak ,jaknajbardziej tak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość neturbinka
Kiedy poznalam mego meza przez jakies dwa tygodnie od kiedy sie poznalismy wcale mi sie nie podobal. spotykalam sie z nim bo byl jednak mily i kulturalny. Po jakims czasie widywania sie pamietam ze pojechalam z nim na jakas wyciieczke w jego rodzinne strony. on cos gadal a ja w pewnej chwili sporzalam na niego i sie zorientowalam ze go kocham. I tak jest do dzis. nie zamienilabym go na nikogo innego. warto jest czasem dac szanse.moze ie okazac ze ta szansa jest ZYCIOWA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×