Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Kamcia 22

Moj chlopak jest uzalezniony od gier komputerowych NIE RADZE SOBIE JUZ WTYM

Polecane posty

Gość Kamcia 22

Witam moj problem moze dla niektorych wyda sie blachny ale dla nie jest wielkim problelm. Jestem od ponad pol roku z chlopakiem ktorego bardzo kocham niestety jego nalogiem sa gry komputerowe potrafi przesiedziec caly dzien przed komputerem. Nie raz probowalam z nim o tym rozmawiac nie raz tez sie poklocilismy o to ale niestety bez skutku. Moim zdaniem on juz sam siebie nie kontrolu nawet kiedy jestesmy razem potrafi grac Nie radze sobie juz tym bo widze co sie dzieje a tak byc nie moze ze kiedy sie widzi on siedzi i gra Wiem ze mnie kocha bo mi to mowi nie jest tak ze mi tego nie okazuje bo okazuje tez ale nie potrafie sie pogidzic z tym ze kiedy jestesmy razem caly dzien czy nawet kilka dni a on siedzi i gra czasami czuje sie tak jakby mnie nie bylo wogole Prosze czy ktos ma tez taki problelem lub mial Ja naprawde nie wiem co mam zrobic chce byc z nim bo go kocham ale gry coraz bardziej go pochlaniaja i oddalaj nas od siebie Prosze POMOZCIE co mam zrobic ????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hjjh ciebie moze to bawi mnie nie widac jestes jeszcze bardzo niedojrzalym czlowiek i zachowujesz sie jak typowy szczeniak no ale coz bywa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie mam podobnego problemu ale z wlasnych obserwacji widze ze to juz choroba ktora zawladnela facetami o niebo starszymi od Twojego chlopaka Nic z tym nie zrobisz ..to jak walka z wiatrakami ale nastepnym razem jak pojdziesz do niego (zakladam ze nie mieszkacie razem) lub on do Ciebie i usiadzie do kompa , do gry w Twoim towarzystwie to poprostu bez slowa wyjdz i rob to za kazdym razem ...powinno mu to dac do myslenia :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hmm nie no o psychologu nie ma mowy to odpada napewno Robilam tak ze wychodzilam z pokoju kloclam sie o to nie raz prosilam i nic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sorki zmienilam nic z kilkoma 2222 bo juz jakiegos klona mam a zapomnaialm zahaslowac nicka widac jakiegos dziecko dorwalo sie do kompa i mu sie nudzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie mieszkamy razem ale jest tak ze jestesmy przez pare dni razem albo ja u niego albo on u mnie i wszytko wyglada tak samo :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie masz wychodzić z pokoju tylko out... do ludzi, na lody ,piwo do przyjaciol, kolezanki na zakupy...byle nie czul Cie w poblizu wtedy zacznie sie tobą interesować , hm a raczej tym gdzie chodzisz :) ale przynajmniej oderwiesz go od kompa ....moze ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ramzes___ on jest tak w ciagniety w gry ze nwet nie da sie z nim normalnie na gg pogadac zawsze ja zaczynalam rozmowe i sie odzywalam probowalam sie nie odzywac nie pisac to bylo tak przez 2 tyg dwa razy moze sie odezwal i tyle To ze pojde gdzies na piwko to co z tego wtedy i tak powie ze gral bo mnie nie bylo Ja wiem ze pracuje chce tez odpoczac i ze to lubi ale nie widzimy sie codziennie przez 24 h wiec jak dla mnie mogly sobie np te dwa czy trzy dni odpuscic jak jestesmy razem Wiem ze zawsze po pracy czy przed siedzi godzinami i gra i wlasnie przez to wciaga sie bardziej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zauwaz ze piszesz :zaczynalam, odzywalam, wczesniej wychodzilas z pokoju... moze zmus go by zacząl teraz pierwszy sie odezwac itd. wiem jak gra potrafi wciagac ale nie wierze ze mozna prz iej odpoczywac:O w czasie gry czlowiek jest jak na speedzie ale po kilku spedzonych godzinach na grze jest wykonczony, rozdraznony, czasem nawet agresywny widze to po osobach z mojego otoczenia a to sa ludzie ktorzy mają wiecej lat niz Twoj chlopak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ramzes___ tzn powiedz mi to co ja mam zrobic jak np nie widzimy sie tdzien czasu przyjade do niego lub on do mnie na te dwa dni a on siada do komputera i gra Jak go mam zmusic ????? Co mam zrobic ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie sugieruje byś postawila sprawe na ostrzu noza, bo to moglo by być skuteczne na krotką mete ale maly tescik z wyciagnieciem wtczki od kompa, w trakcie kiedy ukochany bedzie na odpowiednim pozomie gry pozwoli Ci zobaczyć jak daleko posuniete jest uzaleznienie a co wazniejsze jego reakcja na to co zrobilaś :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiem o tym heh moj tez pali ale to akurat mi nie przeszkadza Tak powaznie to czasami sie juz zastanawiam czy to wogole ma sens bo ja wiem ze z tym nalogiem jakim jest gra sie nie pogodze :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moj maz 6 godzin potrafi grac
moj maz 6 godzin potrafi grac a co ja mowie cala noc tez potrafi wydzieram sie po nim pare dni spokoj i znowu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moj maz 6 godzin potrafi grac skad ja to znam moj robi tak samo jak mu zwroce uwage wieczorem zeby wylaczym ze chce zasnac z nim owszem przyjdzie po jakis 10-15 min polezy chwilke i wraca do kompa spowrotem Wrrrrrrrrrrrrrrrrrr juz mnie nerw lapie na sama mysl o tym Tylko ze wy jeszcze sie widzicie codziennie 24 h a my nie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ok ja zmykam spac bo juz ta godzina a rano niestety wstac trzeba :o Ramzes i cala reszta dzieki za odzew ;) Milej nocki zycze 👄 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurde fes napisalam teraz przeczytalam moejgo pierwszego posta nie jestesmy od pol roku tylko od ponad roku ehh spiaca juz jestem i mi sie pyrtoli wszytko Ok zmykam Kolorowych ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość weronicca
Jakbym czytała o sobie i moim facecie - dokładnie ten sam problem, identyczne zachowanie..szok..My jestesmy ze sobą ponad 3 lata, a moj facet gra w rozne gierki juz prawie ponad 1,5 roku..Probowałam wszystkich sposobów jakich tu opisujecie, ale nic to nie dało.O psychologu mowy nie ma, bo on twierdzi ze wszystko z nim w porzadku a to jest jego hobby. Obecnie nasz zwiazek przezywa powazny kryzys i nie wiem czy nie zakonczy sie rozstaniem, kocham go ale naprawde mam juz dość...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a moj maz twierdzi ze
a moj maz twierdzi ze gra na kompie to hobby , i lepsze takie hobby na kopie niz podrywanie lasek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam ja juz wstalam na nogach :P Weronica wiesz co podziwiam cie ze wytrzymalas 3 lata ja jestem rok i juz mam dosc i poprosru szlak mnie terafia jak widze go przy kompie bo ja niemoge sobie wbic do glowy jak mozna olac drugie i poswicic sie gra bo to jest doslownie olewane Ja mu mowilam zobacz ja przyjezdzam do ciebie nie widzielismy sie tyle a ty grasz a on mowi \" misiu to poogladaj sobie telewizor poczytaj gazete alboc cos przeciez jestem tu z toba \" ja mu powiedzialam telewizor mam w domu i tam moge ogladac Poprostu czasami sie czuje tak jaby mnie nie bylo jakbym niepotrzebnie przyjezdzala do niego Nawet u mnie zainstalowal sobie ta gre juz mu 2 dni temu powiedzialam ze ja odinstaluje to sie zaczal smiac i zartowac Nawet polezec spokojnie sie nie da bo usawi na jakies granie poloozy sie kolo mnie i caly czas prawie slipi sie w monitor i co chwile doslownie co chwile wstaje do kompa To jest okroopne :(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cukierek jablkowy
Zajrzyj na topik "Przegrywam walkę z internetem" tam też o tym piszą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiśniówka wieczorową porą
a ja zaczęłam grać :) fajna zabawa, zwłaszcza gdy grasz w MMORPG (gra RPG online). Nie dość, że poznałam fajnych ludzi, dzieliłam czas ze swoim chłopem to jeszcze prawdopodobnie zaczynam pracę w tym przemyśle. Jednak ciężko o umiar, a Twój mężczyzna gra stanowczo ZA DUżO. Spróbuj się z nim umówić, że gra, powiedzmy 3h dziennie a potem w zamian ma mieć czas dla Ciebie, nie zabraniaj kategorycznie, bo to nie wychodzi... Trzeba jak z dzieckiem, wypracować kompromis, jeżeli to nie skutkuje to po prostu porozmawiaj z nim (nie krzycz), powiedz, że nie masz nic przeciwko, ale chcesz być częścią jego życia, a nie fajnym dodatkiem do wirtualnego świata. Ramzes: ja nie jestem uzależniona ale jakby podczas walki z bossem ktoś mi wyciągnął wtyczkę to zabiłabym. To tak jakby ktoś Ci rozwalił telewizor w punkcie kulminacyjnym filmu, który Cię wciągnął lub wyrwał kartki ze środka książki w najciekawszym momencie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×