Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

malinowe oczy

ludzie nie są mało atrakcyjni, tylko próżni

Polecane posty

tak naprawdę, to większość nas nie ma własnego gustu, tylko narzucony przez media, albo otoczenie. Jeśli komuś wpiera się od najmłodszych lat, że coś jest brzydkie i paskudne (nie trzeba tego mówić wprost) to ono po prostu przyjmie, ze tak jest i już. Dlaczego małe dzieci nie brzydzą się tłustych robalów (nie ukrywam mi tez został wpojony doń wstręt), bo nie rozumieją, kiedy im się mówi, ze są obrzydliwe i w ogóle \"be\", ale kiedy dorastają to większość odziedzicza już po swoich opiekunach, lub przejmuje od najbliższego otoczenia uczucie obrzydzenia Może to nie był najszczęśliwszy przykład, ale dobrze obrazuje sytuację. To samo dzieje się z ludźmi doroslymi. Mało kto potrafi sprzeciwić się modzie, albo powszechnie panującym stereotypom. Przyjęło się już, że jeśli ktoś jest gruby to jest mało, albo w ogóle nieatrakcyjny. Nie doszliśmy do tego sami, tak nam podyktowały media. Kiedyś nie były one tak rozpowszechnione nasi dziadkowie z lubością wyszukiwali własnego kanonu urody nie mogąc oderwać oczu od bladych, nieskażonych solarium (którego zresztą nie było) grubych ud naszych babć. dlaczego ludzie sami nie zadecydują, czy podoba im się duży i prosty nos, płaskie policzki, małe usta i proste nie podkręcone rzęsy :o stąd bierze się tyle kompleksów. Uważam, że jesteśmy tak zróżnicowani nie dlatego, żeby nas dzielono na atrakcyjnych bądź nie, ale po to, żebyśmy wszyscy mogli czuć się piękni. Jesteśmy od siebie różni po to, żeby każdy \"mógł znaleźć coś dla siebie\", kierując się WŁASNYM gustem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zdaję sobie sprawę, że strasznie to chaotyczne i malo zrozumiałe, ale będę wdzięczna, jesli ktoś wytrwa i przeczyta do końca ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
swietnie powiedziane... dotyczy to takze ubioru...ktos ma swoj wlasny styl, to sie na niego czesto patrza jak na dziwaka, bo nie nosi niesmiertelnych dzinsow tylko koronkowe spodnice np :o ale mysle tez, ze w innych krajach bywa lepiej z ta sytuacja...zwlaszcza tam, gdzie nie ma takiego wplywu medialnego, jakies indie czy rosja :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chociaz z drugiej strony, to nie tylko wina mediow, ale ludzkiej mentalnosci po prostu. np w 19 wieku nieatrakcyjne byly kobiety o ciemnej opalonej cerze, bo uwazano je za \'prostaczki\' , co wrocily wlasnie z pola :) w Polinezji czy gdzies tam, nie pamietam, kobieta ma problemy ze znaleziwniem meza jesli nie jest odpowiednio utuczona, tusza gwarantuje powodzenie...wiec to spoleczentwo tworzy tez wzorce ktore slepo wypelniamy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
najgorsze jest to, że ludzie sami w to brną, przykładem na to sa chociażby głupie wybory miss, które uważam za bezsensowne :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiem, o tym też napisalam jesli coś się człowiekowi coś konskewnetnie narzuca, to on sam zaczyna myślec w podobny sposób

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość widzisz Summaries
nikt nie ma prawa ci narzucac, że akurat ludzie mają Cię interesować ;) :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a co to ma do rzeczy? Nieważne czego wynikiem jest aktualny kształt kultury społecznej, musimy w niej żyć. Dostosuj się do większości albo zostaniesz zaklasyfikowany jako dziwak :D Co z tego, że 100 lat temu mógłbym być uznany za atrakcyjnego :P jeżeli dzisiaj jestem ostatnim leszczem. Uwarunkowań kulturalnych nie zmienisz, nie ma co walić głową w mur bo tylko ją sobie rozbijesz :D 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
eee, tam wszystko da się zmienić jeśli ludzie sami zaczną brać pod uwagę własne zdanie i upodobania nie przejmując się tym, co powiedzą inni to zmieni się bardzo wiele :) będzie więcej zadowolonych, a mniej zakompleksionych ludzi :) i przynajmniej część społeczeństwa przestanie stwarzać sobie sztuczne problemy typu: \"fajna/y jest, umówiłbym/umówiłabym się z nią/nim, ale co znajomi powiedzą, jak się pokażę z takim \'pasztetem\'? \" p.s. jak chcesz, to Cię umówię z moją babcią ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tylko uginanie się pod presją otoczenia jest czymś innym od podświadomych generowanych prze kulturę wzorców atrakcyjności :P przynajmniej dla mnie 🖐️ pierwsze zależy od kierowania się "własnym zdaniem" drugie od otaczającej nas kultury, wychowania, itd....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×