Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ruuuda

Czy na studiach jest WF?

Polecane posty

Gość ruuuda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość noooooooo na AWFie
hahaha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na dziennych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka jest prawdaa
zazwyczaj jest trzy semestry, po 2 godziny tygodniowo, zeby nie cwiczyc musisz miec zwolnienie wydane przez komisje lekarska:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jest ale na dziennych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamienie na szaniec
jest, ale tylko na pierwszym roku. ja i tak nie chodzialm, zalatwilam sobie zwolnienie lek. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamienie na szaniec
z tym ze wybierasz sobie co chcesz, np. basen, gimnastyke, silownie, judo, itp itd, mnostwo jest dyscyplin do wyboru i tylko na to chodzisz co wybralas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jest ale na dziennych
ja mialam do wyboru aerobik lub silownie. obijalam sie tylko na silowni, a jak jzu nie mialam wfu to sie zapisalam sama i placilam za cos co wczesniej mialam w sumie "za darmo" i jak mialam za darmo to nie cwiczylam!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jest ale na dziennych
tak amo jak z angielskim i francuskim. jak mialam na studiach po 4 h w tyg kazdego to sie nie uczylam. a jak sie to skonczylo to zapisalam sie na kurs... dziwna jestem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość orange74
zalatwiajcie zwolnienia, nie chodzcie na sport, a pozniej narzekajta, zescie grube :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozwmolnienia
no tak, najlepiej zalatwic zwolnienie. a gdzie wogole wychowanie w kulturze fizycznej? na wf na studiach masz sekcje, a nie glupie zajecia jak w szkole. sa sekcje tanka, rowerow gorskich, 3boju silowego, plywania, sztuk walki,aerobiku, co kto lubi. ale nie, lepiej zalatwic se zwolnienie i byc tlustym wieprzem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamienie na szaniec
tak sie sklada, ze jestem szczupla. a zwolnienie zalatwilam bo zle sie czulam w tym miejscu, poza tym nigdy nie lubialm wfu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ona xxxx
jak to? na studiach??? ale na pedagogice np.też?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka prawdaa
na wszystkich dziennych jest WF, nawet na fizyce jądrowej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ona xxxx
a czy z tego też jest ocena?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fajny i miły
nie ma kier. fizyka jądrowa. jest tylko kierunek fizyka, dopiero na 4 roku wybierasz sobie specjalizacje, np. fizyka jądrowa wlasnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość betoniarka
to zależy od szkoly u mnie na uczelni - politechnika wroclawska - było 4 albo 6 semestrów sportu - już nie pamietam mozna sobie było wybrać - raz na semestr - jaki sie chce sport; było tego od groma, ja chodziłam na jexdziectwo, a wcześniej na siatkówkę i koszykówkę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka prawdaa
jest ocena, nie liczy sie do średniej, ale jak nie zdasz to nie zaliczysz semestru

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fajny i miły
pisze przeciez, ze na magisterskich jest wf ale tylko na pierwszym roku i oczywiscie jest z tego ocena! no chyba ze zalatwisz sobie zwolnienie lek. wtedy nie masz oceny, ale masz zaliczenie tego przedmiotu i tak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ona xxxx
aha.rozumiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lollllllllly
jest!zmora studiów:/ dobrze że we wtorek miałam ostatni w moim życiu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fajniutka i milutka
ja się wybieram na bibliotekoznawstwo. dziwne że tam też jest w-f skoro to się nie wiąże jedno z drugim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ryszarda_P
Ja jestem na prawie a w-f mialam 2 lata.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ...........oj............
tez byma zdziwiona ze na studiach jest wf. nie dosc, ze w szkole sie trzeba bylo meczyc, to ci jezcze na studiach spokoju z tym przedmiotem nie dadzą :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niestety jest. Mimo, że jestem szczupła WF-u wręcz nienawidzę. Na studiach mam gimnastykę, aerobik i basen. Nie ma na szczęście siatkówki ani koszykówki- mojej największej zmory.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka prawdaa
wiekszosc osób nie lubi tego WFu, dodatkowo złości jezeli wypada w dziwnych godzinach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ...........oj............
Najgorsze jest to, ze na zajecia trzeba jeszcze dojezdzac, bo nie odbywaja sie na uczelni, ale w jakims osrodku sportu. do tego jeszcze wyobrazcie sobie jak jest srodek zimy, mroz, wy jestescie zmeczeni po kilku godzinach zajec, a tu trzeba jeszcze isc na ten durny wf, a potem jeszcze sie przebierac. zawsze mnie to wkurzalo, wiec po semestrze nie wytrzymalam i zalatwilam sobie zwolnienie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja miałam przez 4 semestry po 1,5 h w tygodniu. Na początku zapisałam się na siatkówkę bo w Lo podobała mi się ta gra. Ale musiałam się szybko wypisać bo facetowi się coś chyba pomyliło, że to jakaś sekcja jest i nas ganiał z piłką przez 1,5 h ... a grać nam nie pozwalał, bo stwierdził, że nie potrafimy. Gdy wracałam do domu z tych zajęć to byłam strasznie zmęczona i bolał mnie kark. Dlatego przepisałam się na gimnastykę korekcyjną i muszę przyznać, że to był świetny wybór. Mimo tego, że nie przepadałam wcześniej za gimnastyką czułam się tam jak ryba w wodzie. Po męczących i ciężkich zajęciach można się było odprężyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość B-F
Sport na studiach jest SWIETNY. Nie ma porownania z WF-em ze szkoly podstawowej czy sredniej. Ja mialem przed 2 semestry silownie i jeden semestr unihokej ;) wiec narzekac nie mam na co :P "ja się wybieram na bibliotekoznawstwo. dziwne że tam też jest w-f skoro to się nie wiąże jedno z drugim." heh, a po co ma sie wiazac? Ja studiowalem informe a to tez ma niewiele wspolnego ze sportem, ale nawet sie nad tym nie zastanawialem, bo po co? WF potrzebny jest zawsze i wszedzie. Nie wiem, jak na innych uczelniach, ale u mnie na Polibudzie byl duuuuzy wybor, o ile pamietam, byl nawet golf :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×