Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość fsfsd

wy też powiedzcie że mam go zostawić

Polecane posty

Gość fsfsd

no więc gdyby moi bliscy usłyszeli całą prawdę o naszym związku, każdy by się popukał w czoło czemu wciąz z nim jestem (a jestem diopiero pół roku, mieszkamy już razem, bo to była i jest Wielka Miłość) otóż: - uprawiamy sex bardzo rzadko, bo on nie ma ochoty, rozmowy nic nie dają - zupełnie nic nie zrobi w domu, uważa że to ja jestem od tego by prac, sprzątać, gotować, (mówi to wprost - "ty jesteś od tego"), gdy mu nie zrobię obiadu, jest bardzo obrażony i mówi że nie dbam o jego dobro - już zupełnie ze mną nie rozmawia, cały czas poświęca grom internetowym, dziennie zamieniamy dosłownie kilkansaćie słów - gdy wypije, jest w stanie powiedzieć mi naprawdę straszne rzeczy - nie docenia mnie, uważa że wszystko robię źle i jestem do niczego Moim cholernym przekleństwem jest to że go kocham. Czasami chciałabym przestać, a wtedy wszystko byłoby takie proste.... najzabawniejsze że zawsze się śmiałam z takich kobiet....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość serdela
zdecydowanie zostaw go

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sandra 11111
to kochaj dalej, powodzenia:)))))))))))))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i tak nikt
cie nie zrozumie wiec szkoda slow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dlaczego zostawić
zmień po prostu sytuacje. wychowaj psa ;d nie mów , że nie potrafisz jeżeli mu na tobie zależy na pewno ciebie nie zlekceważy :}

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maaacio
po prostu lubisz to, lubisz byc tak traktowana, wasz zwiazek ma wielka przyszlosc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no co Ty !! taki skarb chcesz rzucić ?! zwariowałaś ?! takiego faceta tylko szukać ze swiecą !!! wszystkie ci zazdroszczą dlatego chcą byś go zostawiła, nie rób tego dziewczyno ! 😴

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asiuniaaaaaaaaa
jak najdalej i najszybciej..nic wiecej.......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
napluj mu w twarz i odejdz:) kurde tylu jest fajnych mezczyzn na swiecie a Ty tracisz czas na jakiegos frajera, bylam w zwiazku 4lata, bylo strasznie i robilo sie coraz gorzej, ja wysiadlam psychicznie, bylo naprawde coraz gorzej, czlowiek pozniej juz nie chce naprawde zyc :( ale mi sie udalo zakonczyc ten zwiazek, jestem juz sama z jakies pol roku:) i jestem szczesliwa:D mam kogos na kim mi zalezy, nie jestem z nim poniewaz on mieszka daleko, znamy sie juz od dawna, po moim zwiazku potrafie juz odrozniac dla kogo warto sie posiecac i dla niego sie poswiece, a w tym momencie mam ogolem taki stan ze nienawidze wszystkich mezczyzn, procz tego jednego bo jest wart:) Staw czolo temu choremu zwiazkowi i poprostu rzuc frajera....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ktos....
czesc...powiem ci moja historie byla w sumie bardzo podobna do twojej... bylam z chlopakiem ponad 5 lat mieszkalismy ze soba prawie 3 lata.... tak samo jak u ciebie on uwarzam ze to ja jestem od wszytskiego od sprzatania gotowania prania itd. zadko kiedy mi pomagal nawet smieci nie wyrzycal chyba ze go poprosilam dwadziescia razy.... dla wszytskich do oklo nasz zwiaek byl bardzo udany taki jak na filmach wymazony ale tak naprawde bylo inaczej.. nie powiem bo nie pil za duzo a jak juz sobie popil to byl niezwykle miluski.... kochalam go dopuki z nim bylam... tak wlansie.. pewnego dnia nie wytrzymalam i powiedzialam mu ze odchodze... plakalismy razem jak male dzieci... mielismy ze soba tyle wspolnego nie mowiac tylko o przeszlosci ale i o tym czego sie doroblismy mieszkanko samochody meble itd.... oczywiscie wzielam tylko moje rzeczy samochodu uzywalam dopuki nie kupilam nastepnego... teraz jestem szcezsliwa.... poznalam kogos z kim jestem szczesliwa pod kazdym wzgledem i nie patrze na to czy musze ugotowac obiad bo on bedzie zly jak go nie bedzie .... sprzatamy i wszytsko robimy razem w miare mozliwosci mieszkamy razem oczywiscie ... kocham go.... a tamtego... kochalam ale to byla slepa miloc tak agby przyzwyczajenie do tej osoby i mus robienia rzeczy ktorych nie chcesz robic .... teraz jest inaczej robie wszytsko co powinnam z przyjemnosci a bo wiem ze ktos podziekuje za moje starania a nie bedzie wytykal palcami co jeszcze jest niezrobione.. takze moim zdaniem wes sie za siebie pomysl o sobie o swoim szcdzesciu tak ak to ja srobilam i badz szczesliwa sama badz z kims innym..... zycze powodzenia....!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ktos....
zapomialam napisac ze bylismy zareczenia w sumie niedlugo bo jakies 4 miesiace ale widzicie jak to wszytsk bylo... bylam z nim zareczona a zupelnie zapomialam o tak MALYM szczegole... chyba jak ktos jest z kims zareczony to powinien byc szczesliwy i chyba zabardzo niepowinien o tym zapominac... to nie bylo to wiec wiesz co pomysl nad tym zwiazkiem nad soba nad tym jak to wszytsko wyglada i... zrob to co dla ciebie najleptrze !!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie dość, że leń i egoista, to jeszcze w dodatku chamisko. Miłość naprawdę jest ślepa. Czego się boisz? Samotności? Lepiej być niewolnicą i popychadłem? :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
skoro zdajesz sobie sprawe ze kazdy puknie sie w czolo i powie po co znim jestes to po co????na wlasne zyczenie sie nie szanujesz:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×