Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość innta

on...

Polecane posty

Gość innta
poznalam kiedys faceta... ale po tym jak powiedzial mi ze mnie kocha musialam to skonczyc... bo byl ON... i co teraz ztego mam?? tak bardzo zaluje... ale niestety nie da sie cofnac czasu:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość innta
niby tez jak gdzies jestesmy razem to mnie przedstawia... ale tu raczej chodzi o wirtualny swiat... choc wiem ze kiedys jezdzil do dziewczyn poznanych na necie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
żeby nie było, mam 177cm wzrostu i jestem szczupła, ale w porównaniu do \"maleństwa\" (cyt.) 155, to niestety wagowo przegrywam. Zresztą to nie chodzi o wagę tylko o to, że brał obce baby na ręce i się głupio tłumaczył. Prawie w kompleksy wpadłam:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość innta
wirtualnie byl zwyklym frajerem jak moj i tyle...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie da się cofnąć czasu,ale jeszcze tyle masz go przed sobą... Nie marnuj go! To co opisałaś to jest dokładnie to co ja przeżywałam. Mój na dodatek był tak bezczelny, że opowiadał mi o swojej dziewczynie, z którą przez 2 lata codziennie rozmawiał na gg i wmawiał jej, że ją kocha, że jest jedyną. Raz Ona zagadała do niego z gg koleżanki i po kilkunastominutowej rozmowie zapytała czy ma dziewczynę, on odpowiedział, że nie, że 2 dni temu zerwali. Wtedy Ona przyznała kim jest i powiedziała mu tylko, żeby się więcej do niej nie odzywał, bo jest kłamcą. I zablokowałą go. A ja wtedy siedziałam na kanapie w jego pokoju i pomagałam jego siostrze w lekcjach... I opowiedział nam to, nazwał ją głupią suką, tak mu nie ufać, tak go kontrolować! Najgorsze, że jego siostra o tym wiedziała, ale wydawało się jej to tak naturalne, że jej brat ma kilka dziewczyn na raz, że mi nawet o tym nie powiedziała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Faktycznie, zauważam pewne podobieństwa. Jesli to taki gatunek to odejdź jak najszybciej. Ja mojego uważałam za 8 cud świata jescze rok po rozstaniu i broniłam go przed innymi. Dopiero niedawno mi się oczy otworzyły. Mały test. Czy Twój facet ma kompleksy? Czy nie próbuje sobie coś zrekompensować?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość innta
to lovelas wydaje mi sie ze musi miec duzo dziewczyn wokol siebie... ale od jutra ma jedna mniej... amcie racje nie ma co sie meczyc... odchodze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jestem łagodna z natury, ale jak to czytam to mnie wściekłość bierze. Nie darowałabym chyba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość innta
wybaczylam mu tyle rzeczy;/ glupia;/ powinno sie zyc wedlug zasady ze nie daje drugiej szansy... zycie bylo by latwiejsze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Inta... mój właśnie otaczał się kobietami, miał koleżanki i był z nimi w poufałych stosunkach. Nigdy więcej takiemu nie zaufam. Jeśli jesteś zdecydowana to pokaż mu klasę i skończ tak, żeby być na górze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Trzymamy za Ciebie kciuki! Dziewczyno, już niedługo się przekonasz, że to jest jedna z najlepszych decyzji w Twoim życiu. Każda z Nas, ta która kocha szczerze, zasługuje na wzajemność. Najpierw będzie bardzo ciężko... Ale dasz radę. Tak jak ja i miliony innych kobiet, które wolą być same, niż w bylejakim związku. Jest Nas naprawdę wiele i każda z Nas ma jakąś historię do opowiedzenia, również o tym jak po gnojku znalazły prawdziwego mężczyznę i są szczęśliwe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość innta
trudno bedzie ale po co cierpiec?? niby nie spotyka sie z zandymi kolezankami z tego co wiem... a wiem to napewno.. wlasnie bede starala sie nie rozplakac... powiem ze wiem o tym wszytskim i ze odchodze,,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja nie znalazłam właściwego mężczyzny, ale pal sześć. Cieszę się, że nie marnuję życia przy tamtym facecie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość innta
znalazlam prawdziwego mezczyzne ale przez swoja glupote odszedl..;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz... mój też się raczej nie spotykał i myślę, że mnie nie zdradzał fizycznie, ale mam wrażenie, że to tylko kwestia czasu. Przy takim facecie ciężko czuć się bezpiecznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość innta
poniewaz od 9 do 17 jest w pracy a potem siedzi na gg... sprawdzam ip i jest jego domowe... ajak nie siedzi to pytam brata czy ON jest w domu... i dostaje odp.. a jak nie to prosze kumpla by zadzwonil i zapytal gdzie jest i co robi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość innta
ja tez pisze byle jak bo mnie trzesie ze zlosci i rozpaczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Będziesz... Na pewno. Nawet bez mężczyzny. Z czasem nawet nienawiść odejdzie. Będzie Ci po prostu żal tego dupka, bo zobaczy co stracił, ale Ty już będziesz na drugim brzegu, zupełnie dla nigo nieosiągalna, sto razy piękniejsza i mądrzejsza. Takie doświadczenia też są potrzebne, zaczynamy wcześniej zauważać niepokojące oznaki, walczymy o swoje i nie boimy się odchodzić od czegoś co nam się nie podoba, niezależnie czy to praca, związek, rodzice, czy toksyczna przyjażń.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość innta
bede wiedziec:) bo mam kontakt z jego kolezanka z pracy;) po za tym jak jest w pracy to zawsze na gg siedzi.. jest IT managerem... wiec wydaje mi sie ze nie mam sie o co martwic jesli chodzi o ta kwestie... nie bronie go tylko ci mowie skad to wiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
złość się bo to zdrowe wyrzucić emocje, ale nie pozwól przejąć kontroli nad sobą. Prześpij sięz decyzją, tak, żebyś nie podejmowała jej w afekcie. Przemyśl, upewnij się i zrób co postanowisz. Trzymaj się dzielnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość innta
tylko ze juz nie raz chcialam go zostawic.. i nie umiem;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×