Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Lara26

Ojciec wtrąca się do weselnej listy gości

Polecane posty

Gość Lara26

Mam kłopot i przydałoby się wsparcie :) Może ktoś się skusi i napisze coś pokrzepiającego. Mam ojca tyrana, tragicznego tyrana. Mam już trochę lat, skończyłam studia, mam własne mieszkanie, auto, pracuję. I mam ukochanego mężczyznę, za którego wkrótce wychodzę za mąż. W sumie sielanka :) Mój ojciec jak usłyszał, że się zaręczyliśmy rok temu to zmienił temat i udał, że nie słyszał. A potem przez kolejne miesiące ciągle krytykował mojego ukochanego. Teraz kiedy zbliża się data naszego wyśnionego dnia, ojciec dzwoni do mnie i żąda zaproszenia na ceremonię obcych mi ludzi. Ustaliliśmy z narzeczonym, że zapraszamy tylko najbliższą rodzinę i przyjaciół, a on bez mojej wiedzy zaprosił piątą wodę po kisielu którą widzałam raz w życiu i domaga się, żeby zostali oficjalnie zaproszeni. Bo jeśli nie to on się mnie wyrzeknie, nie będę mogła na niego liczyć juz nigdy w życiu, że go nie szanuję, i że powinnam wypełnić jego prośbę (prośba- dobre sobie! raczej wiercenie dziury w brzuchu). Ugięłam się na 2 ludzi, których chciał zaprosić, a kiedy to zrobiłam to zażądał dodania jeszcze ich dzieciaków! Dałam palec, wziął rękę!!! Dodaję, że z moim przyszłym mężem sami w 100% przygotowujemy ślub i wesele zarówno logistycznie, czasowo jak i materialnie! Słuchajcie ręce mi opadają na mojego chorego ojca. Mam go dość. Zaproponował mi niedawno "rozwiązanie" - albo zapraszam tę dodatkową dwójkę, albo się mnie wyrzeka i ja go nie interesuję! Uwierzycie? A niby normalny chłop. Na poziomie, pracuje, ma wykształcenie. Nie żadna patologiczna rodzina. Napiszcie coś proszę, choć troszkę. ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Żyj i daj żyż innym
Kto płaci za imprezę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to ci wspolczuje! A czy uwazasz,ze on rzeczywiscie zrobi to co mowi? Znaczy,ze sie wyrzeknie? Bo ja osobiscie nie wyobrazam sobie takiej sytuacji, jakas abstrakcja! hmmm trudny orzech......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anita4444
męczyłam się z takim ojcem aż 45 lat. W koncu coś pękło i od ponad roku nie widziałam go i nie chcę widzieć. Moje zycie nabrało kolorów, a ja sama czuję się duzo lepiej. Skoro wychodzisz za mąż to Twoje świeto - sama zdecyduj i bądź dorosła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przerabiałam to samo z moim ojcem może nie jesli chodzi o slub, ale o wile inych sytuacji w zyciu on chyba chce zrobic wrazenie na tych obcych dla ciebie osobach zapraszajac ich na slub, pokazac, pochwalic sie corką wiem ze to ciezko, ale postaw na swoim nie wyrzeknie sie ciebie to czcze pogrozki oni sa bardzo dobrzy w gebie, gorzej z czynami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bolesne to jest na pewno..ale nie możesz pozwolić mu na takie traktowanie..A jeśli chce się Ciebie wyrzec z takiego powodu,to ON ma problem..i to poważny..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość forum slub i wesele
sie klania .... 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zigzi zigzi
Twój cyrk, Twoje małpy! Ojciec niech się nie wtraća, jeśli chce zaprosić dalekich krewnych, to mu zaproponuj, żeby zapłacił :) albo powiedz "to się wyrzekaj", ciekwa co zrobi? Tyrani lubią, gdy się ich błaga o coś, to im daje siłe...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeżeli sami za wszystko płacicie - wy ustalacie zasady i zapraszacie kogo chcecie nie dajcie się zwariować jak płacą rodzice to rzecz dyskusyjna - tutaj wg mnie ewidentna nie dajcie sobie popsuć tego dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anita4444
Facet, który mówi, że wyrzeknie się córki jest ostatnim gnojem pozbawionym uczuć. TO on jest okrony, a Ty powinnaś się bronić, więc przestań się zachowywać jak małe dziecko, bo jako osoba dorosła powinnaś tę sprawę sama zakończyć i uwolnić się od takich spraw. Człowiek dorosły zyje na własny rachunek. Powiedziałam mojemu ojcu, że zapłacę gdyby czegoś potrzebował, ale to wszystko oc mogę dać, bo moje życie należy do mnie i on już nigdy nie będzie w nim mieszał. pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
widocznie twoj ojciec boi sie osmieszyc , bo zaprosil bez twojej wiedzy a ty tych gosci poprostu nie chcesz , stad moim zdaniem taki atak z jego strony , kwestie gosci powinien najpierw przedyskutowac z toba , a potem zapraszac jesli bys sie zgodzila , ja bym postawila na swoim , zwlaszcza , ze sami placicie i wlasciwie tych ludzi nie znacie , zgodzilas sie na osoby dorosle a na ich dzieci nie musisz ,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
powiedz ojcu, że za każdego dodatkowego gościa on płaci i to z góry bo wy nie będziecie płacić za obcych :D może się ocknie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no to niech sie wyrzeknie
! co Ci zależy na idiocie mam podobna sytuacje i nie ustapiłabym na Twoim miejscu zresztą to wyrzeczenie to pewnie bedzie kilka miesiecy obrazy i tyle Wy płacicie - wy zapraszacie - a jeśli ojciec przed tymi ludźmi, których koniewcznie chce na weselu bedzie Cie oczerniał - sama z nimi pogadaj i powiedz, że macie skromny budżet i robicie wesele tylko dla najbliższych. Skoro prawie sie nie widywaliscie, na pewno Twój slub nie jest dla nich szczególnie ważny, a moze sie uciesza, że nie będą musieli płacić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
canberra ----> to chyba ryzykowny pomysł, jeszcze ojciec się zgodzi i Lara bedzie musiała zanosić obecnośc tych obcych osób na weselu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewa1115
Olej go nie zasługuje na dzieci , jesli nie potrafi cieszyć się ich szczęściem ... wygląda mi na bufona , który chce przy okazji Twojego slubu zabłysnąc .Nie dawaj sie !!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wezmy sprawe na spokojnie. Czy koszt dzieci jest rzeczywiscie bardzo duzy? Nie wiemy dlaczego ojcu tak zalezy na tamtych osobach. Jezeli radzicie dziewczynie, ze to jest jej dzien i ma byc zadowolona, to chyba po slowach ojca, ze wyrzeka sie jej - raczej nie bedzie zadowolona. Radzic na odleglosc jest bardzo latwo. \"powiedz ojcu wypchaj sie, zapros kogo chcesz, niech se gada, a powiedz mu jeszcze to i to\" poczym udajecie sie do miekich foteli poczytac gazete, lub idziecie do knajpki zjesc smaczny obiad zapominajac o wszystkim, a dziewczyna zostaje z problemem. Swiat nie jest czarno bialy. Autorko: na Twoim miejscu zastanowilabym sie, czy koszt dzieci rzeczywiscie jest nie do przeskoczenia? Nie wiem co kieruje ojcem. Ocywiste, ze wtraca sie nie tam, gdzie powinien. Nie popieram jego zachowania, ale jezeli chcesz miec dobra zabawe (o ile nie wyskoczy z czym innym) to moze warto poswiecic kilka stowek i zaprosic tych dwoje z dziecmi? Ty bedziesz miec spokoj, ojciec bedzie mial \"honor\" i jakos przejdzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anita4444
ewa115 dołaczam się - takie samo zdanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak ja też stawiam \"to się wyrzekaj\" - ostatecznie to Twój ojciec powinien Ci wspierać w stresujących chwilach a nie zadrażniać sytuację szantażem tym bardziej że nie on płaci i będzie gościem. To trochę tak jak byś szła do kogoś i go szantażowała \"zaproś jeszcze Krysie Zosie i Alinie... bo jak nie to nie przyjdę\" - co to w ogóle ma być gość ma prawo dobrze się bawić a nie stawiać warunki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lara26
Kochani bardzo Wam dziękuję za tak szybkie odpowiedzi. Zamierzam postawić na swoim. Ale życie się toczy dziwnym biegiem. Jeszcze 3 lata temu moja najbliższa przyjaciółka miała podobny problem i płakała mi w rękaw... A teraz ja będę płakać w jej :) Bardzo chciałabym wierzyć, w to co pisze jedna z Was, że to czcze pogróżki. Ale jeśli znam mojego ojca dobrze, to on po prostu się odsunie ode mnie. Strasznie mi z tym źle i w ogóle nie rozumiem jak można zafundować swojemu dziecku taką jazdę przed ślubem?! Tym bardziej, że moi rodzice się rozstali ten dzień jest dla mnie i piękny i jednocześnie trudny, bo wiem jaktrudna jest miłość i ile niespodzianek niesie z sobą los. Więc tym bardziej powinien mnie wspierać, a nie utrudniać mi przygotowania duchowe do ślubu. Na szczęście mam wspaniałą mamę. Jest kochana. Przede wszystkim potrafi słuchać i jest wyrozumiała. Jedna z Was napisała, że miała takiego ojca przez 45 lat i same kłopoty. Kochana, dobrze Cię rozumiem i chyba postąpiłaś słusznie odrywając się od tego tyrana. Kiedyś człowiek musi zacząć żyć. A to życie takie krótkie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ciupaga, pisalam, ze mam podobnego toksycznego tatuska, anita 44444 też chodzi o to, ze nie mozna takim ciągle ustepować kiedyś trzeba powiedzieć nie i koniec z kompromisami aby ich zadowlic, aby nie bylu kłótni itp. jest ciężko ale to jedyny sposób tyrani nie znaja umiaru

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Olej go nie zasługuje na dzieci powiedz ojcu, że za każdego dodatkowego gościa on płaci co Ci zależy na idiocie gdyby to bylo takie proste dziewczyna nie zakladalaby tematu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czy nie lepiej takie drastyczne zmiany typu wyrzekaj sie przeprowadzic po weselu? Zreszta, to jest Twoje wesele, wiec zdecydujesz sama co robic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zigzi zigzi
podtrzymuje obciążenie ojca kosztami nowych gości, ale od razu zaznach, że więcej nie zmieście się na sali absolutnie nikt, żeby Twój ojciec jeszcze kogoś nie wyszperał, a gdyby co, to braku miejsca się trzymaj. Na to nic nie poradzi. To Twój ślub, nie jego. Ma facet tupet... Cholery można z takimi dostać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anita4444
zycie trwa kazdego dnia najpierw bedzie po weselu, potem po chrzcinach i tak męczyć się z padalcem cały czas taki facet nie zasługuje na miano ojca, bo nie wie na czym polega miłość ojcowska

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a znajac tyranow - slowa wyrzekaj sie - potraktuje powaznie. Inaczej zareaguje czlowiek o slabym poczuciu wlasnej wartosci, ktory krzykiem, wrzaskiem i szantazem maskuje swoja slabosc - inaczej zareaguje tyran. Czlowiek slaby sie ugnie - tyran nigdy. Tyran po slowach wyrzekaj sie mnie - do konca zycia bedzie pamietal ten moment i nie ugnie sie. Bo tacy sa tyrani.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mniejgo to zawsze byłu obiecanki cacanki a jak sam cos potrzebuje to jakos zapomina ze sie mnie wyrzekł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×