Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość paulaaaaa

no i jestem w ciazy

Polecane posty

Gość fkakka
A ty autorko, jeśli tak uważasz, usuń tę ciąże. To jest prawo kobiety. A mamuśki-oszołomki niech spadają. Nie każdy myśli macicą. Niektórzy myślą też głową.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chłopak Agnieszki co ci przyszlo do głowy ale to jest najgorsza rzecz jaką możesz zrobic w życiu!!!!!!!!jestes juz mamą. Ja pomimo 21 lat zaszłam w ciąże i poroniłam strasznie to przeżywam to najgorsza rzecz jaka może się przytrafić kobiecie. To jest nie winnie dziecko dlaczego chcesz je skrzywdzić??????????Bóg wam je dał abyście pokazali mu swiat, zebyście je kochali a nie po to żeby je zabijać. Co wy robicie???? to jest żywa istotka. Możesz wierzyc lub nie ale bedziesz załować do końca życia że nie dałaś mu szansy być razem z wami. Serce mi peka na taka myśl. Zastanówcie się nad tym. A poza tym moja koleżanka z liceum też była w takiej samej sytuacji jak ty i się nie poddała, chociaż u niej krucho z kasą. Teraz jest szcząśliwą mama dwójki dzieciaczków i nie wyobraza sobie tego ze mogłaby je usunąc. a to czy sąsiedzi bedą się smiali czy coś takiego to nie ma czym się martwić to twoje życie a nie ich!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pierwiosnek21
nowa... Dlaczego od razu głupią? Dziewczyna jest jeszcze młoda i pewnie narazie przeraża ją ta świadomość, że nosi pod sercem dziecko, ale myśle, że wszystko dobrze przemyśli i nie zabije swojego maleństwa. Tym bardziej, że jak pisała mogłaby liczyć na wsparcie ojca dziecka. Inne dziewczyny czasem zostają z tym "problemem" same, ale mimo wszystko nie decydują się na aborcję. Moja koleżanka zaszła w ciąże w 3 gim, urodziła w 1 LO i całe życie się jej zmieniło. Dawniej była bardzo nieodpowiedzialna, po urodzeniu synka to nie ta sama kobieta. Dzis jej synek ma 3 latka, o ona jest najszczęśliwszą mamą na ziemi. Niczego nie żałuje. Myślę, że w takim przypadku bardzo ważne jest, aby otoczenie nie wytykało dziewczyny palcami, bo to bardzo często wpływa na decyzję o aborcji. Trzeba je otoczyć troską i zrozumieniem. Ja tak zrobiłam i teraz zawsze widząc Magde z synkiem bardzo cieszę się, że zdecydowała się urodzić. Szczerze mówiąc nie spodziewałam się po niej tego. A jednak nie usunęła ciąży. Myślę, że do końca życia będzie szczęśliwa, że podjęła taką decyzję. Przede wszystkim będzie wolna od wyrzutów sumienia, które zniszczyłyby jej życie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jusiek
mam 29 lat i jak to przeczytałam to opadły mi ręce,nogi,wszystko!!!Inne kobiety oddałyby wszystko,żeby byc na twoim miejscu. To takie niesprawiedliwe Pan Bóg tak nie równo dzieli..........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paulaaaaa
jestem w ciązy, to juz potwierdzone u lekarza :o zresztą, czułam to od poczatku... powiedziałam chłopakowi, nie chce zebym usuwała :o mowi ze jak bedzie trzeba porozmawia z moimi rodzicami..i nie chce mi pozyczyc kasy na zabieg, mowi ze on do tego ręki nie przyłozy ale im wczesniej tym lepiej! ja na wakacje juz mam załatwiona prace.. zaczynam 25.06 w sierpniu juz dostane pierwsza wypłate-cos koło 3 tys-i NIE NIE W BURDELU, TAK SIE SKłADA ZE W RODZINNYCH FIRMACH ZATRUDNIA SIE PO ZNAJOMOSCI JESZCZE... nie mam wyjscia..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paulinaaaaaaaaaa
sracja! nie chcesz to nie wierz... ja pisze prawde. nie interesi mnie to jak ty do tego podchodzisz :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rany !!!! Pomocy !!!! Nie mogę czytać tych bzdetów ... Co mnie wogole podkusilo, zeby tu wejsc, przeciez to obłęd . Dziewczyno po co wogóle o tym tutaj piszesz ?? chcesz wywolac wrzawą dyskusję?? Czym sie chwalisz ?? swoją głupotą i brakiem ODPOWIEDZIALNOSCI za swoje czyny ?? Jestes poprostu BEZNADZIEJNA !! nie tylko dla tego, ze chcesz pozbawic tę dzidzię szansy na życie, ale i dlatego, ze masz wogole czelnosc zakladac taki topik !! Pytanie po co ?? Czysta prowokacja ?? BrAWo mam nadzieje, ze bawisz sie swietnie ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka tam czytaczka
czy jestes na 100% pewna, ze TO w twojej macicy to nie czlowiek. od ciebie zalezy czy to stworzonko pewnego dnia ujrzy ten swiat, pozna bol, radosc, milosc, nadzieje... zyska swiadomosc i bedzie moglo podejmowac decyzje, tak jak ty to robisz teraz. jednego dnia mozesz odebrac swiatu kolejnego hitlera, lub chrystusa, moze poprostu kolejnego kowalskiego, a wszystko zalezy od twoich decyzji. wiesz ze od jednego czlowieka moze zalezec i w pewnym sensie zalezy istnienie calej ludzkosci. nie chodzi nawet o najblizsze pokolenia, ale za jakis milion lat twoj potomek moze zasiedlic inna planete lub zniszczyc ludzkosc. a przez jedna twoja decyzje moze zostac pozbawiony swego istnienia. nie wierze w boga, ale wiem, ze sami odpowiadamy za wlasne wybory. i wiem, ze milosc do wlasnego dziecka jest niemozliwa do opisania. niektore matki, popelniajac samobojstwo zabieraja dziecko ze soba, gdyz ich chorobliwa milosc nie pozwala im odejsc samotnie. i teraz zadaj sobie pytanie, czy kochasz TO COS, co skrywa sie w twojej macicy, czy bardziej kochasz siebie i boisz sie wstydu? mozesz uciec gdzies do domu samotnej matki, skryc sie tam, zdac mature, a pozniej sprobowac sobie unormowac zycie. wiem czym jest wstyd, wiem co to strach i wiem tez, ze warto poswiecic siebie dla innego czlowieka, dla jedynej prawdziwej milosci. j ednak w twoja historie nie chce mi sie wierzyc. mimo tego, zycze ci duzo zdrowia, choc nie sadze bys mnie zrozumiala. ludzie niestety sa pozbawieni umiejetnosci wybiegania myslami w przyszlosc, a pozniej pozostaje im tylko krotki komentarz "boze, jaka ja bylam glupia", stad mamy zanieczyszczone srodowisko, ludzie zdychaja na raka, aids, sa bezplodni... a ja wiem i jestem tego pewna, ze najwlasciwszym wyborem jest mnozyc sie, nie bez opamietania, w granicach rozsadku, ale posiadac potomstwo i je dobrze wychowac, zeby na stare lata nie obudzic sie z reka w nocniku "boze, jaka jestem samotna" i przytulic sie do wypchanego pupilka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak czytam ta strone \'przemysl to\', to chce mi sie smiac. oni popieraja swoje wywody badaniami z 1997 i 1984 roku, nie podaja zrodel statystyk, wiec mozna zalozyc ze sa one z prosto z dupy wyciagniete, to co tam pisza jest jednostronne i zajezdza moherami. czasy sie zmieniaja, teraz specjalistyczne usuwanie ciazy jest coraz bardziej powszechne, wiec i specjalisci staja sie lepsi, oprzyrzadowanie jest lepsze. kiedys te zabiegi byly rzadkie, wiec i wiedza o nich byla mniejsza. powiazanie miedzy aborcja a alkoholizmem i cpaniem? po co ludzie pisza takie rzeczy, co im z tego, ze jakis tam procent kobiet mniej bedzie usuwac ciaze? jakie oni maja z tego korzysci? pewnie religia zaslepia im obraz rzeczywistosci... musza pomagac, czyli wciskac ludziom kit na sile, zebu potem moc za to isc do nieba. looooooool. ten fragment: \"Jedno jest pewne – w zdecydowanej większości przypadków przez długie tygodnie po przerwaniu ciąży w umyśle kobiety rozgrywa się dramat, rozpaczliwa walka z powracającymi uczuciami winy, bólu, strachu i smutku.\" jest po prostu zalosny. jesli robi sie to nie z powodow zdrowotnych, ale po to, zeby nie zawalic sobie zycia, gdzie tu miejsce dramat? oczywiste jest, ze po aborcji czuje sie ulge i ma sie swiety spokoj. 28% kobiet przynajmniej raz popelnia probe samobojcza po aborcji? jesli te statystyki maja w ogole jakas podstawe, to te kobiety wydaja sie byc glupie. widocznie nie chcialy aborcji, jesli potem chca sie zabic. nikt ich nie zmuszal. nie chcialy a zrobily. mamusia i tatus im kazali? madra kobieta po szkodzie... nie chcesz, nie musisz, to nie rob, a nie uzalaj sie potem nad soba i martwym plodem. uzalanie sie i zalowanie popelnionych czynow jest bezsensowne. nie cofniesz czasu. to jest prorodzinna propaganda pod przykrywka troski o zdrowie kobiet chcacych dokonac aborcji. i po co cos takiego sie robi? stereotypy? bo wg kosciola kobieta powinna siedziec z gora dzieciakow w kuchni, gotowac, wychowywac i sprzatac, a pan i wladca - mezczyzna przynosic do domu kawal upolowanego zwierzaka na obiad? niestety, gdy ktos ma pusto w glowie, da sie mu tam upchac smieci i to czyni religijnych zapalencow skutecznymi. juz w przedszkolu powinno sie uswiadamiac dzieci, ze kobieta to nie maszyna do rodzenia, a macica wcale nie jest organem ktorym powinna myslec. ta, ktora zaszla w niechciana ciaze bedzie zazdroscic tym, ktore sie staraja, a nie zachodza i odwrotnie, wiec argumenty w style \'ile kobiet byloby szczesliwe, gdyby byly w twojej sytuacji\' sa glupie i nie na miejscu. szczescie jednych jest nieszczesciem innych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pierwiosnek21
Paulina, rzadko kiedy się zdarza, żeby chłopak zachował się tak odpowiedzialnie. Naprawdę jestem pod wrażeniem. Dokonując aborcji, nie tylko zabijesz swoje dziecko, ale też zniszczysz związek. Nie wiem, czy zależy Ci na tym chłopaku, ale jeśli tak, to miej to na uwadze. Jeśli on stanowczo Ci powiedział, że chce tego dziecka i Was nie zostawi, to masz jak w banku, że zrobi to, jeśli usuniesz ciąże. Proszę Cię, nie rób tego. 2 moje koleżanki- jeszcze z podstawówki- urodziły dziecko- jedna w 1 lic., 2 w drugiej klasie lic. i są naprawde szczęśliwe. A ich sytuacja nie była tak komfortowa jak Twoja, bo np.pierwsza dowiedziała się o ciązy, jak już chodziła z drugim chłopakiem. Twój chłopak okazał się naprawde odpowiedzialny, myślę, że byłby świetnym ojcem. Nie zniszcz życia sobie i jemu. Pomyśl tylko, pieniadze zarobione podczas wakacji+ becikowe( może to nie brzmi zbyt dobrze;) mogłabyś przeznaczyć na wyprawkę dla dziecka. A z nauczycielami myslę, że nie byłoby tak źle. Na pewno by Ci pomogli. Sama jestem tegorczną maturzystką i wiem, że idą dziewczynom w ciąży na rękę. A wiesz, co zrobił mój nauczyciel PO jak koleżanka przyszła po porodzie do szkoły( w 1 kl. lic.)? Uścisnął jej rękę i publicznie pogratulował. Bo to jest prawdziwa odpowiedzialność urodzić dziecko w tak młodym wieku. Usunąć jest znacznie łatwiej, ale to dopiero początek problemów. Jak urodzisz, sama zrozumiesz. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam 34 lata
Mam 34 lata i jestem w 9 tygodniu ciaży. Nie planowałam tego. Wszystko przewróciło się do góry nogami. Ale ciesze się i nawet nie pomyślałam o usunięciu. Nie potrafię Cię zrozumieć Paulino:( Pierwiosnek - super te zdjęcia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pierwiosnek21
Dziękuje :) W domu mam dużo takich materiałów w wersji "papierowej" ;) Niestety, nie mam skanera, żeby je zamieścić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pierwiosnek21
Gość Pierwiosnek21
Zaraz się zdenerwuje ;) Ile można. Chyba spróbuje później

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość spacja albo enter po linku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po linku enter

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×