Denerwuje mnie jedna stara panna

Denerwuje mnie jedna stara panna. Dzielę z nią w pracy biurko. Na pozór jest sympatyczną babką. Ale qrcze od jej pewnych poglądów ręce mi opadają. Też tak macie? Znacie jakieś "szczególne" stare panny? Dla tych, którzy mnie pewnie zaraz zaatakują - nie chodzi mi o takie "stare panny" w wieku 20 - 30-kilku lat które wcale jeszcze nie są starymi pannami i jeszcze na pewno kogoś znajdą. Chodzi mi o takie po 40-tce, które już wiedzą że będą same, udają, że jest im tak dobrze i mają głupie kompleksy.