Czy są tu kobiety, które nie potrzebują golić nóg?

Takie co nie mają prawie wcale włosów na nogach? Bo takich co golą same łydki to chyba nawet dużo jest

ja mam takie delikatne i jasniutkie wloski i nie duzo ich, wiec w sumie nie musze:P ale czasem zgole zeby takie idealnie gladziutkie byly:) a moja mama w ogole nie goli, bo prawie wcale ich nie ma:O

Jejku jak mozna sobie nie ogolic nog????

jak ich nie widac i nie czuc zbytnio to mozna:]

Boże. Zazdroszczę tym, które nie muszą golić :D Mimo że jestem blondynką, włosy mam widoczne i gęste. Ohyda. Pozdrawiam wszystkie kobietki na kafe ;D

no ja niestety muszę goli i to dosc czesto bo mam ciemne włoski na nogach ale za to moja szwagierka nie ma prawie wcale wloskow znqaczy moze i ma ale takie jasniutkie i cienkie że nigdy nie goli nóg a zawsze wyglada jakby byla swiezo po depilacji...

hja niestety muszę golić ale mój ojciec ani jedego włosa na nogach nie ma,wyglada niezbyt mesko dlatego nie zakłada spodenek

kobiecie nogi powinny być idealnie gładkie

i nie mam czego golic, ale latem gole lydki chociaz bez golenia nie widac u mnie wloskow, chyba ze przez lupe. Sa rzadkie, jasne, krotkie i kiedys dawno temu jak bylam na obozie z dziewczynami z USA i Europy Zach to one wszystkie nie mogly mi uwierzyc, ze nie golilam wlosow na nogach (wtedy nigdy jeszcze nie golilam jako nastolatka i dawno temu to bylo ;) ), bo moje nogi byly gladsze bez golenia niz ich po goleniu! to byl ich komentarz jak sie dowiedzialy, ze nie gole. Jestem brunetka po ojcu, ale brak owlosienia mam po mamie (jasnej szatynce), nie mam tez "wasikow" ani widocznych wlosow na rekach - tylko na glowie mam naprawde ciemne wlosy (te pod pachami sie nie licza, bo i tak gole je do zera).