Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość xenia..

czy do psychiatry chodza tylko czubki?

Polecane posty

Gość xenia..

??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiuniaW86
nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie , chodza tez tacy co rente na głupa probuja zalatwic. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość guta
...albo tacy, których przerasta życie. lub nie mogą go zrozumieć, bo coraz z tym trudniej, nawet bardzo odpornym psychicznie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chodza zagubieni
w życiu utraciwszy np.bliska osobę albo mozliwośc normalnego funkcjonowania tacy co przezyli wypadek samochodowy bo mają ciągle leki koszmary to nie ma nic wspólnego z głupota to po prostu slaba psychika albo jej niedomaganie w danej chwili nie martw sie POWODZENIA to taki sam lekarz jak inny tylko w Polsce zle kojarzony

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ashlei
A czemu o to pytasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trzeba rozronic funkcje
PSYCHIATRY a np. PSYCHOLOGA lub PSYCHOANALITYKA !!! psychiatra to juz ostatecznosc - leczenie silnym zaburzen - chorób psychicznych! w 90 % przypadkow wystarcza calkowicie dobry psychoolog lub psychoanalityk (na zachodzie jest "noralmnym" ze co 2-3 "przepracowany" zestresowany człowiek przynajmniej raz w tygodniu idzie sie wygadac do psychoanalityka (i grubo za to płaci ale to juz inna historia... ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość że psychonalatyk
mówicie ? to ja mam przyjaciółkę do " wygadania " , grosza ode mnie nie bierze ja zresztą od niej też nie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale zna
Ciebie i nigdy nie otrzymasz od niej takiej opinii jak od kogos obcego a jeszcze znajacego sie na rzeczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×