ogłosznie wisi już miesiąc na witrynie sklepu -/

3 tygodnie temu zostawiła w jednym ze sklepów w centum handlowym swoje cv i list motywacyjny, byłam pewna, że się do mnie nie odezwali i już się nie odezwą bo pewnie kogoś juz zatrudnili. Wczoraj byłam w tym centrum i się okazał, że to ogłoszenie wisi nadal. Jak myslicie, dlaczego ogłoszenie wisi miesiąć bo ja nie rozumiem ??? Oni chcą mieć do wyboru 100 osób czy co. Dodam, że jestem studentką

nie, kochana, oni zapraszaja osoby na "dzien probny" i taki frajer robi im za darmoche po 6 godzin dziennie, wezma 2 takie osoby dziennie, wmowia im ze musza ich sprawdzic a potem zadzwonia...nigdy, powtarzam, NIGDY nie dzwonia, astepnego dnia bedzie inny frajer za darmo, i tak non stop. te ogloszenia to pic na wode.

ojej, powiem szczerze, żę jestem tym co napisałaś przerażona... w życiu by mi takie coś do głowy nie przyszło :-(

Potwierdzam to, co napisała 'ja wieeeeeem'. Kiedyś też dałam się tak naciąć, 10godz. pracy bez przerwy, najgorsza robota mi się dostała, nazapieprzałam sie jak dziki osioł - za darmo, a pracy i tak nie dostałam. Nigdy więcej!

ja odrobiłam dobe :(

ja robilam w weekend- pt. sob. niedz. po 6 godzin. :O

wyzysk i jeszcze raz wyzysk, mowie wam, jesli w jakimkolwiek sklepie, butiku itd zaproponuja wam dzien probny to nie godzcie sie, jest to praca za darmo, maja takich na peczki i do zadnego nie oddzwaniaja. nie oszukujmy sie, praca w sklepie z odzieza to nie jest cos czego sie trzeba uczyc tyle czasu, pracodawca widzi na rozmowie czy umiesz rozmawiac, czy jestes otwarta i usmiechnieta, a reszta by przyszla z czasem. po to jest tzw okres probny 3 miesiace , oczywiscie PLATNY, by sprawdzic czy sie nadajesz. a nie, dzien probny za darmo i rob frajerze :D