po jakim czasie pocałowałyscie nowego faceta ?

albo on was? przy jakiej okazji

2 randka ;)

pierwsze spotkanie po pol roku pisania

jakos mi głupio nie wiem czy on mnie pocałuje czy moze ja powinnam...:p

dodam ze bylam juz niezle wstawiona

hmm;) w policzek:P na 1 spotkaniu:P a potem cmok w :) na kolejnych np na 3:P tak

najpierw bzykanko później całowanko :P

ale kto powinien zacząć ,moze on sie mnie boi albo nie chce mnie urazić to mozliwe jest?

obecny - pierwsze spotkanie (po dwoch tyg pisania), Sylwester - on mnie pocalowal (a potem sie bal ze nie bede go chciala wiecej spotkac i ze nic to dla mnie nie znaczylo :D ) byly - po ponad czterech latach znajomosci, roku przyjazni, dwoch miesiacach \"zwiazku\" - ja jego :D (on by sie pewnie nigdy nie zdecydowal) kolejny byly - po 2-3 miesiacach znajomosci i jego podchodow - on mnie... bosko calowal i wtedy zaczelismy sie spotykac kolejny byly - na drugim spotkaniu. on mnie chyba :D itd. nie znalazlam na to reguly. :)

A ja z \"byłą\" po kilkudziesięciu minutach znajomości (z języczkiem). Dużo alkocholu było po każdej stronie :-D (ale sex dopiero po 4 miesiącach)

jak jest niesmialy to faktycznie moze sie bac jak zareagujesz itd. sama go cmoknij w usta albo i zwyczajnie pocaluj :) a ile czasu sie spotykacie i jak zazyla znajomosc to jest?

jak niesmiały i nie wie jaka twa reakcja to buziek w policzek:) a potem dalej dalej:P

miesiąc

tzn to on mnie pocałował :P

a ja się nie całowałem, wydaje mi się, że moje życie jest puste

ja ze swoim poprzednim w sumie to po godzinie chyba :P i długo razem byliśmy... :)

ciekawe czemu niektorzy ludzie mają wiele zwiazkow a inni zadnego

Boshe przecież tego nie zakłada się z góry zależy od tego jak będzie przebiegało wasze spotkanie :) nie udawaj cnotki jesli nią nie jesteś faceci nie lubia tego

no oto mi chodzi:) ze miłosc a pożadanie to 2 rozne rzeczy:) jak sie tylko pożądaja to syzbko :P a jak nie, to jendka ma to swoj tok:) calowanie tez:):P

ale bylismy oboje wtawienia le fajnie bylo:) najlepszy pocalunek w moim zyciu a teraz jestesmy juz razem 8 miesiecy:)

on mnie

:) to musiało byc cudowne 4 spotkanie:):)

oczywiscie on zaczol:p ja tak szybko nei zaczynam ehhe;P

Ja na first spotkanku po 4 miesięcznym pisaniu na gg dostał najpierw w policzek pózniej w usta tak namiętnie ze mnie powaliło brak tchu dosłownie później zrobiłam jemu ustami pozniej on mi.. a do penetracji doszlo już next day :P i jestesmy ze sobą juz ponad 2 lata heh wspominamy to szaleńczo :)

mala prawda - nie do konca sie moge zgodzic ze calowanie tez ma swoj tok... z obecnym pierwsze spotkanie. po 3 tygodniach wyznal mi milosc (5 spotkanie bodajze) i ze od zawsze takiej dziewczyny szukal i ze przeprasza ze mi to mowi bo wie ze mnie pewnie wystraszy predkoscia ( i wystraszyl). po 5-6 tyg. pierwszy seks. po 8 miesiacach zamieszkalismy razem. poltora roku razem teraz i w tym roku slub. wszystko u nas na poczatku szlo bardzo szybko. pocalunki, milosc, seks. i nic sie nie zmienia (jesli juz to na lepsze raczej). tak wiec nie widze reguly z tymi pocalunkami, seksem i miloscia. zalezy co sie komu przytrafi. na pierwszym spotkaniu mialam wrazenie ze znam go od zawsze :)

po kilku godzinach na imprezie na której się poznaliśmy, byliśmy już trochę wstawieni, a jak już niezle się spiliśmy to wylądowalismy w łożku, ale byliśmy tak pijani, ze tylko zaczęlismy i nie skończyliśmy;) Tak czy inaczej po 4 miesiącach byliśmy zaręczeni a za tydzień bierzemy ślub. Jesteśmy ze sobą 5 lat wciąż tak samo zakochani jak na początku.

spotykaliśmy się zawodowo, potem wypad do baru. myslałam, że jesteśmy razem, a on miał to tylko za znajomość :( i nie ma całowanka :)