Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość miko23

jak sprawic zeby facet byl brutalny w lozku??? pomozcie

Polecane posty

Gość paweloo
wyślij mu opowiadanie na emaiala o gwałcie!! i dopisz: to musiałobyc nawet fajne !! a jesli chcesz to moge to zrobic za niego :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zona znowu u fryzjera
a ja Ci powiem, spladruj mu konto, albo skasuj bryke :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dffghfgh
czytalam ostatnio caly artykul na ten wlasnie temat, ze kobiety ktore w zyciu codziennym sa twarde, zdecydowane, dostaja to czego chca, lubia w lozku poczuc sie zupelnie bezbronne i zdominowane przez faceta. moj facet podobnie, nie bardzo umie byc naprawde stanowczy a ja to uwielbiam. ledwo stekne a on juz pyta czy nie boli czy nie za mocno :) teraz przeszlam z delikatnych sugesti do mowienia wprost czego oczekuje i zobaczymy czy efekty beda lepsze. rozumiem dziewczyny ktore nie sa przez to zaspokojone ale mysle ze takie mowienie wprost i chwalenie za kazdy przejaw takiego traktowania jakiego byscie chcialy jest kluczem do sukcesu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dffghfgh
przynajmniej ja powoli bo powoli,ale widze ze zmierzamy w dobra strone :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ścinąc JAJA w imadle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość łoj joj joj
jak ja to lubię

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marika333
@miko23 Przepraszam za brak polskich liter, ale nie mam ich na klawiaturze. Przede wszystkim musisz spojrzec prawdzie w oczy. Prawdzie tak brutalnej, jak mialby byc Twoj wymarzony kochanek. Otoz Twoje upodobania seksualne nie sa normalne. I kiedy juz to pojmiesz, od tego trzeba zaczac rozwiazywanie problemu. Bo problem nie lezy w Twoim partnerze, tylko w Twoich preferencjach seksualnych. Nie twierdze wcale, ze nie masz prawa ich miec. Owszem, masz prawo i nawet powinnas miec swoje fantazje seksualne. Ale co innego miec fantazje, a co innego wymagac od partnera, aby je realizowal. Twoj mezczyzna jest po prostu normalny. Kocha Cie i szanuje. Twoich zachcianek nie spelnia nie dlatego, ze jest egoista, tylko dlatego, ze Cie szanuje i nie potrafi zrobic Ci krzywdy. Sugerowana tu przez kogos zmiana partnera to rozwiazanie najgorsze z mozliwych. Malo prawdopodobne, ze znajdziesz lepszego, ktory jednoczesnie bedzie Cie kochal i szanowal, a takze traktowal jak szmate w lozku. A jesli znajdziesz, to tym gorzej dla Ciebie. Bo Twoje upodobania przejda Ci niedlugo po tym, jak zostana zrealizowane (czasami trwa to kilka lat, ale akurat takie prawie zawsze przechodza), a bestia, ktora sprowadzisz do lozka, pozostanie bestia na zawsze. Nie jest prawda, ze w kazdym (czy nawet wiekszosci) mezczyznie drzemie brutal, ktorego trzeba pobudzic. Nicpodobnego. Owszem w nature mezczyzny (i w ogole samca) jest wpisana walka i chec dominacji, ale nie nad kobieta. Tylko nad innymi samcami. O samice samiec wrecz zabiega w niektorych przypadkach godami, a w innych wrecz ogromnym poswieceniem w walce. Natomiast dominacja nad samica to wynaturzenie (czasami wystepujace u zwierzat zyjacych w niewoli, ale nigdy w naturze). Wynaturzenie, ktore sie zdarza u luddzi i nie zawsze musi byc leczone (jesli kobiecie sie to podoba), ale jednak wynaturzenie. Glownie warunkowane kulturowo, historycznie, lub doswiadczeniem. Podobnie i kobieta, ktora potrzebuje poddac sie dominacji partnera (nie mylic z potrzeba ostrego, czyli intensywnego i urozmaiconego seksu, ale jednak nie pozbawionego wzajemnego szacunku), to wynaturzenie. A to, co w niektorych tematach tutaj pisza osoby podajace sie za kobiety (moim zdaniem w wiekszosci przypadkow to wlasnie zboczeni mezczyzni opisuja swoje fantazje), nie jest wlasciwym punktem odniesienia. Biorac pod uwage fakt, ze - jak napisalas - seks bez ponizenia i brutalnosci Cie nie podneca, to z tym nalezaloby cos zrobic. Proponujeudac sie do specjalisty razem z partnerem (oczywiscie po odbyciu z nim szerej otwartej rozmowy). Jeszcze jedna rzecz. Nie wiem, jak dlugo jestescie razem i jak dlugo ze soba sypiacie, ale z pewnoscia jeszcze dlugi czas przed Wami. Mozesz mu sugerowac stopniowo wprowadzanie elementow, ktore bys chciala miec w lozku, az przelamie swoje opory. Ale przypominam, ze Twoje upodobania Ci przejda. A jakwyhodujesz sobie bestie, to ta bestia pozostanie bestia na zawsze. I to nie tylko w lozku. P.S. wyprzedzajac pytania - tak, jestem seksuologiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestem facetem i mam ten sam problem uwielbiam dominować w łóżku i ciągle ... tylko prw..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moglabys napisac jaki tego wszystkiego skutek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×