Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zakręcona 25

Delikatna sprawa...

Polecane posty

Gość zakręcona 25

Jak powiedzieć o ciąży koleżance, która od 2 lat stara sie o dziecko i nadal nic. Będę czuła się głupio, że mi sie udało chociaż nawet nie planowałam :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powiedz
"jestem w ciąży"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zakręcona 25
Ale nie rozumisz, będzie jej przykro! Chciałabym zrobić to delikatnie, nie wiem może powinnam ją pocieszyć że jej też się uda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madziarek55
Mysle, ze jak bys jej tego nie powiedziala to i tak ja zaboli wiem cos o tym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość -heh-
wprowadz ja w te klimaty, powiedz ze podejrzewasz u siebie ciaze, ale musisz isc jeszcze potwierdzic ja do gina, dodaj ze bardzo sie cieszysz, jak powiesz jej ze wpadka itp, to wtedy zrobi jej sie naprawde przykro, ze ona chce i nie moze a ty nie chcesz i masz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a czy każdej koleżance
trzeba mówić ,że jest się w ciąży?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zakręcona 25
Ok więc sprecyzuje - PRZYJACIÓŁKA ze szkolnych lat, do teraz mamy kontakt (jej rodzice mieszkaja obok) Byłam u niej na weselu i ja ją też na pewno zaproszę. Tylko chciałabym zeby było jej jak najmniej przykro :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a czy każdej koleżance
to może zdaj się na czas,sama się przecież wkrótce zorientuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co racja to racja
zadne pocieszenia jej raczej nie pomoga... bedzie jej przykro ale mysle ze powinna sie cieszyc chociaz w malym stopniu twoim szczesciem skoro jestescie takimi dobrymi przyjaciolkami... jak stawiam siebie w jej sytuacji to nie umialabym ci tego zazdroscic... to ze ty jestes w ciazy nie zmienia jej sytuacji w zadnym stopniu, niech sie stara dalej i tyle :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja starałam się o ciążę bezskutecznie przez ponad 5 lat. W tym czasie wiele moich koleżanek zachodziło w ciążę i wiele z Nich dzieliło się ze mną tą nowiną. Nigdy nie zazdrościłam, ani mi przykro nie było - zawsze cieszyłam się z ciąż moich koleżanek szczerze:). Oczywiście jest to kwestia charakteru - ale ja osobiście zawsze cieszyłam się z tego, że koleżanki nie muszą przechodzić tego co ja:). Wydaje mi się, że zwlekanie do czasu aż bliska koleżanka zauważy ciążę nie jest dobrym rozwiązaniem - może mieć żal o to, że Jej nie powiedziałaś. Myślę, że powinnaś Jej powiedzieć mimo wszystko, piszesz, że chciałabyś Jej to oznajmić w delikatny sposób .............myślę, że w jaki sposób byś Jej tego nie oznajmiła - prosto z mostu, czy najdelikatniej na świecie - jeśli się Jej ma zrobić przykro to i tak się zrobi. Ale przypuszczam, że jeszcze bardziej przykro by się Jej mogło zrobić gdybyś Jej tego nie powiedziała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×