Mamuśki - Czy dbacie o siebie?

tak samo jak dbałyście przed zajściem w ciąże, przed poczęciem i przed trudami wychowywania? Czy zaspokajacie czasem swoje potrzeby? Nie tylko materialne?

Jakie masz na mysli???:P:P:P Solarka,kosmetyczka,paznokcie? Basen,siłownia,angielski,spa?

mam na myśli chwilę relaksu w ekskluzywnym kurorcie spa :-o Może jakiś wypad ze znajomymi do kina? Kupno nowej sukienki? A chociażby wizyta u kosmetyczki?

To ja tak!!! Tak,tak,tak. Chodze sobie na solarkę,na basen,do kina,z koleżankami latam po butkikach i takie tam inne. Ale nie wiedziałam,ze to jest \"chwilka relaksu\":O:O:O Myślałam,że to normalne zycie:P No bo przeciez... -trzeba jakoś wygladac -trzeba byc w dobrej formie -trzeba wyjść do kina żeby nie słyszec wiecznie gadających dzieci:P -trzeba kupić sobie jakiś ciuch...żeby nie zwariowac:D:D:D

i czasem trzeba podjeść do siebie z dystansem żeby nie popaść w paranoję. Opuszczam miejsce zainfekowane przez prostotę.

Zadajesz proste pytania-to masz proste odpowiedzi:P Zastanów się nad tym co piszesz,a nie ciskasz się,że głupio Ci odpowiadam:P

Nie skarbie, to Ty powinnaś zastanowić się nad udzieleniem odpowiedzi :) ]skoro pytania przerastają Ciebie po prostu omijaj je z daleka.

No tak...to było tak skomplikowane,że nie potrafiłam dostosowac się do tego,co chciałas przeczytac:O:O:O:O To może od początku.... Nie,skarbie,nie chodzę do kina,bo mam dwoje dzieci,które pochłaniają mi cały mój czas:( Nie chodzę do kosmetyczki,bo nie mam czasu,ani kasy na to. No i na basen nie chodzę,bo się wstydze (hihihihi). O co Ci chodzi???????????????????????

szkoda, że to taki ciężki obowiązek, że trzeb potem o do tego uciekać, jak trochę podrsną to uznasz, że juz jesteś wolna i na stałe przeniesiesz na siłownię.... po co takie baby mają dzieci, potem rosną z nich takie bezduszne istoty jak one....

Sukienek tez nie kupuje,bo szkoda mi pieniędzy,no i nie mam czasu,żeby wyrwac się do sklepu.Zresztą,mam wiecznie tłustą głowę(bo nie mam jej kiedy umyć-bo siedzę na Kafee przez cały dzień:P)i wtyd wyskoczyć tak do CH. :O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O Wiem,że jestem dziś troszkę złośliwa,ale takie pytania tylko potęgują moją złośliwość.Więc nie bądz agresywna,kiedy zadajesz pytania-a później chcesz czytac odpowiedzi jakie tylko Tobie pasują:O

Hahahahahahaha. Normalnie kolejna Net-ar sie odrodziła:D:D:D Siedz i pyziej w domu i nie wychodz,bo ci dzieciak ucieknie w tym czasie:D:D:D Jak Ty nie dbasz o siebie-to twoj problem. Ja nie mam problemów z zostawianiem dzieci pod opieką męża.

ktośka z w-wy. nie myślisz chyba, że Twoja wypowiedź była składniowo poprawna? Chociaż udaj, że umiesz pisać proszę. :) a i ta Twoja ironia przebija moją :) pozdrowienia.

A miał być składniowo poprawna??? Kurcze,jezeli to jakiś konkurs,to ja w następnym poscie się poprawię z pisownią:D:D:D:D:D:D I jaka ironia???? Alez??? Jak bym mogła????

ktoska normalna to ty całkiem niestety nie jestes

Gadanie dla gadania. No ty za to całkiem normalna jestes hahahahaha:D:D:D Idz sobie,bo atakujesz wszystkich na około. Jak nie masz nic więcej do napisania-poza krytykowaniem innych i tego co napisali-to idz na inne forum,bo niepotrzebnie wzbudzasz atmosferę nienawiści w ten miły niedzielny wieczór

zupełnie nie rozumiem o co wy się tak kłócicie? Też chetnie sie dowiem, czy dziewczynom chce się dbać o siebie, jak zmieniły sie priorytety? Po sklepach nie biegam bo nie lubie, na manicure i pedicure nie chodzę, ale co 1-2 mce chodzę do kosmetyczki na oczyszczanie lub peeling. Do fryzjera też co drugi miesiąc. Nie chciałabym rezygnować z aerobiku - w osiedlowym klubie ostatnie zajecia są o 21 wiec do tego czasu pownnam sie już "obrobić" z zajeciami domowymi, przygotować malucha do snu, mąż powinien wrócic i przejąć opiekę. Mam nadzieje, ze bedzie mi sie chcialo:)

no i chodziło mi właśnie o takie wypowiedzi jak Twoja wyżej, ale czegóż tu się spodziewać.

kolezanko,ale tobie nic nie pasuje. ktoska napisała,ze dba o siebie-to było zle a jak napisała,ze nie dba,-to tez zle daruj sobie te pytania,no chyba,ze chcesz harmonogram dnia matki karmiacej???

do dobromiła a Ty dorabiasz po godzinach jako adwokat? Nie chodziło o to co napisała tylko w jaki sposób. Jeżeli nie widzisz różnicy to Twój problem. koniec tej farsy.

nie dorabiam jako adwokat,bo mam inna robote pisze o tym co czytam a jak ty jestes nerwowa i wpienia cie nawet to,ze ktos dba o siebie-to twoj problem nerwy na wodzy moja droga:O

masz problemy z tekstem ze zrozumieniem, ale \"bóg\" z Tobą drogie dziecko.

lecz sie-serio ciagle stad idziesz...a dalej siedzisz na topiku i nerwowa atmosfere siejesz:(

kazdy kto nie jest z toba-jest przeciwko tobie??? taka masz idee zyciowa??

pewnie jestes gruba,masz obgryzione paznokcie i tłuste włosy-i stad te twoje pytania o to jak dbaja o siebie inni??? o ludzie! poczytaj sobie Claudie,albo Pania domu i bedzies z'na topie' :D:D