Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

koalamiśś

moje dziwactwa starej panny

Polecane posty

dziękuje, dziekuję, dziekuję :) (za mordki) :D z macierzyństwem jeszcze troche bym się wstrzymała co do małżeństwa to było ono w zasięgu ręki, więc oswoiłam się z tą myślą i czuje sie jakby mi coś zabrali. 😭 czasami nachodzą mnie myśli (niekoniecznie same, czasem ktoś pomaga 😡), że skoro jestem sama, to tak zostanie i nie jestem wystarczająco dużo warta aby ktoś sie mną zainteresował na dłużej. Ale to czasami, taki dół...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć lasencje!🖐️ byłam dziś się obciąć, fryzjerka zrobila tajfun na mej głowie, ale przezyłam....:D ładny chłopak teraz ze mnie:D🖐️ Macie wrzućcie sobie w youtubie --> Shakin Stevens - Teardrops. ...słucham w przerwach od symfonii i pitolenia..;) rany, jak ja się w nim kochałam jako nastolatka nieprzytomnie😭 chyba ze 4lata...😭 ps....aha, miotły można postawić koło mojej, świeżo zatankowana...;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zigzi zigzi z takimi dołami precz. nie mają prawa istnieć. jesteś młoda i nie waż się twierdzić/pisać/myśleć inaczej. 25 lat to kwiecie wieku i jeszcze nie jeden za Tobą oko zawiesi :) koalamiśś 🖐️ już wrzucam w youtube, swoją drogą to kolejne zboczenie a może to zachcianka taka \"staro panieńska\" nie mogłam wytrzymać i wyszłam po 2 duże paczki niezdrowych czipsów. To źle? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
uwaga...:o zanotowałam akt dywersji na poprzedniej stronie... słucham o mobbingu w radiu i pana S.na youtubie;) i robię swoje, więc możliwe, że się pojawię potem....;)🖐️ ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a nie denerwujecie się
jak Wam ktoś kubeczek przestawi uchem nie w tą stronę ? ;):D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lusjakika
cześć Wszystkim! ja mam dziś słaby dzień, nie wyspałam się i w ogóle jakoś tak czaś przez palce, ale od jutra mobilzacja, mam zamiar zrzucić ok 3 kg bo ostatnio przesadzałam z dobrym jedzonkiem :-O to teraz będę się głodzić, bo ja jestem pod tym względem zeschizowana, i chociaz wszyscy mi mówią jaka jestem szczupła, chuda itp to ja i tak wiem swoje (tzn. wiem ile ma pokazywać waga) no to tyle na wstępie, idę wylac resztę zupy (zjadłam pół garnka) żeby już mnie nie skusiło, i chyba wyrzucę te kilka herbatników, czy jeszcze dzisiaj jeść, jak radzicie? :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mam 3 ukochane maskotki, śpie z dwoma, bo miś jest tak stary, że by się rozpadł. koalamiś, ja byłam w zeszłym tygodniu :) ale tylko podciąć końcówki, bo Wielkie Cięcie miało miejsce w grudniu i jeszcze odchodowuje włosy :) Mam już niektóre do ramion :):):) Mam nadzieje, że coś się na mnie zawiesi, zwłaszcza, że jestem koziorożcem, a one podobno kobiecieją i dojrzewają z wiekiem, jak wino, tego sie będę trzymać, hihi :D. Bo szczerze mówiąc jest mnie troche i jest na czym oko zawiesić, a nawet tuziny sie trafiają jak dekolcik sie trafi ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lusjakika
Miś, pamiętam shakina, nawet parę lat temu przgrałam sobie jego kawałki na CD, pamietam, że w czasach mojej podstawówki był jakiś jeden program muzyczny TVP, zdaje się Wideoteka, i tam go lansował Krzysztof Szewczyk :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zigzi zigzi-->tak, tak ..:o coś o tym wiem...ja kiedyś mało się nie spaliłam ze wstydu, jak jeden pan do drugiego otwierając drzwi mojej uczelni wyższej powiedzial \"przepuść tę panią z pięknym biustem\" :o ....miałam taką bluzkę z dekoltem na sobie, ale nie sądziłam, że to aż tak widać...:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lusjakika
rany, a ja z maskotek to najchętniej faceta .... i gdzie taką nabyć? żeby się spodobała 😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zigzi zigzi ja też koziorożec, ale chyba ta mroczniejsza jego strona :) lusjakika jak byłam młodsza też nie słuchałam nikogo i niczego. musiałam schudnąć. osiągnąć tą wymarzoną wagę, chyba muszę do tego wrócić, bo się trochę zapuściłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lusjakika, nakopie Ci zaraz... żadnego głodzenia sie!zabraniam! potem jojo i jeszcze gorzej. wiesz jakie są najlepsze metody? NAJPROSTSZE! - jedz wszystko, ale troche mniej - jeśli słodzisz, to prosze bardzo, ale mniej - przystanek wcześniej i pieszo - nie winda, a schodki - nie słodkie pitka, a woda - jeśli smażysz, to na oliwie i po smażeniu wylać tłuszczyk - warzywka, bo wzmagają trawienie - nie jeść na noc za dużo - spacerek - czerwona herbatka :) powoli, a systematycznie i trwale, a nie marnowanie jedzenia, mój wewnętrzny oszczędny koziorożec aż sie gotuje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zigzi zigzi, dobre, ale wieki miną zanim 2kg chociaż schudnę :) ja natomiast nie mam bluzek z dekoltem, bo a] nauczycielce nie wypada b) dekolt mi nie pasuje, bo nie mam cycków :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
koalamiś, boskie, ja poszłam na randke z biustem wyeksponowanym odpowiednio ;), ale pan był porządny, przez godzinę dyskusji istniałam dla niego od szyi w góre, nawet nie zerknął, aż chyba trzasnęły drzwi, czy coś i się obróciłam... na ułamek sekundy. Wracam wzrokiem do pana, a on jęzor do pępka, ślinotok lekki, podnosi na mnie zamglone oczy, płoni sie niczym dziewica i: \"eeeeee, ładny wisiorek\" :D:D:D o mało sie nie posikałam ;) choć i tak z wiekiem wyglądam coraz lepiej i z lekka szczuplej, oby tak dalej i poprawa trwała :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lusjakika
Zigzi zigzi żeby mnie ktoś tak codziennie op....ył to by zadziałało, a ja marnuję tyle jedzenia, ze szok :-O jednak jestem dziwaczką tylko pod innymi względami niż Wy Opuncja, to może złożymy jakąś deklarację odchudzającą i do dzieła! ja kilka dni się tak minimalistycznie potraktuję z dożywianiem, na dobry początek, a potem chyba zastosuję się rad Zigsi oszczednego Koziorożca :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zielona herbatko o moim ulubionym smaku opuncji, coś na pewno masz, a u mnie jest niestety umowa wiązana, całkiem ładne D, ale do tego 112 w biodrach, dobrze, że wysoka jestem i giczoły długie to sie jakoś równoważy ;) hih, ale jak schudne to z biustu nici, zostane tak jak jestem, bo mnie nie stać na nową garderobe...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to wyszło moje zboczenie: jestem praktyczna aż do bólu, najlepszy prezent dla mnie to coś, co mi sie bezwarunkowo przyda np skarpetki i to jeszcze z promocji :) etam, jak zboczenie to zboczenie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a to mnie drażni! zakladam, że jak ja jestem punktualna, to inni tez, że jak ja jestem słowna to reszta swiata też i dlatego zdarza mi sie tam permanentnej irytacji... 😡

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a propo odchudzania, to właśnie wyskubałam troche czekolady ze słoika, ale wiem, że nie powinnam o tej porze, jestem skruszona ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
....a ja chciałabym tylko podkreślić, że mieszczę się w obie pary dżinsów... moze dlatego, ze sa dobrze rozchodzone...;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pamiętaj, że nie zabija sie posłańca, nawet jeśli przynosi złe wieści, a w Twoim przypadku wieść będzie dobra, bo aparat :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
koala, ja mam jedną parę dzinsów, kupiłam o 2 numery za duże i poszłam do krawcoj, żeby zwężyła, powiedziałam, że jak kupowałam, to były dobre ( a były tanie) :) i babka nie mogła sie nachwalić jak schudłam :) reszta portek jest z materiału... lekko się rozciąga ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lusjakika
ogłaszam, że nie pasuję do klubu ;-) często nie mam miejsca w szafach i rozdaję ciuchy ubogim, a większość i tak leży nieużywana :-O i jeszcze mega dziwactwo - niektóre rzeczy z garderoby są tylko na specjalne okazje chociaż należą do tej samej kategorii ubrań codziennych (nie jakas tam suknia czy coś, nawet podkoszulek może zostać zaszczycony mianem na specjalna okazję....)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×