Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

koalamiśś

moje dziwactwa starej panny

Polecane posty

...........oj............ uwaga odpowiadam : 1. idzie mi...nawet nie jest źle :) 2. okręg mazowiecki:Warszawa 3. nie pamiętam pytania chwila...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Teraz bardziej opisowo 🖐️ dziewoje kochane i dziewojku? ;) Dzisiejszy dzień był zwariowano - zakręcony i mogę teraz stwierdzić publicznie, że ja Justyna ******** jestem \"wariatką\", w sumie powinno być przez duże \"W\", ale nie zagłębiajmy się w niepotrzebne detale. :) I zakupiłam sobie dzisiaj \"coś\". Teraz proszę o skupienie i odpowiedzenie na pytanie. Co mogła zakupić \"stara panna\" ? :) 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pieprzycie o bzdurach
zamiast faceta szukać potem sie dziwicie czemu jestescie same

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
może i pieprzymy, ale cóż nam pozostało innego? biorąc pod uwagę oczywiście fakt, że jestem \"niewidzialną\" dla mężczyzn.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pieprzycie o bzdurach
widocznie ich unikasz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć Opuncjo :) daj jakiś trop z tym zakupem, np czy jest to rzecz uzytku codziennego, czy luksus, czy do jedzenia, czy do patrzenia itp :-D a jak się szuka faceta? ja np. nie wiedzialabym jak sie za to zabrac, czekam aż on mnie znajdzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
TOREBKE! cokolwiek by to nie było, jestem pewna, że sprawilaś sobie tym niemałą przyjemność :) Ja dzisiaj nabyłam sobie doskonałą herbatkę zieloną o smaku grejpfruta :) I pani w sklepie sobie tylko znanym sposobem namówiła mnie na zakup kiełbasy... ;) no napisz, napisz co kupiłaś, niech brać staropanieńska się cieszy razem z Tobą :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
luksus do użytku codziennego. balsam o zapachu wiśni. :) niby nic a jednak cieszy niezmiernie. Torebkę? Właściwie widziałam dzisiaj na wyprzedaży jedną taką, ale nie wiem sama.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lusja, ja też czekam, ale do tej pory jakoś sie dziwadła przypałętowują... i sie dziwić, że wolimy koty i chomiki... :D Herbatko, powiedz, powiedz, KOTA kupiłaś? w worku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co do kotów...planuję adopcję drugiego stworzenia mojego życia. najlepiej młody, ale nie malutki, bo wychowywać mi się nie chcę. muszę kiedyś po pracy wybrać się do schroniska :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Opuncja, super, trzeba w życiu doceniac właśnie takie małe radości, bo ono (życie) składa się głównie z takich własnie niby mało znaczących elementów, tzn. przez większość czasu właściwie nic specjalnego się nie dzieje i można by narzekać (co nie znaczy, ze wolno) na \"szarość dnia\" ja żałuję, że już mnie tak nie cieszą zakupy jak kiedyś, gdy mogłam sobie pozwolić na znacznie mniej coś mi się zdaje, ze jak tak dalej pójdzie to zupełnie się tu poblicznie przeanalizuję i może zacznę niedługo jakieś reformy w tym moim staropanińskim lifestyle :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aha i zakupiłam na allegro 3 płyty z jazzem: lata 20. chicago, nowy orlean i nowy york, ale zapłaciłam przekazem pocztowym, więc se pewnie poczekam 😭 dobra zamykam sie i pozwalam wypowiedzieć się innym. Jak sie robi resztę mordek? Np tego z pofalowaną buźką albo te w czapkach z rączkami???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z drobiazgów składa się życie Szczerza wam powiem, że chciałabym być troche starsza i bardziej doświadczona i lepiej ustawiona, a nie taki wiecznie spanikowany i neurotyczny ale radośnie jeszcze młody gołodupiec ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zigzi ja dodatkow mam ten problem, ze sporo czasu mi zabiera zanim się zorientuję, że jednak nic z tego, bo ..... Wnosząc z Twojego wieku masz znacznie lepszą wykrywalność na dziwadła ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie uczę się. Robię sobie dzień dziecka.:) Jestem dziś strasznie nie w formie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie, tam jest syn i kupuje ojcu samochód? płyta tyle okulary tyle piesek tyle samochód taty - bezcenny kojarze, ale nie pamiętam melodii Mi się podobała ta reklama z kobietką i textem na końcu \"zobaczyć błysk żalu w oczach byłego - bezcenne\" :D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sskaka, fajnie masz, ja mam jutro referat i musiałam w bibliotece pisać RĘCZNIE. Nie wiesz, jak ciężko mi to szło... Jeszcze musze to uładzić i wklepać i ściągnąć fotki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zigzi, wyrazy współczucia. Ja muszę przepisać je dwa naskrobane ręcznie wyoracowanka, ale okrutnie mi się nie chce.:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
okrutnie zrób sobie przerwę 🖐️ ja właśnie wcinam kluski z truskawami (nie liczę jeszcze kalorii) a tak odbiegając od tematu \"my\" zamierzam poskarżyć się na rodziców. Na starość im całkowicie odpierdziela. Zamierzają zamienić mieszkanie na większe. Rozumiem \"nam się coś od życia też coś należy\" , ale czy to nie przesada?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ech, ja mam jeszcze rozdział mgr... znowu będzie panika i na ostatnią chwilę, bo tak działa na mnie presja. Ale jutro musze jakoś wypaść :) Najwyżej coś sie wymyśli, ostatnio tak zrobiłam na referacie, nikt sie nie kapnął, a dyskusja była fascynująca, hihi. A z moim wyczuwaniem popaprańców różnie bywa, ostatni był utajniony i wyszedł po dłuższym czasie, teraz jestem bardziej wyczulona, ale cóż serce nie sługa. (jak mnie będzie wkurzało, to nakupuje czipsów i je utopie w tłuszczu, ono mi robi na złość, ja mu też :) )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie tak źle, mogło im sie zachcieć domku na wsi i hodowli owiec. Albo podróży dookoła świata.Przynajmniej będą mieli zajęcie, jak nie pracują, to może im sie nudzić, moi tak mają. Tylko, że mama choruje, to sobie nie fundują żadnych ekscesów i mnie tak nie zaskakują.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×