pierwszy raz..

Witam, jest to mój pierwszy topik na tym forum. Na początku chcę powiedzieć że ten temat nie ma na celu wyżalenia się czy czegokolwiek w tym sensie ale jest prośbą o Waszą pomoc. Domyślam się że zdarzą się na tym temacie zarówno obraźliwe i wulgarne posty jak i posty od podszywaczy ale trudno taki jest chyba urok wypowiadania się publicznie. A więc przejdę teraz do rzeczy. Do tej pory spotykałem się z kilkoma dziewczynami ale nie doszło do zbliżenia. Od jakiegoś czasu-kilku miesięcy- spotykam się z kobietą która już miała doświadczenie seksualne. Ona myśli że ja również miałem. Do tej pory były pieszczoty, pocałunki ale ona dąży do zbliżenia ja zresztą też. Kilka dni temu miało to się stać. Ja byłem bardzo podniecony a ona rozbudzona (wiem bo wskazywały to nie tylko sutki ale była i bardzo wilgotna).Gdy miało dojść do seksu byłem bardzo przejęty i zesteresowany całą sytuacją i nie wytrzymałem napięcia :( poprostu miałem przedwczesną erekcje. No i na tym się skończyło. Widziałem w oczach że jest jej smutno (może żal itp.). Zapytała się czy to jej wina że ja nie mogę ale powiedziałem że tak nie jest a problem leże we mnie (bo przecież tak jest i ja sobie zdaje z tego sprawę). Ona powiedziała że to nic i niby jest wszystko ok, ale widzę że tak nie jest. Zmieniła sposób mówienia itp. zastanawiam się także czy lub kiedy zerwie ze mną bo nie sprawdziłem się jako mężczyzna. W myślach sobie już mocno ubliżałem z tego faktu i cały czas myślę żeby to się nie powtórzyło o ile będzie jeszcze okazja. Nie wiem co mam robić. Zanim dojrzałem do decyzji o zadaniu pytania już wszystko rozważyłem i nic nie wymyśliłem. Dlatego proszę o pomoc, radę. Co mam zrobić, jak się zachować aby nie powtórzyło się to. I co Wy naprawdę sądzicie, jakbyście zareagowały na takiego "chłopaka"?? Proszę o poważne posty i dzięki za zainteresowanie

..erekcja = wzwód ..ejakulacja = wytrysk

dzieki za poprawienie mojego wielkiego błędu. Masz racje co do obu rzeczy - zarówno wypowiedzi jak i Twojego niku :)

hahahahahahahaha no najpierw przestudjuj wpis poprzednika mojego a potem sie wez za bzykanie :D:D:D:D:D:D:D:D

bardzo mnie cieszy że Ty nigdy nie popełniasz błędu. Tylko tak dalej :) i niech humor zawsze Ci dopisuje :D

i ciesz sie, ze Cie nie wysmiala, bo to sie zdarza. Widac kobieta musi byc dojrzala, ze zachowala sie normalnie.

kup sobie kondomy opozniajce wytrysk ;)i nie stresuj sie tak ! głowa do góry, za pierszym razem tak przewaznie jest:)

postaram się ćwiczyć te mięśnie a kobieta rzeczywiście jest dojrzała. Bo jakby mnie wyśmiała to napewno jeszcze gorzej bym to przeżywał. Martinella i do Twojej rady się zastosuje co do prezerwatyw. A ze stresem łatwiej powiedzieć bo chyba teraz będzie jeszcze większy... :( ale mam nadzieje że to było tylko za tym pierwszym razem Dzięki za potuchę

Nie stresuj się tak, to normalne i każdemy facetowi może się przydarzyć. I nie zakładaj z góry, że następnym razem będzie tak samo, bo niby dlaczego miałoby tak być? ;) A kobieta jeżeli jest rozsądna i zależy jej na Tobie to nie będzie robić żadnej tragedii, tylko pomoże Ci się rozluźnić i wszystko będzie dobrze.