Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość takja jedna bez nicka bo wstyd

jak mam mu to wytlumaczyc?

Polecane posty

Gość takja jedna bez nicka bo wstyd

krotka historia problemu: czasem.... tak sadze, ze rzadko zdarza mi sie upic...nie do nieprzytomnosci, ale po prostu zdrowo sie upic.. szukam przyczyny , ale o tym nie chce pisac... mam faceta kocham go bardzo ostatnio jakos tak jakby mniej ma dla mnie czasu... nie mieszkamy jeszcze razem. w tym tygodniu byly juwenalia u mnie na uczelni, moje ostatnie juwenalia jako studentki.. on na nie przyszedl,doszedl do moich znajomych do akademika bo ja juz tam bylam, posiedzielismy jak on byl...z 5 minut bo bylo pozno, i wyszlismy i on od razu gdzies poszedl z kolega...pozniej sie znalazl, bo czekal na innych kolegow, ale ciagle go szukalam...to byly moje najgorsze juwenalia. gdy mu pozniej staralam sie wylumaczyc, ze moglismy sie umowic inaczej...ze po co umawial sie ze mna na te juwenalia, skoro i tak spedzil je z kolegami, to przekrecil wszystko na swoja strone. ze ja jestem niedojrzala, ze jestem dziecinna, ze jest mu za mnie wstyd.pozniej pojechalismy do niego....normalnie tak jak zawsze..pokochalismy sie jak gdyby nigdy nic, a od rana jego foch....odwiozl mnie do domu pojechal do rodzicow za miasto i cisza. dzisiaj mamy sie spotkac, on sie pyta czy sobie to wszystko przemyslalam. swoje picie? tak owszem. nie chce go stracic bo mam ochote na kolejne piwo, wiec dam sobie z tym rade. ale jak mu powiedziec o co mi chodzi? ze jest mi przykro gdy on sie tak zachowuje...ze jest mi przykro gdy mnie nie przytula, nie mowi ze kocha chociaz kiedys mowil bardzo czesto..., ze wystarczy mu jak sie chwile w tygodniu spotkamy... moze on juz nie chce ze mna byc? tylko pretekstu szuka? blagam pomocy :(:(:(:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takja jedna bez nicka bo wstyd
prosze, niech sie ktos wypowie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takja jedna bez nicka bo wstyd
tylko sek w tym, ze ja nie chce zeby to byl koniec:( ja go kocham:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nikt nie chce odchodzić od człowieka którego się kocha... ale trzeba spojrzeć prawdzie w oczy i zanalizować całą sytuację... nie ma sensu tkwić w czymś z własnego egoizmu... oczywiście tego pozytywneo... jeśli on naprawdę nie chce z Tobą być to prędzej czy później i tak odejdzie... nie chce Cię dołować.. musisz po prostu wziąć się w garść i myśleć też o sobie :) pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×