Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość oczy z fiołków utkane

WAŻNE-szukam wiersza o matce lub rodzicach, pomóżcie

Polecane posty

Gość oczy z fiołków utkane

Wiersz ma miec ciepły wydźwięk

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oczy z fiołków utkane
podnoszę, bo to ważne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a jest
Krzysztof Kamil Baczyński Matko, nie ma już dni... Matko, nie ma już dni, które nas rozdzielą, Choć upiór dnia stoi w oknie i czeka, Nie doścignie nas nikt na drodze dalszej od śmierci, Nie odnajdzie nas nikt, bo droga nasza za daleka. Elegia o chłopcu polskim Oddzielili cię, syneczku, od snów, co jak motyl drżą, haftowali ci, syneczku, smutne oczy rudą krwią, malowali krajobrazy w żółe ściegi pożóg, wyszywali wisielcami drzew płynące morze. Wyuczyli cię, syneczku, ziemi twej na pamięć, gdyś jej ścieżki powycinał żelaznymi łzami. Odchowali cię w ciemności, odkarmili bochnem trwóg, przemierzyłeś po omacku najwstydliwsze z ludzkich dróg. I wyszedłeś, jasny synku, z czarną bronią w noc, i poczułeś, jak się jeży w dźwięku minut - zło. Zanim padłeś, jeszcze ziemię przeżegnałeś ręką. Czy to była kula, synku, czy to serce pękło? 20 III 1944 r.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oczy z fiołków utkane
A może ktoś chociaż pamięta text piosenki Wioletty Villas, cos tam było o mamie, ale nie mogę sobie przypomniec a na necie nie mogę znaleźc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a jest
Bruno Jasieński Matki Po zielonym ogrodzie, po pluszowych ścieżkach Chodzą jasne kobiety niezgrabne, jak gruszki, Mówią bajki o wróżce, która w sadzie mieszka, I gładzą wąską ręką, napęczniałe brzuszki. Wiatr zaprasza nasturcje w aksamitny kołys. Po rowerach rosną kwiatki bratki, niezabudki, Jutro będzie stu malców wesołych i gołych Ciągnęło ociężałe, mlekiem słodkie sutki. Kiedy słońce w arteriach przelewa się żmudnie, Ciała kobiet są słodkie jak dojrzałe dynie. Po zielonym ogrodzie w słoneczne południe Chadzają chrystusowe białe gospodynie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oczy z fiołków utkane
loooosie, ale to ma byc wiersz o żyjącej mamie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oczy z fiołków utkane
no dobra, zeby było jaśniej. To ma byc wiersz albo jakis tekst piosenki, który ma wyrażac podziekowanie, bo to ma byc do łączone do dedykacji w publikacji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przez życia okres cały któż koił nasze łzy To był nasz Anioł biały To byłaś matko Ty. Dziś matko w świeto twoje za uczuć mocnych czar za trudy i za znoje serc naszych przyjmij dar.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość heheh
Ma być patetycznie czy zwyczajnie ciepło?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Violetta Villas List Do Matki Mamo, smutno tu i obco drzewa inne rosn? i ciszy nikt nie zna tu Mamo, nie my?l, ?e sie skar?e ?al mi tylko marze? dzieciecych dni, moich dni Widze zn?w nasz dom ciebie mamo w nim wspominam stary klon ciemny i wysoki jak dym Mamo wo?am twoje imie znowu jeste? przy mnie jak za dawnych lat Widze zn?w nasz dom ciebie mamo w nim wspominam stary klon ciemny i wysoki jak dym Mamo w sercu cie ko?ysze list do ciebie pisze ciemny jak ta noc To nieprawda mamo jutro wy?le list i bedzie mamo tak jak mia?o by? a ty mamo ?pij jeszcze noc dobrze ?pij o mamo Urszula Sipińska - \"Cudownych rodziców mam\" Kto mi tuż przed snem nucił bajki baj, baj I kto przybiegał z bzem, kiedy maił się maj Kto wybaczał mi każdą złość, każdy błąd Gdy kryłam wielkie łzy, w domu najmniejszy kąt Co wieczór obraz ten, kołysze mnie do snu Tato młody jak maj i mama wśród bzów Cudownych rodziców mam, cudownych rodziców mam Odkryli mi każdą z dróg, po której szłam Mam cudownych rodziców bo, przyjaciółmi moimi są W porę rzekli mi: dalej to, idź drogą swą Sama idę więc, ale po drogach mych Będą wciąż za mną biec i mnie strzec w myślach swych Jak motyl zatygł czas pod fotografii szkłem Patrzę na nie nieraz i jedno wiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×