liczy sie kazda godzinka...

Hej mam "maly " problem i potrzebuje porady.... W sobote kochalam sie z moim chlopakiem...byl to stosunek przerywany i trwal tylko moment (tzn. mozna powiedziec ze wlozyl i wylozyl, poniewaz wczesniej nie kochalam sie z nim nigdy bez zabezpiecznia)...On nie skonczyl we mnie na cale szczescie...Jednakze teraz sie boje czy moglabym zajsc w ciaze czy nie...chodzi mi o to czy jest duze ryzyko i czy warto isc jutro po tabletki postinor ?( jutro mam ostani dzien na to..) p.s. mialam 10 dzien cyklu

tak latwo w ciaze sie nie zachodzi

myslisz ze nie ma sensu?

dzieci lepiej niech nie robią dzieci....

i po co to, ja też niekiedy się odawiam. więc daję jej fiuta tylko do ręki, nigdzie nie wkładam, bo ja wiem czy nie jakas zarażona pisda, każe wystawić jęzorka i tam się spuszczam, ale w usta nie wkładam, bo się boję.

10 dzień cyklu to bardzo blisko owulacji więc szanse na ciąże są jak najbardziej to że stosunek trwał krótko o niczym nie świadczy bo nawet przed wytryskiem z członka wydziela się płyn, który moze zawierać plemniki skoro nie znasz się na antykoncepcji to może powinniście ograniczyć się do pieszczot albo powinnaś poczytać na ten temat ewentualnie wybrać się do gina po tabletki antynocepcyjne, tylko że z Twoją ignorancją to nawet jak wykupisz receptę to jeśli nie przeczytasz ulotki to nie bedziesz wiedziała jak te tabletki należy stosować by były skuteczne więcej rozsądku dziewczyno, bo jak nie będziesz mądra teraz to szybko bedziesz musiała dojrzeć i zmądrzeć jak sie dorobicie nieplanowanego dziecka

maleńka - dostaniesz wyprawke i wszystko będzie ok Witamy w gronie młodych Mam !!! :D

10 dzień cyklu to może być blisko lub daleko owulacji. To zależy jaki długi ten cykl, bo ja mam np 30-32 dni. Co prawda stosunek przerywany to bardzo marna antykoncepcja, ale nie zawsze kończy się ciążą. Najważniejsze pytanie w tej chwili to; jaki długi masz ten cykl malenka? Jeśli do 26 dni to zasuwaj do gina.