Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Zdezorganizowana

Wyprowadzam się z domu - co zabrac o czym pamietac ??

Polecane posty

Gość Zdezorganizowana

No wiec...wyjezdzam na studia...wiem, ze to dopiero od pazdziernika, ale juz teraz jadę się zadomowic, poznac miasto i popracowac troszke.. Bede mieszkac w wynajmowanym mieszkaniu. Totalnie nie wiem co mam zabrac, tzn wiadomo ubrania, kosmetyki. Ale chodzi mi o cos takiego o czym nie pomysle w pierwszej chwili, a potem okaze się potrzebne. Plizz ratujcie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ryśka n.
suszarkę, parę naczyń , sztucce, lampkę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ryśka n.
budzik, radio albo telewizor, żelazko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powiem
złota karte kredytową - nie zajmuje duzo miejsca a pomaga ( byle pełna )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podstawa to
szczoteczka do zębów :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ryśka n.
zestaw do pedikiuru, a już na pewno nozyczki do paznokci i pilnik

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mydło i papier toaletowy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zdezorganizowana
Ryśka n. --> dzieki za żelazko !!!! taka podstawowa rzecz a nie pomyslalam :) powiem - no wlasnie chodzi o to ze wolę zabrac z domu niz potem biegac i kupowac wszystko podstawa to - szczoteczek mam cala kolekcje i pasty tez biore do wyboru do koloru - mam obsesje na punkcie zebow :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ryśka n.
telefon i ładowarkę 0 ładowarkę się bardzo ładnie zapomina

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lilijkaa
żelazko, suszarkę do włosów ( w razie potrzeby prostownicę), naczynia, garnek, sztucce. Pościel, koc, radio. kompa. Poza tym nie zapomnij o otwieraczu do konserw i korkociągu! Polecam jeszcze ręcznik i takie tam. Sama wyprowadziałąm się rok temu i przez ponad 6 miesięcy przywoziłam jakieś duperele bez który poprostu nie da sie życ:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powiem
---ładowarka do telefonu! -- karta do lekarza czipowa + ksiazeczka -- dowód osobisty --suszarka , -- tabletki od bólu głowy , -- świadectw pracy , dokumenty lub kopie - jak masz , czy badania lekarskie ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 75op
czajnik?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zdezorganizowana
ładowarki juz spakowane, a telefony mam zawsze pod reką wiec nie zapomne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zdezorganizowana
buuu...a ja nie mam czipowej ksiazeczki :( co do czajnika to nie wiem konkretnie co tam jest w tym mieszkaniu...chyba muszę zrobic rozeznanie w terenie ;) lilijkaa --> pewnie mnie tez to czeka, ale staram się uniknac a tak na przyszlosc - da sie prasowac bez deski do prasowania ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powiem
-- nie masz karty czipowej do lekarza ? ani ksiązeczki zdrowia ?brrrrrrrrrrrrrrrr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zdezorganizowana
hmm...ksiazeczke zdrowia mam taka 0-18 lat , nikt juz jej nie uzywa , zreszta mam juz 19 wiec przeterminowana jest ;) a druga mam taka ubezpieczeniową od mamy z pracy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zdezorganizowana
cos jeszcze ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powiem
zapomniałam ,że ty nie pracowałaś to książeczki nie masz ! I karty Narodowego Funduszu zdrowia też nie masz --Myszko ? Bo bez nie do lekarza ani rusz hahahaha..........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pras
pewnie, że da się prasować bez deski.Wprawdzie z deską jest o wiele łatwiej, ale ja nie posiadam i jakoś żyję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zdezorganizowana
pras - tzn jak ? bo myslalam np o stole, ale przeciez temperatura moze go zniszczyc wiec jak :> polozyc cos na nim ? powiem - no ale teraz nie mam nic o czym piszesz i bez problemu chodze do wszystkich mozliwych lekarzy, wiec ocb :>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zdezorganizowana
podnosze, bo moze ktos doda jeszcze cos od siebie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tluczek
mlotek do miesa ,tluczek do ziemniakow :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zdezorganizowana
rozumiem, ze to dla obrony ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ...........oj............
da się prasować bez deski kładziesz na blacie gruby ręcznik albo koc i na nim prasujesz;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×