musze isc do szpitala jestem zalamana

jestem w 31 tygodniu ciazy. tydzien temu bylam na prenatalnych i tam lekarz powiedzial mi ze moja kruszynka wazy 1430gram. wg mojego ginekologa to za malo i wysyla mnie na 10 dni do szpitala na kroplowki. od poczatku ciazy przytylam 6 kg. jestem zalamana. nie chce isc do szpitala... wiem, ze w tym szpitalu bedzie naprawde dobra opieka, bo juz kiedys lezalam tam 3 dni i juz wtedy nie moglam wytrzymac ;( nie wybrazam sobie tych dni i nocy spedzonych w szpitalnej sali... wiem, ze ten pobyt i to leczenie bedzie dobre dla mojego dzidziusia ale jakos nie moge sobie tego wyobrazic. czy wy mialyscie takie problemy? :(

Dasz rade wszystko będzie ok . Pomyśl o tych kobietach które prawie całą ciąże muszą leżeć . Kobieta dla swojego dziecka jest gotowa na każde poświęcenie . Na pewno będzie Ci odwiedzać rodzina znajomi . 10 dni to naprawdę nie jest tak długo . Powodzenia

o kurde dziwne to troche moj maly w 30 tygodniu wazyl tyle co Twoj i moj gin mowil ze jest ok wazyl dokladnie 1477 w calej ciazy przytlam prawie 20 kg wiec kg nie maja nic do rzeczy

http://niemowle.onet.pl/pl_PL/preg_calendar.php?option=week&week_nr=30&categ=text wg tego twoje dziecko wazy ok, nie rozumiem twojego gina, moze chodzi mu o jakies inne choroby a nie o wage? przeciez to normalna waga na ten tydzien! moj maly w 31 tyg mial niecale 1,5 kg i bylo ok wg gina

Ale ci bzdury gin naopowiadał :O Moja Zuzia w 32 tyg ważyła 1200 g a jak sie urodziła to ważyła 2850 ale ja miałam cesarke 3 tyg przed terminem. Idź do innego lekarza !! :) Pozdrawiam

wlasnie nie chce isc do innego lekarza bo chodze do ordynatora prywatnie. jest naprawde dobrym lekarzem. nie chce rodzic u siebie w miescie, bo po 1 opieka beznadziejna bo prawie zero, pielegniarki maja wszystkich w dupie. a tam gdzie mam zamiar rodzic jest swietny szpital oddalony ode mnie o 30 km.

Hmmm to dziwne, bo mi powiedziano, że 1500 w 31 tc to mało. Też zostałam skierowana na dodatkowe badanie. Ale okazało się, że dzidziusia ważyła 1800 g i było ok. Wg mnie to uzasadnione.

słuchaj,nie martw się niczym!:) odpoczniesz,poczytasz zaległe ksiazki :) pomyśl ze maluszek bedzie zdrowszy :) trzymam kciuki!:)

Myślę , że szpital jest uzasadniony. Moje dziecko w 29 tyg. ważyło 1470g a urodziło się z wagą 3800g. Jednak nie jest to duża różnica ale badania warto zrobić.

Porobią Ci badania,podtuczą maluchy i Ciebie i wysla do domu.A co wolałabys zostać w domu z nękającymi Cie myslami czy jest ok? Też byłam na patologii i były tam rózne kobitki i...właściwie było wesoło,nic sie nie działo.Oglądali nas,badali,robili usg....a potem wolne.Ja właściwie odpoczęłam na Patologii bo mam już dwoje dzieci w domu a w szpitalu chociaż trochę poleżałam.Odwiedziny są cały czas,więc nie martw się ...

trusski.. wszystko co zrobisz bedzie dla dobra dziecka. ja nienawidzę szpitali a dla maleństwa przeleżałam 2 tygodnie! wytrzymasz. pomyśl sobie że ten pobyt jest po to aby dzidzia była zdrowa. jak bedzie wszytsko oki to wypuszczą cie wczesniej