Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

truskawka7

Nie znosze dzieci i nawiedzonych matek polek- kto tez tak ma??

Polecane posty

Gość dumne i zarozumiałe
wiesz patrzec na to: A FACET ZAROBI, ON OD TEGO JEST NIE POPIERAM, A WIELE BAB TAK WŁASNIE MYSLI:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
prawda jest taka,że dzieciak to studnia bez dna,ja też zawsze coś chciała od rodziców,a to na ciuchy,a to na byty,na kosmetyki,na dyskoteke,na wypada ze znajomymi na piwo,na fryzjera... i tak w kółko.Nie ma w tym nic dziwnego,ale prawda jest taka,że rozsądny człowiek bez pieniędzy nie zdecyduje się na dzieciaka bo wie,że np.nie podoła finansowo!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość telewizornia
jakbym była jakaś wielka entuzjastka dzxieci, to juz dawno bym sobie sprawila wlasne; ale ja wlasnie mam obawy - co u mnie przewazy, czy bede sie z tego cieszyc, czy bede zalowac - a to decyzja nieodwracalna ale nie znam nikogo, kto - mając juz dzieci, powiedziałby - kurwa i po co mi to było

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dumne i zarozumiałe
ale nie znam nikogo, kto - mając juz dzieci, powiedziałby - k**wa i po co mi to było -- tak, przed obcym się nie wygada, ale wielu/wiele tak własnie mysli:) zresztą zachowanie np kobuety tez duzo mowi o tym, co ona tak naprawde czuje do dziecka. jesli ją drazni zabawa z nim, jesli jak ma sie nim zająć to czuje sie taka zmeczona.. biadoli na faceta..ze ona mu urodziła itp.. sobie tez urodziła i jak widac po niej.. nie jest z tego taka happy, bo to urodzenie dziecka miało jakis cel, ktory nie osiagneła- i stad ta jej frustracja, narzekanie, wypominanie- urodziłam ci:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość telewizornia
ok, skoro uwazasz, że dzieci to jedna wielka porażka, to przeciez nikt nie zmusza ja też czasem marudze , że mam dosć pracy , jak jest duz.o do roboty i sie nie wyrabiam - ale lubie swoją pracę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja widzę na codzień mnóstwo zestresowanych,poirytowanych matek po których widać na 1wszy rzut oka ,że mają dosyć swojego dziciaka.Siedzi taka jedna z dzieckiem na kolanach w autobusie,mały się kręci,coś chce,zaczyna płakać,wiercić się ,wydzierać,kobieta nie może sobie dać z nim rady,w końcu wykrzykuje \'\'jak się zaraz nie uspokoisz to Cię uduszę\"! nie wytrzymała bidulka nerwowo.A jak ma sie takiego na codzień,24h?można oszaleć.Sytuacja autentyczna-byłam jej świadkiem 3 dni temu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość e.l.f
telewizornia masz rację, dzieci wynagradzaja wszystkie złe chwile,każdy problem da się rozwiązać jak się chce. co z tego ze kiedys kupowałam buty za 500zl teraz kupię za 200 i tez jest dobrze,bo jak widze radośc dziecka z jego nowych butów czy bluzeczki,nie obchodzi mnie caly świat. zycie bez dzieci bylo inne a z dziećmi jest inne i każdy czas ma swoje dobre i zle chwile. nigdy nie ma pory na macierzyństwo,ciągle jest coś ważniejsze ale jak juz sie zdecydujesz widzisz że nie ma ważniejszej sprawy czy rzeczy jak dzieci.one są sensem zycia darem który sprawia ze chce się wstać o5 i patrzec jak spokojnie oddychaja jak spia bo czują się bezpieczne. najcudowniej jest usłyszeć kocham Cie Mamo i wtedy cieplutkie maleństwo przytula sie do Ciebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość e.l.f
to wyżej to ja tylko kropki zapomnialam dumne i zarozumiałe --------nieprawdą jest ze przed obcym się nie przyzna,to tylko Twoje zdanie.to tylko Ty patrząc na kobiete myslisz że jest zła bo dziecko jest jej ciężarem,taki wniosek wyciągasz bo dziecko kojarzy Ci sie tylko z obowiązkiemi ciężarem soczku a może ta matka wracala od lekarza który powiedział jej ze cos jest nie tak z nią czy kimsz rodziny,a może zalatwiala jakąs sprawę i durna Pani w biurze odeslaą ja kolejny raz.złośc skupila sie na dziecku co wcale nie świadczy o tym ze ma dosyc swojego dziecka.nie interpretuj sytuacji swoja miara.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dumne i zarozumiałe
ja znam takie co widzą dziecko 5 godizn dziennie i tak mówią: wielce umęczone ze trzeba sie z nim pobaiwc, ze ono wogle jest: nie dziwie sie- te matki to małe dziewcyznki. Same potrzebują hulanek, lokali, restauracji itp. Zajmowanie nawet 2 godizny dziennie własnym dzieckiem je nuzy.. czują sie takie obardzone nim.. a przed ludzmi grają cudowne mamuski:) buty za 500 zł\. zgodze sie jak chodzisz w takich 3-4 lata. Ale na jeden zeson? to paranoja:) Zgoda jesli za tyle kupiałas buty w gory- ma sie je tez na lata:) ale pantofle, buciki? 200 zł na buty to duzo:) tak 150 to najwyzej co bym za buty dała. Ale po co tyle dawac? jesli chodzisz tylko rok. Nie warto:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość telewizornia
i sadze, ze elf nie jest pierdolnieta nawiedzona, tylko po prostu ma swoje odczucia i je nazwała na pewno , jak się siedzi godzinami z dzieckiem, to w końcu krew zalewa - po to sa przedszola, po to sa kolezanki z dziećmi, którym się raz podrzuci dziecko, a raz one podrzucą tobie no i OJCIEC; dopóki polsky mężczyżni nie zrozumieją , ze to nie tylko dziecko kobiety i że oni też mają sie. nim zajmować , to matki bedą chodziły wkurzone ale to jest indywidualna sprawa każdej pary

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dumne i zarozumiałe
zapomniałam dodac: najtrudniej znoszą macierzynstwo matki egoistk- takie małe dziewczynki ktore same chca by sie nimi ciuciano:) wiec jak to ona ma terazsobie buta za 500 nie kupic? brylanta? jak to ona bogini? i zaczyna sie narzekanie.. ja urodzilam ja to ja sram to A nauczyc sie wyzbycia egozimu skoro mam na zycie na miesac 2000 tysiace to na jedno dziecko daje 300 na drugie tez razem 600 zł i nie kupuje butow za 500 zł bo mnie nie stac Toćka:) tak ropozrzdzam aby straczyło a nie wypominam bo mi egoizm tak wrosł w dupsko ze nie umiem inaczej:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
e.l.f---> ok,może masz racje,ale ja tego typu sytuacji widziałam mnóstwo i wydaje mi się,że jednak mam rację w tej kwestii.Ta kobieta moim zdaniem miałą dosyć tego dzieciaka,a raczej od lekarza czy z urzędu nie wracała bo był to darmowy autobus z auchan,wracała z tym małym z marketu.Tak czy siak,wszyscy patrzyli na nią z politowaniem-dorosła kobieta a dała się wyprowadzić z równowagi 4-o latkowi.No ,ale z drugiej strony nie ma sie co dziwić skoro ma go na codzień.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
soczku moze spotykasz jakies dziwne kobiety,ja w swoim otoczeniu nie spotykam takich udręczonych przez wlasne dzieci. wiem ze problemy z partnerem często sprawiaja ze dziecko obrywa bo to zauważyłam. mam dwulatke i czterolatkę w domu i wiem że potrafia umęczyc ale nie sprawiaja że czuję się jak niewolnik we własnym domu. zgadzam sie że niektóre kobiety nie powinny miec dzieci bo lalka to dla nich za wielki obowiazek,media atakują nas wizerunkiem idealnej kobiety kochanki ale nie zawsze da się pogodzic z nimi role matki bez ustepstw z każdej ze stron. a jak taka kobieta chce tylko byc kobieta to dziecko jej przeszkadza. naprawde da sie pogodzić wszystko trzeba trochę wysilku ale mozna. buty za 500 bo takie mi sie podobaly,były wygodne fakt ze na 3-4 sezony ale teraz takie buty juz mnie nie kręcą,okazuje sie że sa inne tańsze a tez dobre,tylko podkreslam kiedys nie musiałam myslec o dziecku a tylko o sobie stad takie buty a teraz sa inne priorytety niz tylko ja i moje zachcianki. moje dzieci wlaśnie spia za oknem burza a ja czuje że jestem naprawde szczęśliwa,życze Wam dziewczyny żebyscie były szczęśliwe nieważne czy zechcecie w końcu miec dzieci czy nie,znajdzcie swoje miejsce na ziemi. pozdrawiam e.l.f.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nielubiędziecizlinczujciemnie
witam ponownie chcę się jedynie odnieść do uwag nt. wieku i dojrzałości ktoś tu raczył był poczynić wtręty do mojego wieku 23 lat tak oczywiście jestem głupia i niedojrzała ale na pewno jeszcze zmądrzeję (czytaj: zestarzeję się) bo nie zapominajmy że w polsce wzorcem dojrzałości i mądrości jest zostanie matką-polką w wieku 18 lat jesli się współżyje 5 lat bez wpadki (i bez ślubu) to albo się jest niedojrzałym głupolem albo bezpłodnym pustakiem Amen

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość truskawka7 podszywacz
sa ludzie, ktorym sie humor podnosi jak sie podszyja i udadza glupiego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bloczek wierzowec domek
nie wszyskie matki moje wychowała mnie sama i nie robi takich żeczy nie wszyskie mamy tak robią są matki któe mają dzieci ale są dziwkami rozumiem jak nia mają pieniędzy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bloczek wierzowec domek
żona ma opiekować się domem i dziećmi a nie ciągle pracować z czasem też iść do pracy oczywiście

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bloczek wierzowec domek
NIE WSZYSKIE matki takie są moja wychowuje mnie i moją siostre np jeszcze moje zwierzaki to prawda niektóre matki takie są ale rzadko może zdażyć się że matka jest dziwką ale jak nie ma innego wyboru by wykarmić dzieci musi to robić są różne mamy jedna jest ostra inna słodka każdy ma swój charakter ale kobieta która mamęże nie powinna tak pisać XD to prawda to faceci pracują ale żona opikuje się dziećmi domem gotuje sprząta ale z czasem też powinna iść do pracy to przydaje się na przyszłość ma się emeryture

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bloczek wierzowec domek
nie wszyskie moja mama uwilbia żartować lubi się uprudzić wogule nie jest dumna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bloczek wierzowec domek
sma byłaś dzieckiem i wolałaś by cie kochano czy nie nawidzono? ja kocham dzieci to małe istotki które kiedyś dzadzą kolejne nowe życie dzieci sa ważne i tzreba je kochać jak nie potrafisz ich polubić nawet po 5 latach to nie masz cesra tak samo jekbyś nie lubiała zwierząt to też brak seraca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam wspaniałą Mamę,ale ja matką zostać nie chcę.Nie nadaję się:) Może to wygodnictwo trochę. Ale jak widzę, jak małe dziciaki nie sluchają, nawet widziałam jak lał matkę po brzuchu na chodniku, a ona syneczku...:) Natomiastnp w rosmannie matki polki z wózkami wielkimi to jak caryce, przejść sie nie da, a jakie dumne:D toż to jedyna rzecz, do jakiej w życiu doszły:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość shelovesdoctor
mnie też irytują matki i ludzie którzy uważają że trzeba mieć dzieci albo ze dziecko to cud i takie tam.... no los się do mnie uśmiechnął bo znalazłam sobie kogoś kto jest takiego samego zdania jak ja to znaczy mój facet a jego ojciec tez nie wymaga by były wnuki,uuffff jakie szczęście

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość shelovesdoctor
NieZnoszęBachorów ja także nie cierpię bachorów a najgorzej jest w markecie zwłaszcza kiedy jest dział z zabawkami tam to jest apokalipsa na skale światową ,drą ryja kiedy nie dostana zabawki której by chciały tak głośno ze słychać go na całym sklepie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość upp
jdksfjasldfh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×