Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zla sama na siebie

to chyba ze mna cos nie tak?

Polecane posty

Gość zla sama na siebie

o co chodzi. w jednym z lokali jest dzisiaj impreza. brat mojego meza organizuje wstepna imprezke w domu a pozniej ida wszyscy na ta druga impreze. my, czyli ja i maz nie mamy zbytnio kasy, nawet rachunek za telefon niezaplacony. nie chcialam z tego wzgledu isc, oprocz tego mam do napisania prace na poniedzialek. moj maz naciskal caly tydzien,zeby isc wiedzac,ze nie mamy kasy. i dzisiaj poszedl sam, stwierdzajac,ze nie bedzie posmiewiska robil z siebie przed bratem,ze jest pantoflarzem i ze jak ja nie chce isc to on jest glupi jak nie pojdzie. nie bardzo chce mi sie wierzyc,ze szwagier to powiedzial, mysle,ze moj maz to wymyslil by miec pretekst do wyjscia. wzial karte do bankomatu, powiedzial,ze przeprasza ale musi isc. dola mam..............................

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zla sama na siebie
kurcze, ja juz z tego wszystkiego sama sie obwiniam,ze moglam isc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w czym widzisz problem jak
on sioe bawi to sie ubierz i tez idz sie bawic to co ze kasy nie masz zawsze sie sponsor znajdzie.Pokarz mu kto tu zadzi!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fajnie fajnie..
a do końca miesiąca będziecie jeść co..? albo wyłączą telefon.. skoro tak musiał iść bo brat nalegał, to przecież zrozumiałby brat że nie ma kasy i jeśli chce zeby twój mąż przyszedł to może mu postawić jakieś piwsko czy coś.. przechlają wasze wspólne domyślam się pieniądze "bo wypada"..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zla sama na siebie
na jedzenie jakos bedzie, nie o to chodzi glownie. jest mi poprostu przykro,ze w dupie mnie ma i nie mysli,ze to ja bede musiala sie pozniej martwic. pierwszy raz tak mnie potraktowal. moze i bym poszla,ale nie chce zeby myslal,ze poszlam go sprawdzic czy cos.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a kto powiedzial ze
musisz isc tam gdzie on.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zla sama na siebie
wszyscy znajomi tam sa. sama mam isc gdzie indziej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zla sama na siebie
chcialabym mu napisac jakiegos sms-sa, ze bardzo chamsko zachowal sie,ale prawde mowiac jest mi tak przykro,ze nie wiem jak mam to ubrac w slowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość napisz mu
ze jest ci przykro ze sie tak zachowal i nie masz zamiaru tolerowac takiego zachowania i ze ty tez maszcos do powiedzenie.Zrob soie ciche dni az cie przeprosi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zla sama na siebie
on bedzie przepraszal, to wiem. w dupie mam te przeprosiny. jest mi bardzo przykro,ze jestem jak widac nic nie znaczaca osoba dla niego w porownaniu do jakies imprezki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to wyjdznp.w piatek z domu np.
powiedz ze idziesz na impre a idz do przyjaciołki niech on tez poczuje jak to jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zla sama na siebie
obawiam sie,ze on nie bedzie chyba tego tak przezywal jak ja. :( napisalam mu: jest mi bardzo przykro,ze mnie tak potraktowales i pokazales ile dla ciebie znacze. dziekuje za szczerosc. ja bym cie nigdy w zyciu w domu nie zostawila jakbys nie mial kasy! nigdy. i ty jestes moim mezem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zla sama na siebie
teraz dzwoni, ale nie mam ochoty z nim gadac bo jak raz odebralam to juz pieprzyl,ze on przyjedzie po mnie. rowerem :( okazalo si,ze nie pojechal do brata bo towarzystwo juz wyszlo,ale siedzi u innego kolegi naszego i oni tez zaraz od niego ida. i tlumaczy sie,ze on musial! musial? ja pierdziele.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zla sama na siebie
wezme chyba jakies tablety nasenne i pojde spac,zeby nie myslec. co wy byscie zrobili?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zla sama na siebie
kumpelka zadzwonila,ze jej maz ja wkurzyl i chcce zebym z nia poszla tam na impreze. jak myslicie, isc czy zachowac twarz i zostac w domu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zla sama na siebie
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość green kitten
zostan w domu.i sie do niego nie odzywaj przez jakis czas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zla sama na siebie
kurcze.......... naprawde tak myslisze,ze lepiej zostac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość green kitten
oczywiscie,ze tak.nie ma nic gorszego,niz sie komus poddac,a on Ciebie strasznie potraktowal.a jesli chces gdzies isc,to w inne miejsce,na pewno nie tam.i nie odbieraj telefonu.niech sie nauczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zla sama na siebie
green kitten- nie chodzi o poddanie, tylko o to,ze nie chce zeby sobie myslal,ze siedze w domu i placze. mam tam wystarczajaco duzo znajomych by z nim nie gadac.kumpela ma mie odebrac o 1.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zla sama na siebie
a jak pojde gdzie indziej, to bedzie myslal,ze zrobilam mu to na zlosc. nie chce tego. chce poprostu wyjsc z domu bo mnie nerwy mecza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość green kitten
ale w ten sposob pokazesz,ze jednak Ci zalezy-tak,jakbys chciala go sprawdzic,a po co Ci to?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zla sama na siebie
i przede wszystkim nie chce z nim tam gadac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość green kitten
no wlasnie.coz ,Twoj wybor,ale ja bym sie z ta kolezanka spotkala np w domu i pogadala po prostu.bo on na pewno bedzie chcial zlapac tam z Toba kontakt.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaBT
ja bym w tej sytuacji jednak wzięła ten proszek nasenny i jak poczciwa żona spała juz, gdy on taki sponiewierany wróci. TYLKO wtedy obudzisz w nim poczucie winy mądrej decyzji życzę napiszesz co zdecydowałas?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zla sama na siebie
no i poszlam. jednak argument mojego meza okazal sie prawda. powiedzialam mojemu szwagrowi,ze jest swinia. mi kreci makaron na uszy,ze zyczy mi i meezowi,zebysmy sobie ulozyli zycie bo jemu sie nie udalo (zona go zostawila, slusznie zreszta) a teraz buntuje wlasnego brat przeciwko mnie. malo tego,caly czas go krylam,gdyz wiem,ze spotyka sie potajemnie z zona a ma panne. zona wie o pannie,owszem,ale panna niestety zakochana po uszy. szkoda mi jej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zla sama na siebie
z mezem oczywisice nie gadalam. niewazne zreszta. skonczylo sie na tym,ze wrocil rano do domu. ja szukam wlasnie mieszkania i chce sie wyprowadzic bo on tego nie zrobi.dyskusja nie miala sensu bo wrocil nachlany.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eee no cos ty
az tak radykalnie do tego podeszlas, przez durna impreze przekreslasz zwiazek, a ile ze soba jestescie? i po ile macie lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zla sama na siebie
nie chodzi tylko o impreze. moj maz powiedzial mi,ze wie,ze jego rodzina ( bo tesciowa tez ma do mne pretensje) nie jest w porzadku wobec mnie, ale jego honor rodzinny nie pozwala mu stanac po mojej stronie. wie,ze bedzie zalowal,ale poprostu on musi wybrac: rodzina albo ja. ja nie mam zamiaru walczyc z jego rodzina a wiec usuwam sie poprostu. to juuz kolejny raz,kiedy sie na nim zawiodlam. moze o innymcharakterze,ale jednak. ale nigdy jeszcze nie byl tak szczery wobec mnie i dopiero pierwszy raz powiedzial mi to w oczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eee no cos ty
kolejna ukochana tesciowa? oj, zycie powiem jedno jesli mu na tobie zalez wybierze ciebie, a rodzinka to tylko pretekst, ja nie nawidze brata swojego meza noi przez to maz musial ograniczyc z nim kontakty- widuja sie, ale nie u mnie! ale ja nie musialam stawiac go na ostrzu noza, sam tak postanowil mysle, ze czeka was powazna rozmowa!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×